Posłowie nie mogli wprowadzić do rządowego projektu poprawki zakładającej przesyłanie co miesiąc ewidencji VAT w formie jednolitego pliku kontrolnego – uważa Biuro Legislacyjne Kancelarii Senatu.
Dodaje, że taka zmiana wykroczyła poza zakres projektu ustawy przesłanego do Sejmu przez rząd. Zasadniczo bowiem miał on dotyczyć wprowadzenia klauzuli przeciwko unikaniu opodatkowania.
Mimo tego senacka komisja zarekomendowała przyjęcie ustawy bez poprawek.
Chodzi o przegłosowane w poprzedni piątek przez Sejm przepisy, z których wynika, że mali i średni przedsiębiorcy będą automatycznie, co miesiąc przesyłać fiskusowi dane z ewidencji VAT w formie jednolitego pliku kontrolnego. Pierwotnie taki obowiązek miał ich dotyczyć dopiero od 1 lipca 2018 r.
Biuro Legislacyjne Kancelarii Senatu zwróciło uwagę na to, że zmiany nie przeszły procedury trzech czytań projektu i pełnych konsultacji społecznych. W konsekwencji można im zarzucić naruszenie konstytucyjnego trybu uchwalenia. W istocie powinny być przedmiotem odrębnej inicjatywy ustawodawczej – napisało biuro.
Jego wątpliwości dotyczą też zbyt krótkiego vacatio legis. Zdaniem biura w odniesieniu do klauzuli przeciwko unikaniu opodatkowania może być to wytłumaczone chęcią pozbawienia nieuczciwych podatników „praw nabytych” do kontynuowania unikania daniny. Nie ma jednak uzasadnienia w przypadku zmian dotyczących JPK. Biuro Legislacyjne zwraca uwagę na to, że do tej pory małe i średnie firmy zakładały, iż będą musiały aktualizować swoje oprogramowanie dopiero od 1 lipca 2018 r. Teraz okazało się, że ich systemy księgowe będą musiały być gotowe do przesłania ewidencji VAT w formacie JPK już od 1 stycznia 2017 r., a u mikroprzedsiębiorców – od 1 stycznia 2018 r.
Zastrzeżenia biura budzi też obowiązek przesyłania co miesiąc danych z ewidencji VAT, który kłóci się z przepisami pozwalającymi na kwartalne rozliczanie tej daniny. Ten problem może jednak rozwiązać planowana przez Ministerstwo Finansów nowelizacja ustawy o VAT. Zakłada się likwidację kwartalnych rozliczeń podatku.