Rozmowa z Moniką Bartoszewicz, partnerem i szefem działu audytu ogólnego w KPMG w Polsce
Najbliższe lata przyniosą poważne zmiany dla biegłych rewidentów w wielu obszarach. To czas wdrażania w życie przepisów Unii Europejskiej w zakresie reformy rynku audytorskiego z 2014 r., które oprócz kwestii związanych ze wzmocnieniem niezależności biegłego rewidenta i poprawą efektywności nadzoru nad zawodem niosą za sobą zmiany w samej opinii biegłego rewidenta. Skąd pomysł na nową opinię?
Wydarzenia ostatnich kilkunastu lat: seria spektakularnych afer księgowych i bankructw po drugiej stronie Atlantyku oraz wybuch kryzysu finansowego uwidoczniły wszystkim, jak istotnym ogniwem w procesie zapewnienia rzetelnej sprawozdawczości finansowej jest niezależny biegły rewident. Mimo że to nie jakość badania przyczyniła się do kryzysu ekonomicznego, stało się jasne, że konieczne są gruntowne zmiany poprawiające efektywność komunikowania i podnoszące zrozumienie pracy audytorów – począwszy od sposobu planowania badania, poprzez jego wykonanie, a skończywszy na wydawanej opinii. Regulatorzy rynku i inwestorzy żądają większej przejrzystości zarówno od spółek, jak i ich biegłych rewidentów. Nie chcą już zero-jedynkowych opinii o niskiej, ich zdaniem, wartości dodanej. Nie ma się co dziwić takim żądaniom – w ostatnich latach na rynkach kapitałowych dokonało się wiele zmian, zmienił się biznes i zmieniły się oczekiwania akcjonariuszy, a audyt, mimo ciągłej poprawy jakości, w swojej podstawowej formie nie zmienił się od 100 lat. W wielu wypadkach sprawozdania finansowe jednostek nie tłumaczą w wystarczający sposób zmian ich kondycji finansowej, bo następuje zmiana sposobu kreowania wartości przez spółki, a także zmiana sposobu ich oceny przez inwestorów. Aby audyt nadal spełniał swoją rolę, musi nadążać za zmianami. Nowa opinia biegłego rewidenta to innowacja, która ma to zapewnić.
No właśnie, porozmawiajmy o szczegółach. Co przynosi nowa opinia biegłego rewidenta?
Zanim o szczegółach, jeszcze kilka słów wyjaśnienia. Otóż, oprócz zmian w zakresie raportowania biegłego rewidenta wynikających z przepisów unijnych będziemy mieli także do czynienia ze zmianami Międzynarodowych Standardów Rewizji Finansowej (MSRF) – standardów badania stosowanych w ponad 100 krajach. Samo środowisko dostrzegło potrzebę ulepszeń w sposobie komunikowania się z otoczeniem jednostki i, niezależnie od prac toczących się na szczeblu UE, zainicjowało proces zmian międzynarodowych standardów, który po kilku latach zakończył się wydaniem przez Radę Międzynarodowych Standardów Rewizji Finansowej i Usług Atestacyjnych w styczniu 2015 r. nowych regulacji. Summa summarum zmiany unijne i zmiany IAASB idą w tym samym kierunku, niemniej jednak są to dwa różne źródła prawa, z innymi datami wejścia w życie.
O jakich zmianach mówimy?
Nowy model raportowania według standardów IAASB wymaga od biegłego rewidenta jednostki notowanej na giełdzie zamieszczenia w opinii opisu kluczowych zagadnień badania wraz z opisem przeprowadzonych w tych obszarach procedur. Pojawią się także bardziej czytelne wyjaśnienia dotyczące zakresu odpowiedzialności zarządu i biegłego rewidenta, w tym za przyjęte założenie kontynuacji działalności, a sam paragraf opiniujący trafi na bardziej prominentne miejsce – na sam początek dokumentu.
Czym są kluczowe zagadnienia badania, o których pani wspomniała?
