Firma musi dostać decyzję, że nie jest już podatnikiem. I mieć prawo się odwołać – orzekają sądy, stając tym samym po stronie przedsiębiorców, a nie urzędników.
Jak chudnie rejestr VAT / Dziennik Gazeta Prawna

Wyroki oznaczają, że liczne wykreślenia z rejestru VAT mogą okazać się bezskuteczne. Takiego zdania są eksperci, mimo że wydane orzeczenia dotyczą przepisów sprzed 2017 r. Teraz jednak wykreślenia stały się jeszcze bardziej masowe, a tezy sądów są nadal aktualne. Potwierdzają to wyroki m.in. WSA w Warszawie oraz Krakowie. Od początku roku z rejestru zniknęło już 36 tys. firm. O problemie DGP informował jako pierwszy.

Firmy wygrywają, bo sędziowie nie mają wątpliwości, że fiskus powinien w tej sprawie wydawać decyzje. A tego nie robi. Co więcej, nie informuje nawet o wykreśleniu z ewidencji VAT. Podatnicy mogą się o tym dowiedzieć jedynie z Portalu Podatkowego, ale nie każdy tam zagląda i na bieżąco śledzi zmiany. Tracą na tym przede wszystkim kontrahenci podatnika, który został wyrzucony z rejestru. Nie mogą bowiem odliczać podatku wykazanego na otrzymanych od niego fakturach. Sami podatnicy przestają zaś być wiarygodni biznesowo.

Jak wskazują eksperci, podatnicy wygrywają w sądach, bo chociaż nie dostają decyzji, składają skargi na samą czynność, czyli na wykreślenie z rejestru. – Jeżeli pogląd w sprawie konieczności wydawania decyzji podzielą inne składy sędziowskie, to sytuacja stanie się naprawdę ciekawa – komentuje Tomasz Dziadura, menedżer w dziale doradztwa podatkowego w EY.

Co więc powinna zrobić firma, która chce pójść do sądu?

– Natychmiast gdy dowie się o wykreśleniu, powinna wezwać naczelnika urzędu skarbowego do usunięcia naruszenia prawa. Jeśli ten odmówi, można zaskarżyć to do sądu administracyjnego – radzi Przemysław Antas, radca prawny w Antas Kancelaria Radców Prawnych i Doradców Podatkowych.

Specjaliści jednak i tak nie mają wątpliwości, że ustawa o VAT powinna być w tym zakresie zmieniona. Jasno powinno z niej wynikać, że podatnik dostaje decyzję o wykreśleniu z rejestru VAT. Nie może zawierać regulacji sprzecznych z podstawowymi zasadami obowiązującymi w państwie prawa, takimi jak prawo do sądu.

Z wypowiedzi przedstawicieli resortu finansów wynika jednak, że na zmianę się nie zanosi. Niesłuszne wykreślenia to błąd w stosowaniu prawa, a nie w jego konstrukcji – twierdzi MF. I dodaje: jeśli podatnik nie zgadza się z działaniami urzędu, to zawsze ma prawo interweniować. Wtedy zostanie przywrócony do rejestru. Ewentualnie może złożyć skargę na urzędnika skarbowego – radzi MF.

