Przedsiębiorca, który funduje kontrahentowi posiłek w mieście innym niż jego siedziba, może taki wydatek zaliczyć do kosztów podatkowych.
Z wczorajszego wyroku WSA w Warszawie wynika, że podatnicy, którzy zapraszają kontrahentów do restauracji lub innego lokalu gastronomicznego, mogą w niektórych sytuacjach wydatek na posiłek lub napoje zaliczyć do kosztów uzyskania przychodów. Zdaniem sądu będzie to możliwe, gdy do spotkania z kontrahentem dojdzie w lokalu gastronomicznym (np. restauracji), który znajduje się w mieście, w którym podatnik nie posiada siedziby. Jak uzasadniał sąd, w takim przypadku nie można automatycznie uznać, że jest to wydatek na reprezentację wyłączony z kosztów uzyskania przychodów.
Omawiany wyrok przełamuje więc częściowo dotychczasową linię orzeczniczą warszawskiego sądu administracyjnego. W wielu wcześniejszych wyrokach WSA w Warszawie podzielał stanowisko organów podatkowych, które twierdziły, że wydatków na kolację, obiad, kawę, herbatę lub inne posiłki w lokalach poza siedzibą spółki nie można zaliczyć do kosztów uzyskania przychodów. Sąd twierdził, że organizowanie spotkania w restauracji jest wydatkiem na reprezentację.
Wczorajszy wyrok dotyczył sytuacji, gdy skarżąca podczas spotkań z kontrahentami i inwestorami ponosi koszty związane z poczęstunkiem (obiadem, posiłkiem, kawą, herbatą). Spotkania te mają charakter narad roboczych, podczas których omawiane są m.in. harmonogramy postępu robót drogowych. Roboty te prowadzone są w terenie, zwykle kilkadziesiąt kilometrów od siedziby spółki, a przegląd lub wizja lokalna na budowie trwają nawet kilka godzin. Z tego względu spotkania podsumowujące są organizowane w restauracji położonej najbliżej miejsca prowadzonych robót, budów. Wyrok jest nieprawomocny.
SYGN. AKT III SA/Wa 966/10