Coraz więcej osób decyduje się na rozliczenie PIT przez internet (45 proc.). Niemal tyle samo (46 proc.) zanosi jednak formularz osobiście do urzędu skarbowego. Niewielu wysyła go pocztą (9 proc.). Większość już podsumowała 2015 rok.
Okres podatkowych rozliczeń wchodzi w najgorętszą fazę, choć w tym roku czasu jest nieco więcej, bo do 2 maja. Firma KPMG przyjrzała się temu, jak wywiązujemy się z tego obowiązku. Przebadano w tym celu 1100 podatników. Prawie dwie trzecie z nich (60 proc.) oceniło ten obowiązek jako łatwy lub nawet bardzo łatwy. Jedynie 13 proc. badanych miało trudności (jakie – patrz wykres).
Blisko połowa badanych (48 proc.) zleca wypełnienie rocznego zeznania komuś innemu, a co dziesiąty (13 proc.) prosi o częściową pomoc. Najczęściej w tym zakresie pomaga osoba z rodziny (34 proc.), znajomy (32 proc.) lub księgowy (32 proc.). Rzadziej usługę wypełnienia rocznego zeznania powierzamy doradcom podatkowym (11 proc.). Sporadycznie też prosimy o poradę urzędników (6 proc.). Czasem (5 proc.) korzystamy z pomocy innej osoby.
Ponad jedna trzecia podatników (39 proc.) wypełnia zeznanie osobiście. Bardzo często pomocne są w tym programy komputerowe (71 proc.), przy czym chodzi zarówno o programy dołączane do gazet (np. DGP), dostępne w internecie, jak i te, które służą do obsługi ministerialnego systemu e-Deklaracje. Ten ostatni cieszy się coraz większą popularnością.
W zeszłym roku deklarowało przesłanie zeznania za pomocą sieci 40 proc. podatników, choć w rzeczywistości – jak pokazały dane Ministerstwa Finansów – uczyniło tak ok. 25 proc. W tym roku, zgodnie z ankietą KPMG, zamierza tak zrobić 45 proc. pytanych.
Sporo osób, które zadeklarowały, że samodzielnie składają zeznanie lub korzystają częściowo z pomocy innych), skorzystało już z usługi wstępnie wypełnionego zeznania przez urząd skarbowy (27 proc.). W tym roku taka możliwość dotyczy nie tylko PIT-37, lecz również PIT-38.
Połowa podatników przyznaje, że korzysta z preferencyjnego rozliczenia z małżonkiem (z danych MF wynika, że za poprzedni rok uczyniło tak faktycznie prawie 38 proc.), a 4 proc. jako osoba samotnie wychowująca dziecko (według MF za 2014 r. – 2,7 proc.). Według badania KPMG jedynie 45 proc. ankietowanych rozlicza się indywidualnie.
Składanie zeznań nie sprawia większych trudności. Ponad dwie trzecie spośród osób, które zdecydowały się to zrobić samodzielnie, deklaruje, że na wypełnienie PIT przeznacza do pół godziny (68 proc.). Co piątemu podatnikowi, który zdecydował się rozliczyć samodzielnie lub z niewielką pomocą, zajęło to nie więcej niż godzinę. Jedynie 5 proc. osób stwierdziło, że wypełnienie zeznania zajęło im ponad 2 godziny.
Coraz mniej chętnie korzystamy z ulg podatkowych, co zapewne wynika też z tego, że niewiele ich już pozostało. W tym roku zamierza je wykorzystać 39 proc., czyli 2 pkt. proc. mniej osób niż w rok temu. Najpopularniejsza jest ulga na dzieci (72 proc. podatników korzystających z ulg). Mniej popularne są ulgi: rehabilitacyjna (17 proc.), internetowa (14 proc.), z tytułu przekazanych darowizn (5 proc.) i inne (12 proc.).
75 proc. badanych deklaruje, że zamierza przekazać 1 proc. swojego podatku na rzecz organizacji pożytku publicznego (OPP). Chęć ta rośnie wraz z dochodem. Wśród osób zarabiających poniżej 1500 zł tylko niewiele ponad połowa (58 proc.) zadeklarowała przekazanie 1 proc. podatku, a wśród zarabiających do 7500 zł – aż 96 proc. Osoby, które nie zdecydowały się na przekazanie części swojego podatku, wskazywały, że nie ufają OPP, uważają, że przekazywane środki są przez nie nieefektywnie gospodarowane lub 1 proc. nic nie zmieni. Część natomiast nie wiedziała o takiej możliwości.
Z badania wynika też, że najwięcej podatników osiąga przychody z tytułu umowy o pracę (65 proc.). Kolejną dużą grupą są emeryci i renciści (27 proc.) oraz zarabiający na podstawie umów-zleceń i umów o dzieło (17 proc.). Niespełna dziesiąty podatnik wykazuje w PIT dochody z działalności gospodarczej, 2 proc. z najmu, a 6 proc. z innych tytułów. ©?
/>