Wydatki na lunch z kontrahentami zwyczajowo przyjęte i związane z działalnością gospodarczą mogą zostać potrącone.
To pierwszy wyrok NSA, jaki zapadł po rozprawie z 8 kwietnia 2013 r. w składzie siedmiu sędziów, dotyczącej kosztów reprezentacji (DGP pisał o tym w artykule z 9 kwietnia, nr 69/2013).
Tym razem sprawa dotyczyła producenta piwa, który zawiera kontrakty z podmiotami z całej Polski oraz z klientami zagranicznymi. Przed podpisaniem umowy pracownicy przedsiębiorstwa uczestniczą w spotkaniach, podczas których przedstawiają ofertę handlową i szczegóły potencjalnej współpracy. Spotkania te odbywają się w siedzibie firmy oraz w restauracjach.
Browar wyjaśnił, że podczas spotkań w biurze klientom podawane są słodycze lub inne przekąski oraz napoje, takie jak woda, kawa, herbata czy soki. Jeżeli zaś spotkanie odbywa się restauracji, to posiłki zamawiane są na koszt przedsiębiorstwa. Ich wielkość i cena nie wykraczają poza zwyczajowo przyjęte normy – są to potrawy zamawiane z aktualnej karty dań danego lokalu.
Minister finansów, który ocenił tak opisany stan faktyczny, uznał w interpretacji, że firma nie może tych wydatków zaliczyć do kosztów podatkowych. Według niego stanowią one koszty reprezentacji, o którym mowa w art. 16 ust. 1 pkt 28 ustawy o CIT (t.j. Dz.U. z 2011 r. nr 74, poz. 397 z późn. zm.). Przyznał, że przepisy podatkowe nie zawierają definicji reprezentacji, ale ze słownika języka polskiego wynika, że reprezentacja to okazałość, wystawność w czyimś sposobie życia, związana ze stanowiskiem czy pozycją społeczną.
Sąd wojewódzki w Gliwicach uchylił tę interpretację. Organ złożył kasację do NSA, ale została ona oddalona. NSA podkreślił, że minister jest związany treścią wniosku o interpretację. W nim zaś firma podała, że wydatki na spotkania z kontrahentami mają związek z jej działalnością, a ich wysokość nie wykracza poza przyjęte zwyczaje. Dlatego NSA w tym składzie orzekającym przychylił się do linii orzeczniczej, zgodnie z którą nie każdy wydatek gastronomiczny musi być automatycznie wyłączony z odliczenia. Kosztami reprezentacji, które nie mogą być potrącone, są tylko te, które służą wyłącznie poprawie wizerunku przedsiębiorstwa. Wyrok jest prawomocny.
W NSA są dwie linie orzecznicze dotyczące kosztów reprezentacji. Pierwsza zakłada, że wydatki w restauracji na posiłki zwyczajowo przyjęte w obecnych realiach życia nie są kosztem reprezentacji i mogą być odliczone od przychodu. Zgodnie zaś z drugą linią wydatki na zakup żywności, napojów nie są kosztem uzyskania przychodów, bez względu na ich wystawność lub miejsce świadczenia.
ORZECZNICTWO
Wyrok NSA z 11 kwietnia 2013 r. (sygn. akt II FSK 1524/11).