Bezskutecznie usunięci z rejestru VAT

Nie można wykreślić podatnika bez wydania decyzji administracyjnej. Takie działanie jest bezskuteczne – zgodnie orzekają sądy administracyjne.
Wyroki te dotyczą wprawdzie wykreśleń sprzed 2017 r. (wtedy również ustawa o VAT na to pozwalała, choć w mniejszym zakresie nic obecnie). Jednak zdaniem ekspertów argumentacja sądów nie straciła na aktualności.
Przykładem są nieprawomocne jeszcze wyroki Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie z 22 marca 2017 r. (sygn. akt VIII SA/Wa 640/16 i VIII SA/Wa 566/16). Sąd orzekł w nich o bezskuteczności wykreślenia firmy deweloperskiej z dwóch rejestrów: podatników VAT i podatników VAT-UE.
Fiskus zdecydował się na taki krok, bo firma nie prowadziła przez dłuższy czas działalności gospodarczej. Ta broniła się, tłumacząc, że urzędnicy nie mogą oceniać za nią, czy chce zwijać interes, czy jeszcze nie. Argumentowała, że ciągle zamierza sprzedawać lokale, a chwilowy zastój i brak aktywności niczego w jej planach nie zmieniają.
Warszawski sąd przyznał jej rację. Zwrócił uwagę na to, że naczelnik urzędu, wykreślając firmę z rejestru, de facto decyduje o jej prawach i obowiązkach. W tej sytuacji powinna mieć ona prawo się odwołać. Jest to jednak możliwe tylko wtedy, gdy organ wyda decyzję administracyjną.
Tomasz Dziadura, menedżer w dziale doradztwa podatkowego w EY, nie ma wątpliwości, że argumentacja WSA jest aktualna także dziś. – Jeżeli podzielą ją składy sędziowskie, które będą orzekać o wykreśleniach w 2017 r., to sytuacja stanie się naprawdę ciekawa – komentuje ekspert EY.
Redakcja DGP spytała Ministerstwo Finansów, czy w związku z tymi wyrokami planuje zmianę przepisów bądź trybu wykreślania (wydawanie decyzji). Na razie nie otrzymaliśmy odpowiedzi.
Tylko w pierwszym kwartale tego roku z wykazu zniknęło ponad 36 tys. podmiotów (głównie tych, które zawiesiły działalność na ponad pół roku).
Orzeczenie warszawskiego WSA nie jest wyjątkiem. Ten sam sąd identycznie orzekł 1 lutego br. (sygn. akt VIII SA/Wa 587/16). Podobne stanowisko zajął WSA w Krakowie w wyroku z 24 lipca 2016 r. ( sygn. akt I SA/Kr 516/16).
O tym, że wykreślenie jest bezprawne, jeżeli nie towarzyszy mu decyzja administracyjna, przesądził też wcześniej Naczelny Sąd Administracyjny w wyrokach z 16 maja 2014 r. (sygn. akt I FSK 877/13) i z 11 stycznia 2011 r. (sygn. akt I FSK 371/10).
Odchudzają rejestr
Od 2017 r. w ustawie o VAT przybyło przepisów pozwalających na wykreślanie firm z rejestru podatników czynnych VAT (nowe art. 96 ust. 9a–9b). Dotyczy to m.in. podatników, którzy nie istnieją, z którymi mimo udokumentowanych prób urząd nie może się skontaktować, którzy zawiesili działalność na więcej niż pół roku albo w tym czasie składali tzw. deklaracje zerowe. To także podatnicy, którzy podali nieprawidłowe dane w zgłoszeniu rejestracyjnym, wystawiali puste faktury, wiedzieli bądź mieli uzasadnione powody, by przypuszczać, że ich kontrahent to podatkowy oszust.
Przed 2017 r. można było wykreślić tylko firmy, które nie istnieją albo był z nimi utrudniony kontakt.
W żadnej z tych sytuacji naczelnicy urzędów skarbowych nie musieli i nadal nie muszą powiadamiać przedsiębiorcy o wykreśleniu. Przedsiębiorca dowiaduje się o swoim statusie dopiero po zajrzeniu na stronę Portalu Podatkowego prowadzoną przez Ministerstwo Finansów (formalnie nie ma takiego obowiązku).
Jak to podważyć
W jaki więc sposób, nie mając decyzji, zakwestionować wykreślenie? Z wyroków wynika, że podatnicy w takiej sytuacji najpierw wzywają naczelnika urzędu skarbowego do usunięcia naruszenia prawa. Następnie, po otrzymaniu odmowy, zaskarżają samą czynność wykreślenia na podstawie art. 3 ust. 2 pkt 4 ustawy – Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi.
Taką drogę postępowania zaleca też Przemysław Antas, radca prawny w Antas Kancelaria Radców Prawnych i Doradców Podatkowych. – Przedsiębiorca powinien złożyć wezwanie do usunięcia naruszenia prawa jak najszybciej, gdy tylko dowie się o wykreśleniu – radzi ekspert.
