Estoński CIT. Co twierdzi fiskus

Problemu by nie było, gdyby nie twierdzenie skarbówki, że brak terminowego podpisu pod sprawozdaniem oznacza nieskuteczne przejście na estoński CIT. W rezultacie – według fiskusa – spółki powinny zapłacić podatek dochodowy na ogólnych zasadach (klasyczny CIT) i to wstecz, a więc wraz z odsetkami za zwłokę. Kwoty mogą być milionowe.

- Decyzja organu, zgodnie z którą spółka nieskutecznie wybrała estoński CIT, oznacza, że spółka nigdy go nie stosowała - tłumaczy Natalia Kamińska-Kubiak, doradca podatkowy, menedżer w Grant Thornton.

Sprawozdanie finansowe. Abolicja podatkowa

Przypomnijmy, że sytuację „estońskich” spółek, których zarząd podpisał sprawozdanie po terminie, miała uratować nowelizacja ustawy o PIT i o CIT (druk nr UD116). Jej projekt, przygotowany przez Ministerstwo Finansów, utknął jednak w konsultacjach. Zakłada on, że spółki, w których księgi rachunkowe zostały zamknięte nie później niż do 31 sierpnia 2025 r., skutecznie wybrały opodatkowanie ryczałtem, jeżeli sprawozdanie zostało sporządzone w ciągu trzech miesięcy od dnia bilansowego i podpisane przez głównego księgowego.

Nie ma jednak najmniejszych szans na to, aby nowelizacja ta weszła w życie z początkiem 2026 r., jak pierwotnie zakładano. W tym samym projekcie są przewidziane bowiem również zmiany niekorzystne dla podatników PIT i CIT, a w takiej sytuacji nowelizacja – żeby weszła w życie 1 stycznia – musi zostać opublikowana w Dzienniku Ustaw do 30 listopada 2025 r. (zgodnie z wyrokami Trybunału Konstytucyjnego).

Rozwiązaniem dla „estońskich” spółek byłoby szybkie uchwalenie przepisu o abolicji w innym projekcie. Ale na to się nie zanosi, bo resort finansów tego nie przewiduje, o czym poinformował w odpowiedzi na pytanie DGP. W związku z tym nie ma pewności, kiedy i czy w ogóle taka abolicja zostanie wprowadzona.

Spółki na estoński CIT. Co teraz?

Co to oznacza dla spółek? Część z nich już skorygowała rozliczenia podatku dochodowego - z estońskiego CIT na klasyczny CIT. Część jest właśnie w trakcie kontroli lub czynności sprawdzających i najprawdopodobniej – z powodu spóźnionego podpisu zarządu pod sprawozdaniem – utraci prawo do estońskiego ryczałtu.

- W każdym momencie będą one mogły przejść na estoński CIT, ale jest mało prawdopodobne, żeby po takich doświadczeniach chciały jeszcze wybrać tę formę opodatkowania – komentuje Natalia Kamińska-Kubiak.