Wypłata z zysku jest zwolniona z podatku tylko, gdy spółka ją przekazująca ma bezpośredni udział w spółce zależnej – orzekł NSA. Sąd wyjaśnił, że zwolnienie nie ma więc zastosowania, jeżeli warunek ten spełnia zakład spółki, a nie ona sama.
Dodał, że na przeszkodzie takiej wykładni nie stoi dyrektywa 90/435/EWG w sprawie wspólnego systemu opodatkowania w przypadku spółek dominujących i spółek zależnych różnych państw członkowskich.
Chodziło o polską spółkę z o.o., której większościowym wspólnikiem jest spółka komandytowa. Ma ona dwóch wspólników. Jednym z nich – komandytariuszem – jest spółka z siedzibą w Niemczech, drugim – spółka z o.o. z siedzibą w Polsce (komplementariusz).
Problem pojawił się, gdy polska spółka z o.o. postanowiła wypłacić dywidendę spółce będącej zakładem spółki niemieckiej. Chodziło o zakład w rozumieniu art. 4a pkt 11 ustawy o CIT oraz w rozumieniu art. 5 polsko-niemieckiej umowy w sprawie unikania podwójnego opodatkowania.
Polska spółka była zdania, że w takiej sytuacji są spełnione wszystkie warunki zwolnienia, o których mowa w art. 22 ust. 4 w zw. z art. 22 ust. 4c pkt 3 ustawy o CIT.
Nie zgodził się z tym dyrektor Izby Skarbowej w Katowicach. Stwierdził, że warunkiem zwolnienia jest to, aby spółka otrzymująca dywidendę posiadała bezpośrednio nie mniej niż 10 proc. udziałów (akcji) w kapitale spółki wypłacającej. W tej sprawie warunek ten nie był spełniony.
Polska spółka przedstawiła więc ekspertyzę prawną, z której wynikało, że przewidziany w art. 22 ust. 4 pkt 3 ustawy o CIT wymóg bezpośredniego posiadania udziałów w kapitale spółki zależnej jest sprzeczny z dyrektywą 90/435. Spółka podkreślała, że przepisy powinny być rozumiane jednolicie zarówno wtedy, gdy dywidenda jest przekazywana w kraju, jak i za granicę.
WSA w Krakowie oddalił jej skargę. Stwierdził, że w tej sprawie w ogóle nie mają zastosowania przepisy prawa wspólnotowego, niezależnie od tego, że i tak zostały one prawidłowo wdrożone. W tej sprawie nie było wątpliwości co do tego, że zarówno spółka wypłacająca dywidendy, jak i spółka je otrzymująca mają siedzibę w Polsce. – Tym samym nie dojdzie do transgranicznego przepływu środków – uznał sąd. Wyjaśnił, że na dyrektywę można się powoływać tylko, gdy dojdzie do przepływu kapitału między podatnikami z różnych państw UE.
NSA potwierdził stanowisko zarówno organów podatkowych, jak i sądu I instancji. Orzekł, że zwolnienie z podatku mogło mieć zastosowanie dopiero po spełnieniu przesłanek z art. 22 ust. 4–4b ustawy o CIT. Jeżeli jedną z nich spełnia zakład spółki dominującej, a nie ona sama, to zwolnienie nie ma miejsca.
ORZECZNICTWO
Wyrok NSA z 14 lipca 2015 r., sygn. akt II FSK 1394/13.