Kluczowe zagadnienia badania to obszary wybrane spośród tych omawianych przez audytora z członkami komitetu audytu, które zgodnie z jego osądem miały najistotniejsze znaczenie dla przeprowadzonego badania. To takie zagadnienia, którym audytor poświęcił najwięcej czasu i uwagi podczas badania. Potencjalny zakres kwestii przedstawianych jako kluczowe zagadnienia badania jest bardzo szeroki, ich wybór będzie kwestią zawodowego osądu biegłego rewidenta i będzie zależeć od okoliczności każdego badania. Niemniej jednak spodziewam się, że kluczowe zagadnienia badania dotyczyć będą głównie tych obszarów sprawozdania finansowego, z którymi związane są największe ryzyka. Czyli takich, w których istnieje wiele możliwych rezultatów, takich, co do których kierownictwo musi dokonać wielu osądów i szacunków. Mówimy tutaj o takich zagadnieniach jak: utrata wartości aktywów, rozpoznanie przychodów, ustalenie wartości godziwej, ujęcie nietypowych i istotnych transakcji (np. ze stronami powiązanymi) czy zmiana istotnych zasad rachunkowości.
Biegły rewident będzie musiał jednak uważać, aby w swojej opinii nie przedstawiać informacji, które nie zostały wcześniej publicznie ujawnione przez samą spółkę, tj. aby nie być głównym źródłem informacji na temat badanych jednostek. Jeśli ujawnienie takiej informacji okaże się konieczne, biegły rewident powinien zachęcić spółkę do wprowadzenia odpowiednich zmian w sprawozdaniu finansowym.
Czy może pani podać przykład takiej sytuacji?
Proszę bardzo. Biegły rewident identyfikuje potencjalną utratę wartości aktywów jako kluczowe zagadnienie badania. Dlatego przed wydaniem opinii może domagać się od spółki, aby w sprawozdaniu finansowym znalazła się informacja o przyjętych przez zarząd założeniach, która pozwoli na zrozumienie kluczowych osądów podjętych podczas badania.
Czy przeciętny użytkownik sprawozdania finansowego i opinii biegłego rewidenta zrozumie, o co w tym wszystkim chodzi?
Na etapie konsultacji zmian do standardów propozycja IAASB w zakresie dodatkowego komentarza biegłego przypadła użytkownikom, w tym inwestorom, do gustu. Inwestorzy chcą wiedzieć, które obszary wymagały od biegłego rewidenta zastosowania znaczących osądów, szczególnych kompetencji czy zwiększonych nakładów pracy. Chcą lepiej zrozumieć metodykę badania. Stopień zrozumienia tego, co biegły rewident umieści w swojej opinii, zależeć będzie w dużej mierze od języka, którego użyje, czy będzie on prosty, jasny, nie nazbyt techniczny. Będzie też zależeć od sposobu, w jaki sama spółka opisze w swoim sprawozdaniu finansowym zagadnienia, do których odnosić się będzie w swojej opinii biegły rewident.
I wreszcie, stopień zrozumienia nowej opinii będzie też wynikać ze stopnia zrozumienia samych standardów rachunkowości i rewizji finansowej. Przy obecnie obowiązujących standardach rozbieżność w postrzeganiu roli i odpowiedzialności biegłego rewidenta oraz obowiązków spółki i jej organów za sporządzenie prawidłowego sprawozdania finansowego jest nadal spora i wynika w dużej mierze z niezrozumienia natury i procesu rewizji finansowej.
Zachęcam wszystkich użytkowników sprawozdań finansowych do zapoznania się z treścią nowej opinii już teraz – KPMG jako pierwszy audytor w Polsce wydał w lutym i marcu 2015 r. taką opinię dla dwóch swoich klientów notowanych na giełdzie: PGE i PKN Orlen.
Wspomniała pani wcześniej o czytelniejszych wyjaśnieniach dotyczących założenia kontynuacji działalności przez jednostkę w nowej opinii. Kryzys finansowy doprowadził do wzrostu oczekiwań użytkowników sprawozdań, jeśli chodzi o wczesne ostrzeganie o zbliżających się problemach finansowych spółki. Czy biegły rewident potwierdzi zdolność jednostki do kontynuowania działalności w przyszłości?
Projekt zmian do międzynarodowych standardów rewizji finansowej zakładał w pewnym momencie umieszczenie w opinii wyraźnego stwierdzenia audytora co do zasadności założenia kontynuacji działalności przyjętego przez spółkę. Ostatecznie jednak nie zdecydowano się na taki wymóg i jest to, moim zdaniem, słuszne rozwiązanie. Takie stwierdzenie rodziłoby bowiem ryzyko przywiązywania do niego większej wartości, niż faktycznie by ono przedstawiało, gdyż ani odpowiedzialność biegłego rewidenta, ani zakres wykonywanych przez niego procedur nie zwiększyłyby się.
