Stosowanie zwolnienia z VAT tzw. usług pomocniczych sprawia podatnikom wiele trudności. Czy z pomocą przychodzą im sądy administracyjne?
Wątpliwości dotyczą art. 43 ust. 13 ustawy o VAT (t.j. Dz.U. z 2011 r. nr 177, poz. 1054 z późn. zm.). Wynika z niego, że zwolnione z podatku są usługi finansowe, ubezpieczeniowe (wymienione w art. 43 ust. 1 pkt 7 i 37–41 ustawy) oraz usługi pomocnicze do nich. Tym drugim ustawodawca stawia jednak pewne warunki – muszą być elementem usługi głównej, lecz same stanowić odrębną całość, a ponadto być właściwe i niezbędne do świadczenia usługi głównej.
Brzmienie przepisu o usługach pomocniczych stawia sporo znaków zapytania. Często zajmują się tym sądy. Z analizy orzecznictwa wynika jednak, że niechętnie zgadzają się na stosowanie zwolnienia do nowoczesnych usług wsparcia, bez których usługa główna w zasadzie może być świadczona, lecz będzie mniej efektywna lub np. będzie powodować większe ryzyko dla banku.
Przykładem jest niedawny wyrok WSA w Poznaniu z 18 października 2013 r. (sygn. akt I SA/Po 278/13). Sprawa dotyczyła kupowanych przez bank usług od międzynarodowych organizacji płatniczych: Visa i MasterCard. Chodziło o usługi związane z obsługą kart. Sąd uznał, że nie można ich uznać za usługę pomocniczą zwolnioną z VAT.
Z kolei NSA w wyroku z 1 października 2013 r. (sygn. akt I FSK 1513/12) zakwestionował zwolnienie dla usługi związanej z pozyskaniem dla banku danych kontaktowych potencjalnych klientów. Stwierdził, że jest to usługa o cechach usługi finansowej, ale wchodzącej w skład większej usługi kompleksowej o charakterze marketingowym.
Jeszcze wcześniej, w orzeczeniu z 25 lipca 2013 r. NSA odmówił stosowania zwolnienia do usług wsparcia w udzielaniu pożyczek (sygn. akt I FSK 1139/12). Chodziło m.in. o analizę portfela pożyczek, monitoring procesów pożyczkowych, generowanie informacji o ryzyku kredytowym. Zdaniem NSA nie są to czynności właściwe i niezbędne do świadczenia usług udzielania pożyczek.