Na weryfikowanie rozliczeń podatnika urząd ma o połowę mniej czasu, niż by chciał. Wiąże go bowiem termin przedawnienia – orzekł NSA.
To kolejny wyrok potwierdzający, że dokumenty za rok, w którym zamiast dochodu była strata, podatnik powinien przechowywać przez 5, a nie przez 10 lat.
Fiskus wolałby móc wydawać decyzje określające wysokość straty tak długo, jak długo jest możliwa weryfikacja deklaracji za rok, w którym strata ta została odliczona. Słowem, jeżeli podatnik zakończył stratą rok 2014 i może ją odliczać w latach 2015–2019, to fiskus chciałby móc prowadzić kontrolę aż do końca 2025 r. (przedawnienie zaczynałoby biec od końca 2020 r., bo w tym roku jest składane zeznanie za 2019 r.).
Zakwestionował to NSA w uchwale z 29 września 2014 r. (sygn. akt II FPS 4/13). Problem polega na tym, że choć zapadła ona na tle sprawy dotyczącej straty, to uzasadnienie stanowiska Izby Finansowej w ogóle się do tego zagadnienia nie odnosi. NSA stwierdził natomiast, że „po upływie terminu przedawnienia nie jest dopuszczalne prowadzenie postępowania podatkowego i orzekanie o wysokości zobowiązania podatkowego, które wygasło przez zapłatę”.
Wyrok, który zapadł po uchwale (z 19 listopada 2014 r., sygn. akt II FSK 513/13) wskazywał jednak na to, że wywód NSA należy rozumieć szerzej – że dotyczy on także straty. Podobnie sens uchwały odczytały sądy: w Krakowie 6 maja 2015 r. (sygn. akt I SA/Kr 1970/14) i w Olsztynie 5 marca 2015 r. (sygn. akt I SA/Ol 46/15). Oba wyroki są prawomocne.
W styczniu br. przed sądem kasacyjnym zapadł kolejny wyrok to potwierdzający. Chodziło o bank, któremu fiskus zakwestionował wysokość zadeklarowanej straty. Bank poniósł ją w 2005 r. Zobowiązanie podatkowe za ten rok przedawniło się z końcem 2011 r. Tymczasem dyrektor urzędu kontroli skarbowej wydał decyzję w 2012 r.
NSA orzekł, że postępowania organów było nieprawidłowe ze względu na upływ terminu przedawnienia.
ORZECZNICTWO
Wyrok NSA z 26 stycznia 2016 r., sygn. akt II FSK 2922/14. www.serwisy.gazetaprawna.pl/orzeczenia