W reakcji na to fiskus albo wyda formalną decyzję administracyjną, w której powiadomi przedsiębiorcę o powodach wykreślenia, albo odmówi usunięcia skutków swojego wcześniejszego działania. Zarówno decyzję, jak i odmowę można zaskarżyć do wojewódzkiego sądu administracyjnego.
Co da wygrana
Jeżeli WSA podzieli wykładnię, którą kierowały się sądy we wspomnianych wyrokach, a orzeczenie się uprawomocni, to skorzysta zarówno przedsiębiorca, jak i jego kontrahenci. Wygrana w sądzie podważy bowiem argumentację organów podatkowych, które twierdzą, że wykreślony nie ma prawa wystawiać faktur, a jeśli to zrobi (bo np. nie jest świadomy, że zniknął z rejestru), to powinien zapłacić wykazany w niej podatek (zgodnie z art. 108 ustawy o VAT). Z kolei kontrahentom wykreślonego przedsiębiorcy fiskus odmawia prawa do odliczenia daniny, powołując się na zakaz z art. 88 ust. 4 ustawy o VAT.
Eksperci podkreślają, że takie stanowisko jest niezgodne z orzecznictwem Trybunału Sprawiedliwości UE, który niejednokrotnie już stwierdzał, że najważniejsza nie jest rejestracja (to czynność techniczna), tylko wykonywanie czynności podlegających opodatkowaniu.
Organy podatkowe często jednak te argumenty bagatelizują. Wygrana w sądzie w sprawie niesłusznego wykreślenia wzmacnia więc w tym sporze pozycję podatnika i jego kontrahentów.
Nawet gdyby WSA zajął odmienne stanowisko, pozostaje jeszcze skarga kasacyjna do Naczelnego Sądu Administracyjnego.
Zdaniem Tomasza Dziadury jedynym rozwiązaniem problemu byłaby nowelizacja przepisów w duchu sądowych orzeczeń. – Ustawa powinna wprost przewidywać obowiązek doręczania decyzji administracyjnych – uważa ekspert EY.
Zgadza się z nim Łukasz Blak, doradca podatkowy w Certus LTA. – Bez zmiany przepisów resort finansów naraża się na sytuację, w której spory dotyczące tegorocznych wykreśleń trafią do sądów, a te będą orzekać po stronie przedsiębiorców – komentuje ekspert.
Podkreśla, że ustawa nie może zawierać regulacji sprzecznych z podstawowymi zasadami obowiązującymi w państwie prawa, takimi jak np. prawo do sądu (możliwe tylko po otrzymaniu decyzji lub postanowienia), zasada dwuinstancyjności postępowania administracyjnego i sądowego oraz zasada jawności postępowania dla stron.
Wystarczy skarga
Zdaniem przedstawicieli Ministerstwa Finansów bezpodstawne wykreślenie z rejestru nie jest błędem związanym z konstrukcją przepisów tylko ze stosowaniem prawa. Dlatego przedsiębiorca niesłusznie wykreślony z rejestru może złożyć skargę na niedopełnienie obowiązku przez pracownika urzędu skarbowego. Taki pogląd wyrazili Tomasz Strąk i Przemysław Krawczyk, dyrektorzy departamentów w Ministerstwie Finansów, w wywiadzie udzielonym DGP („Nie będzie checklisty. Wystarczą automatyczne wykazy”, DGP nr 62/2017).
Również z wypowiedzi szefa Krajowej Administracji Skarbowej Mariana Banasia wynika, że na zmianę przepisów w tym zakresie się nie zanosi. Wskazują na to dwie odpowiedzi z 6 kwietnia br. na poselskie interpelacje nr 10878 i 10866. Szef KAS zapewnił w nich, że obecne reguły są zadowalające, a wykreślenie uczciwego przedsiębiorcy w praktyce jest niemożliwe. Dodał, że przedsiębiorca może łatwo udowodnić ewentualną pomyłkę fiskusa (za pomocą dowolnych środków) i w konsekwencji zostać przywrócony do rejestru.
Skąd fiskus wie, kogo skreślić
W wykreślaniu z rejestru pomagają skarbówce systemy informatyczne. Dzięki nim tworzone są zestawienia firm, które spełniają przesłanki do wykreślenia (np. zbyt długie zawieszenie działalności). Takie wykazy trafiają potem do urzędów skarbowych, których pracownicy zajmują się weryfikacją, czy przedsiębiorca faktycznie powinien zniknąć z rejestru. Pracownik jednego z urzędów (prosił o anonimowość) poinformował DGP, że tylko w ostatnim miesiącu na 130 wytypowanych podmiotów wykreślono po uprzedniej weryfikacji 56.
Coraz bardziej pomocna jest też analiza danych przesyłanych co miesiąc w formie jednolitego pliku kontrolnego. W ten sposób wyłapywane są przypadki, gdy podmiot już wykreślony nadal wystawia faktury albo kontrahent odlicza z takich dokumentów podatek naliczony. Potwierdził to w rozmowie z DGP Tomasz Jasik, zastępca dyrektora departamentu poboru podatków w Ministerstwie Finansów („JPK wskazuje firmy, a fiskus gruntownie prześwietla ich transakcje”, DGP nr 57/2016).