W nowej opinii zobaczymy jednak wyjaśnienie obowiązków audytora i kierownictwa jednostki w odniesieniu do możliwości kontynuowania działalności. Zgodnie ze standardami rachunkowości to zarząd jednostki ponosi wyłączną odpowiedzialność za ocenę możliwości kontynuacji działalności w przyszłości i za odpowiednie ujawnienia w sprawozdaniu finansowym, a zgodnie ze standardami rewizji finansowej biegły rewident odpowiada za zweryfikowanie przyjętego przez zarząd założenia i sprawdzenie wystarczalności i adekwatności ujawnień w sprawozdaniu. I to będzie wyjaśnione w każdej opinii.
Czyli w kwestii zdolności jednostki do kontynuowania działalności wszystko zostaje po staremu. A co z komitetami audytu?
No właśnie. Kontynuując wątek z poprzedniego pytania i wyjaśnień umieszczanych przez biegłego rewidenta – w nowej opinii znajdzie się również wyraźne stwierdzenie, nie dla wszystkich dziś oczywistego faktu, że to członkowie rady nadzorczej są odpowiedzialni za nadzór nad procesem sprawozdawczości finansowej spółki. Mamy także obowiązujący już od 2009 r. przepis ustawy o rachunkowości, który mówi, że rada nadzorcza na równi z zarządem jest zobowiązana do zapewnienia zgodności sprawozdania finansowego i sprawozdania z działalności z wymaganiami ustawy. Rada nadzorcza „awansowała” zatem do pozycji organu, który ma uczestniczyć w procesie sporządzania sprawozdania finansowego i sprawozdania z działalności spółki.
Tak naprawdę, reforma w sferze postrzegania roli biegłego rewidenta i komunikacji na linii spółka – biegły rewident – użytkownik nie dokona się tylko przez zmianę opinii. Zmiany potrzebne są także na poziomie samych jednostek – musi nastąpić wzmocnienie ładu korporacyjnego i poprawa jakości procesu sprawozdawczości finansowej. Musi nastąpić zmiana w sposobie postrzegania przez organy zarządzające i nadzorujące swoich obowiązków. Muszą zdać sobie sprawę ze swojej odpowiedzialności w tym procesie. A ta jest niemała i stale rośnie*.
Ale jak nowa opinia biegłego wpłynie na pracę komitetów audytu? I czy w ogóle?
Każda zmiana niesie za sobą nowe możliwości. I tak jest również z tą zmianą. Bo chociaż dotyczy standardów dla biegłych rewidentów, stwarza także możliwość większego zaangażowania się komitetów audytu w proces badania sprawozdania finansowego. Jestem przekonana, że nowa opinia wymusi bardziej ożywioną współpracę biegłego z komitetami audytu, zwłaszcza w tych spółkach, w których kontakty te były do tej pory z różnych względów ograniczone. I to na wszystkich etapach badania, począwszy od planowania, kiedy to biegły rewident będzie musiał się zastanowić, które obszary mogą potencjalnie stanowić kluczowe zagadnienia badania i przedyskutować je z komitetem audytu. Mam także nadzieję, że zwiększony zakres opinii biegłego przyczyni się do bardziej jakościowych dyskusji na temat sprawozdania finansowego, prezentowanych przez zarząd ujawnień i samego procesu badania. Świadomy i odpowiedzialny członek komitetu audytu będzie musiał, prędzej czy później, zadać sobie pytanie, czy to, co biegły rewident opisze w opinii z badania, jest rzetelne, a ujawnienie w sprawozdaniu finansowym – zrozumiałe i wystarczające.
Proszę jeszcze na koniec przypomnieć termin wejścia w życie nowych przepisów.
Zmienione standardy mają zastosowanie do badania sprawozdań za 2016 rok, ale możliwe jest ich wcześniejsze zastosowanie przez audytora stosującego Międzynarodowe Standardy Rewizji Finansowej. Warto już teraz omówić z biegłym rewidentem wpływ tych zmian i podjąć aktywne działania w celu zapewniania wysokiej jakości badania sprawozdania finansowego.
Nowa opinia wymusi bardziej ożywioną współpracę biegłego z komitetami audytu, zwłaszcza w tych spółkach, w których kontakty te były do tej pory z różnych względów ograniczone
*Na początku tego roku opublikowano projekt ustawy zmieniającej ustawę o ofercie publicznej i warunkach wprowadzania instrumentów finansowych do zorganizowanego obrotu oraz o spółkach publicznych oraz niektórych innych ustaw, która przewiduje zaostrzenie sankcji zarówno dla spółki, jak i członków jej organów za niewykonywanie lub nienależyte wykonywanie obowiązków informacyjnych wynikających z ustawy.