Przyznanie ulgi w spłacie zaległego podatku zależy nie tylko od ważnego interesu podatnika, ale i od tego, czy odpowiada to interesowi publicznemu.
Jeśli podatnik wnioskuje o rozłożenie zaległości podatkowej na raty, które miałyby być spłacane przez kilkadziesiąt lat, to urząd skarbowy ulgi nie przyzna. Gwarancja uregulowania podatku na takich warunkach jest dla Skarbu Państwa zbyt iluzoryczna – ocenił fiskus. Naczelny Sąd Administracyjny oddalił skargę kasacyjną podatnika, który ma zaległości wobec fiskusa na kwotę ponad 50 tys. zł.
We wniosku podatnik napisał, że utrzymuje się tylko z emerytury (ok. 1 tys. zł dochodu miesięcznie). Tym samym ze względu na trudną sytuację finansową prosi o rozłożenie spłaty zaległości na raty. Jednak ze wskazanego przez niego sposobu wynikało, że chciałby je uiszczać przez 44 lata.
W tej sytuacji organ odmówił przyznania ulgi. Stwierdził wprawdzie, że sytuacja majątkowa strony jest trudna i mieści się w zakresie pojęcia ważnego interesu podatnika, ale to nie wystarcza. Nie jest bowiem spełniony drugi warunek udzielenia ulgi. Chodzi o to, żeby jej przyznanie odpowiadało interesowi publicznemu. A w tym wypadku tak by nie było. Każdy ma bowiem konstytucyjny obowiązek zapłaty podatku, który przeznaczany jest na cele publiczne. Poza tym w okresie, kiedy powstała zaległość, podatnik świadomie nie rozliczał się z fiskusem.
Podatnik złożył skargę do sądu, ale została oddalona. Według sądu w sprawie nie wystąpiły nadzwyczajne okoliczności uzasadniające odstępstwo od powszechnej zasady równości opodatkowania.
NSA dodał, że w sprawie ani organy, ani sąd I instancji nie kwestionowały trudnej sytuacji materialnej podatnika. Jednak kontrola sądu dotycząca decyzji organów o sprawie ulg w spłacie zaległości podatkowych skupia się na tym, czy w trakcie postępowania uwzględniły one całokształt okoliczności faktycznych, mających wskazywać na ważny interes podatnika lub interes publiczny. Kontroli sądów podlega jednak tylko to, czy organ zapoznał się prawidłowo z dowodami. Sąd stwierdził, że organy mogły w tym przypadku za bardziej istotne uznać przyczyny powstania zaległości aniżeli obecną sytuację ekonomiczną podatnika. Wyrok jest prawomocny.
ORZECZNICTWO
Wyrok NSA z 3 października 2012 r. (II FSK 396/11).