• Akcja GP dotycząca konieczności interpretacji ulgi meldunkowej odniosła skutek
• Ogólną interpretację w tej sprawie ma dziś podpisać minister finansów
• Ministerialna opinia jest korzystna dla podatników i zgodna z orzecznictwem sądowym
NOWOŚĆ
Z informacji, do jakich dotarła Gazeta Prawna, wynika, że interpretacja ogólna dotycząca ulgi meldunkowej, z jakiej mogą korzystać podatnicy przy sprzedaży nieruchomości, czeka właśnie na podpis ministra finansów.
Co więcej - zgodnie z wcześniejszymi postulatami GP - interpretacja ta jest korzystna dla podatników i zgodna z dotychczasowym orzecznictwem sądowym w tym zakresie. Ministerstwo Finansów stwierdza w niej, że okres meldunku należy liczyć od momentu faktycznego zameldowania, a nie od nabycia nieruchomości. Interpretacja ta ma zostać oficjalnie opublikowana w ciągu najbliższych dni. Ministerialna opinia położy kres rozbieżnym interpretacjom urzędów w tej sprawie.

Koniec niewiadomych

Dotychczas jedne urzędy twierdziły, że meldunek potrzebny do skorzystania z tej ulgi podatkowej należy liczyć od momentu nabycia nieruchomości (np. decyzja Izby Skarbowej w Warszawie z 19 grudnia 2007 r., nr IPPB2/415-247/07-2/AS), inne, że od momentu faktycznego zameldowania (np. decyzja Izby Skarbowej w Szczecinie z 15 października 2007 r., nr DPB-2.35-416003-19/07).
Na szczęście jednolite stanowisko w tym zakresie zajmowały od początku sądy administracyjne, uznając, że ważne jest zameldowanie, a nie kwestia własności nieruchomości (np. wyrok WSA w Warszawie z 14 listopada 2007 r., sygn. akt III SA/Wa 1387/07). Jak wynika z naszych nieoficjalnych informacji, do tego poglądu przychylił się właśnie resort finansów.
Korzystna interpretacja ministra finansów to dobra wiadomość dla podatników, zwłaszcza tych, którzy są zameldowani w mieszkaniu lub domu od urodzenia, a dopiero teraz staną się właścicielami nieruchomości. Po jej nabyciu, praktycznie następnego dnia będą mogli ją sprzedać bez podatku.

Konsekwencje interpretacji

Ulga meldunkowa obowiązuje od 1 stycznia 2007 r. Polega na tym, że podatnik, który w sprzedawanym mieszkaniu lub domu jest zameldowany na pobyt stały na okres co najmniej 12 miesięcy przed datą zbycia, nie musi od tej transakcji płacić 19-proc. PIT.
Przepis, wydawać by się mogło, prosty, spowodował sporo zamieszania w praktyce. Wszystko z powodu nadgorliwości fiskusa. Dotychczasowe interpretacje podatkowe niektórych urzędów pozbawiały podatników tego zwolnienia, tłumacząc, że zameldowanie liczy się od nabycia nieruchomości.
Co więcej, niekorzystnej wykładni tego przepisu dokonało już Ministerstwo Finansów w odpowiedzi na interpelację poselską nr 6640 z 14 marca 2007 r. W interpelacji tej MF stwierdziło, że meldunek trzeba liczyć od momentu nabycia nieruchomości. Na szczęście odpowiedź na interpelację poselską nie jest interpretacją, która wiąże organy podatkowe czy podatników. Interpretacja ministerialna, która zostanie opublikowana, jako oficjalny dokument wydany na podstawie art. 14a Ordynacji podatkowej, będzie wiążąca dla wszystkich urzędów skarbowych. Znikną więc rozbieżności interpretacyjne w tym zakresie. Minister finansów dopełni więc swojego ustawowego obowiązku.

Korzyści dla podatników

Wydanie ogólnej interpretacji dotyczącej ulgi meldunkowej przez ministra finansów rozwiąże problemy wielu podatników. Sporo osób mieszka i jest zameldowanych w mieszkaniach lub domach, które dopiero ma zamiar nabyć. Zatem rozstrzygnięcie kwestii, od jakiego momentu należy liczyć okres zameldowania, tzn. czy od momentu nabycia sprzedawanej nieruchomości czy też od momentu faktycznego zameldowania, jest o tyle istotne, że w praktyce bardziej korzystne dla podatników jest liczenie tego okresu od momentu faktycznego zameldowania.
Dzięki ministrowi podatnik, który przykładowo od urodzenia mieszkał w mieszkaniu rodziców, a 20 lutego 2008 r. stał się jego właścicielem, bo rodzice przekazali mu je w formie darowizny, już 21 lutego 2008 r. może sprzedać to mieszkanie, nie płacąc z tego tytułu podatku dochodowego.
PRZEPISY SĄ PRECYZYJNE
Zła interpretacja: jak już wielokrotnie alarmowaliśmy na łamach GP, zarówno art. 21 ust. 1 pkt 126 ustawy o PIT, określający zasady stosowania ulgi meldunkowej, jak i przepisy przejściowe do ustawy wprowadzającej to zwolnienie, nie potwierdzają dotychczasowej interpretacji dokonywanej przez niektóre organy podatkowe.
Sposób liczenia: z żadnego przepisu ustawy o PIT nie wynika sposób liczenia okresu zameldowania, który decyduje o zwolnieniu z podatku. Liczyć powinien się łączny okres zameldowania w nieruchomości, niezależnie od tego, kiedy podatnik się w niej zameldował. Ważne, by od momentu zameldowania do momentu sprzedaży upłynęło 12 miesięcy.
Zwolnienie z podatku: przepis ustawy o PIT ustanawiający ulgę meldunkową zwalnia z opodatkowania przychód, a nie dochód, co wskazuje na to, że ustawodawca zamierzał objąć zwolnieniem także przychody opodatkowane według zasad obowiązujących do końca 2006 roku. Nigdzie też nie ograniczono zastosowania ulgi tylko do nieruchomości nabytych w 2007 roku. I na koniec, jedynym warunkiem dla skorzystania z ulgi jest zameldowanie przez okres 12 miesięcy pod adresem zbywanej nieruchomości. Nie ma żadnej regulacji, która uzależniałby prawo do zwolnienia od legitymowania się tytułem własności.
19 proc. wynosi PIT przy sprzedaży nieruchomości. Płacony jest od uzyskanego z takiej transakcji dochodu