Fiskus nie pobierze podatku dochodowego, gdy w latach 2025 i 2026 podatnik zawrze pozasądową ugodę z bankiem w sprawie kredytu hipotecznego – wynika z opublikowanego projektu rozporządzenia.

Oznacza to, że o kolejne dwa lata zostanie przedłużone rozwiązanie, które obecnie wynika z rozporządzenia w sprawie zaniechania poboru podatku dochodowego od niektórych dochodów (przychodów) związanych z kredytem hipotecznym udzielonym na cele mieszkaniowe (t.j. Dz.U. z 2024 r. poz. 102).

Gdyby nie to rozwiązanie, to bank musiałby wystawić PIT-11 z tytułu umorzonej kwoty kredytu, a kredytobiorca musiałby zapłacić od niej podatek dochodowy przy rozliczeniu rocznym. Projekt, oprócz wydłużenia czasu obowiązywania preferencji, nie przewiduje zmian. To oznacza, że zaniechanie poboru podatku będzie nadal, tak jak obecnie, dotyczyć tylko umów kredytowych zawartych na realizację jednej inwestycji mieszkaniowej (nawet gdy podatnik zaciągnął więcej niż jeden kredyt).

Jedna inwestycja mieszkaniowa to taka, której celem jest zaspokojenie potrzeb mieszkaniowych:

  • jednego gospodarstwa domowego,
  • więcej niż jednego gospodarstwa domowego, gdy osoby mające zajmować wspólnie jeden budynek zaliczają się do I grupy podatkowej, czyli należą do najbliższej rodziny (np. rodzice, dzieci, rodzeństwo, wnuki, dziadkowie).

Chodzi tu o gospodarstwo prowadzone przez osobę fizyczną, zajmującą jedno mieszkanie albo jeden dom jednorodzinny samodzielnie lub wspólnie z innymi osobami, stale z nią zamieszkującymi i gospodarującymi.

Z preferencji nie skorzystają natomiast osoby, które zaciągnęły kredyt lub kredyty na lokal niesłużący zaspokajaniu potrzeb mieszkaniowych (np. przeznaczony na wynajem) albo na wiele odrębnych lokali lub nieruchomości.©℗