Dostawa i montaż urządzeń w Szwajcarii nie powodują powstania zakładu. Mogą mieć natomiast wpływ na opodatkowanie dochodu pracowników oddelegowanych przez macierzystą firmę z Polski.
Dr Janusz Fiszer, radca prawny i doradca podatkowy, partner w Kancelarii Gessel, docent UW / Dziennik Gazeta Prawna
Niektóre umowy o unikaniu podwójnego opodatkowania dochodu i majątku zawarte przez Polskę przewidują pewne odstępstwa od postanowień Modelowej Konwencji OECD. Najbardziej znane, tradycyjnie już stosowane przez Polskę modyfikacje dotyczą:
● opodatkowania należności licencyjnych u źródła,
● szerokiej definicji należności licencyjnych, obejmującej również płatności użytkowania lub prawa do użytkowania urządzenia przemysłowego, technicznego lub naukowego (czyli m.in. płatności z tytułu transgranicznego leasingu środków trwałych),
● zróżnicowania opodatkowania wypłacanych transgranicznie odsetek, w zależności od tego, czy ich beneficjentem jest bank, czy podmiot nie- będący bankiem.
Brak zakładu
Ciekawą i korzystną dla podatników modyfikację innego rodzaju zawiera polsko-szwajcarska konwencja z 2 września 1991 r. w sprawie unikania podwójnego opodatkowania. Generalnie, zgodnie z art. 5 ust. 3 Modelowej Konwencji OECD i umów na niej opartych, prowadzenie na terenie innego państwa prac budowlanych lub montażowych przez dłużej niż 12 miesięcy powoduje powstanie na terenie tego państwa tzw. zakładu. Tymczasem polsko-szwajcarska konwencja stanowi odstępstwo od tej ogólnej zasady. Zgodnie bowiem z jej art. 5 ust. 4 lit. f prowadzenie przez przedsiębiorstwo jednego z umawiających się państw placówki montażowej w drugim umawiającym się państwie w związku z dokonywaną przez to przedsiębiorstwo dostawą maszyn lub urządzeń dla tego drugiego państwa nie stanowi zakładu.
W konsekwencji prowadzenie przez polskie przedsiębiorstwo placówki montażowej w Szwajcarii w związku z dokonywaną przez to przedsiębiorstwo dostawą maszyn lub urządzeń nie stanowi zakładu i to bez względu na czas trwania prac montażowych.
Przykład
Polskie przedsiębiorstwo prowadziło prace montażowe w Szwajcarii w związku z dokonywaną przez nie dostawą urządzeń dla odbiorcy w Szwajcarii. Przy montażu byli zatrudnieni pracownicy, oddelegowani przez macierzystą firmę z Polski i każdorazowo przebywający w Szwajcarii przez okresy dłuższe niż 183 dni. Powstało pytanie, czy polskie przedsiębiorstwo ma w Szwajcarii zakład. Gdyby tak było, to dochody polskiego przedsiębiorstwa z tytułu realizowanego projektu byłyby opodatkowane w Szwajcarii. Jednak prace te nie będą stanowiły zakładu i to niezależnie od okresu ich trwania, zgodnie z art. 5 ust. 4 lit. f polsko-szwajcarskiej konwencji.
Jest szwajcarski PIT
Natomiast prowadzenie prac przez okresy przekraczające 183 dni w każdym dwunastomiesięcznym okresie rozpoczynającym się lub kończącym w danym roku podatkowym będzie miało – choć pośredni – wpływ na sposób opodatkowania dochodów pracowników oddelegowanych do prac montażowych w Szwajcarii. Ci, których okres pobytu/pracy w Szwajcarii przekroczy 183 dni, będą podlegali opodatkowaniu szwajcarskim podatkiem dochodowym od osób fizycznych. Z uwagi bowiem na okres pracy na terenie Szwajcarii – przekraczający owe 183 dni w każdym dwunastomiesięcznym okresie rozpoczynającym się lub kończącym w danym roku podatkowym – nie będą oni objęci zwolnieniem podatkowym wynikającym z art. 15 ust. 2 polsko-szwajcarskiej konwencji.
Jednocześnie, jako polscy rezydencji podatkowi, podlegają oni nieograniczonemu obowiązkowi podatkowemu w Polsce. Tym samym, zgodnie z art. 23 ust. 1 lit. a polsko-szwajcarskiej konwencji, dochód uzyskany w Szwajcarii i tam opodatkowany, a tym samym zwolniony od opodatkowania w Polsce, powinien jednak zostać wykazany w rocznym zeznaniu podatkowym danego pracownika. Jest to konieczne do ustalenia stopy podatkowej, która zostanie zastosowana do opodatkowania pozostałego dochodu uzyskanego w danym roku podatkowym przez tego pracownika, a pochodzącego z innych źródeł niż praca w Szwajcarii na podstawie oddelegowania.