Jeżeli spółka, zamiast wypłacać członkom zarządu pełne wynagrodzenie, odkupuje od nich własne akcje po cenie kilkunastokrotnie wyższej niż ta, po której wcześniej je przekazała w ramach programu motywacyjnego, to głównym celem była korzyść podatkowa. Jest to więc niedozwolona optymalizacja – uznał szef Krajowej Administracji Skarbowej.

Odmówił więc wydania opinii zabezpieczającej przed zastosowaniem klauzuli przeciwko unikaniu opodatkowania. Wcześniej organ tak samo stwierdził w dokumencie z 15 kwietnia 2024 r. (sygn. DKP2.8082.5.2023).

Chodziło o program motywacyjny wprowadzony w spółce akcyjnej. Miał on polegać na przyznaniu członkom zarządu dodatkowego wynagrodzenia za zrealizowane wyniki finansowe w formie akcji wyemitowanych przez spółkę. Akcje byłyby obejmowane po wartości nominalnej, a ich sprzedaż następowałaby po wartości księgowej (kilkunastokrotnie wyższej). Uczestnicy mogliby je więc odsprzedawać spółce po z góry ustalonej cenie.

Korzyści podatkowe

W takiej sytuacji korzyścią podatkową byłoby jednak:

  • obniżenie podatku wskutek zmiany źródła przychodu – ze stosunku pracy lub z działalności wykonywanej osobiście – na kapitały pieniężne, do których nie ma zastosowania skala podatkowa (12 proc. i 32 proc.), tylko 19-proc. stawka PIT,
  • rozpoznanie kosztów w podatku dochodowym w związku z odkupem akcji od uczestników programu (CIT),
  • możliwość odliczenia przez spółkę VAT naliczonego z faktur związanych z wdrożeniem i bieżącym funkcjonowaniem programu motywacyjnego.

KAS o sztuczności działania

Szef KAS uznał, że korzyści podatkowe będą głównym celem wdrożenia opisywanego programu motywacyjnego i będą sprzeczne z celem przepisów ustaw podatkowych. Ponadto planowane czynności będą sztuczne.

Szef KAS zwrócił uwagę na to, że przyjęcie wartości nabycia akcji na poziomie ich wartości nominalnej i odkup po wartości księgowej, kilkanaście razy wyższej, eliminuje w ogóle zależność pomiędzy przydziałem akcji na rzecz uczestnika programu a realizacją celów finansowych czy partycypowania w budowaniu wartości akcji spółki. W konsekwencji brak faktycznego ryzyka inwestycyjnego po stronie uczestników programu – podkreślił organ.

Zdaniem szefa KAS głównym celem programu motywacyjnego było wyodrębnienie części wynagrodzenia należnego członkom zarządu w związku ze świadczeniem pracy na rzecz spółki i wypłaty go w formie prawa wynikającego z pochodnego instrumentu finansowego. Dzięki temu uczestnicy programu otrzymywaliby część wynagrodzenia nie ze stosunku pracy, ale z innego źródła, dzięki czemu można byłoby płacić niższy podatek.