Tzw. Jednolity Plik Kontrolny może przyczynić się do ograniczenia luki w podatku VAT i CIT, a dzięki jego wprowadzeniu można będzie zaoszczędzić ok. 200-300 mln zł na kontrolach - powiedział PAP wiceminister finansów i Generalny Inspektor Kontroli Skarbowej Wiesław Jasiński.

Od 1 lipca 2016 r. organy podatkowe będą mogły żądać od podatników prowadzących księgi podatkowe w formie elektronicznej przekazania ksiąg podatkowych i dowodów księgowych w postaci tzw. Jednolitego Pliku Kontrolnego, czyli pliku komputerowego w formie i strukturze określonej przez ministra finansów.

We wtorek resort finansów opublikował tzw. struktury logiczne JPK, które od lipca 2016 r. będą stosowane wobec największych firm. Tych struktur jest siedem, a dotyczyć mają m.in. ksiąg przychodów i rozchodów, ewidencji magazynowych, wyciągów z rachunków bankowych czy faktur.

Po opublikowaniu tych struktur podatnicy powinni niezwłocznie dostosować swoje systemy księgowe oraz wewnętrzne procedury podatkowe w taki sposób, aby w przypadku ewentualnej kontroli podatkowej możliwe było przekazanie kontrolującym dokumentów w wymaganym formacie.

Od 1 lipca 2016 r. JPK ma dotyczyć największych firm. Jak poinformował w środę PAP wiceminister Wiesław Jasiński, będą to firmy zatrudniające powyżej 250 pracowników i przekraczające 50 mln euro obrotu. Małe i średnie firmy będą musiały udostępniać w tej formie księgi rachunkowe dopiero od 1 lipca 2018 r., ale - jak zaznaczył Jasiński - resort liczy, że zaczną robić to wcześniej.

Podatek handlowy: Sklepy nie zapłacą? Nie będzie katastrofy
Podatek handlowy: Sklepy nie zapłacą? Nie będzie katastrofy

Zobacz również

Efektem wprowadzenia Jednolitego Pliku Kontrolnego - według MF - będzie m.in. skrócenie czasu kontroli, zmniejszenie jej uciążliwości oraz obniżenie kosztów.

Jasiński przyznał w rozmowie z PAP, że wprowadzenie JPK może obniżyć koszty samych kontroli o 200-300 mln zł rocznie. Mniej więcej tyle - dodał - można szacować opierając się np. na doświadczeniach Portugali, która wprowadziła podobny system.

Generalny Inspektor Kontroli Skarbowej zaznaczył, że wprowadzenie JPK służyć będzie zarówno uszczelnieniu podatków, jak i lepszemu zapewnieniu uczciwej konkurencji. "Będziemy je wykorzystywać do np. typowania podatników do kontroli, prowadzenia kontroli" - powiedział PAP.

To z kolei, jego zdaniem, przyczyni się do zmniejszenia luki w VAT i CIT, wpływając na skuteczniejsze przeciwdziałania np. wyłudzeniom VAT. Obecnie to jeden z największych problemów polskiego systemu podatkowego.

Inne korzyści z wprowadzenia JPK to - według MF - m.in. przyspieszenie czynności sprawdzających, skuteczniejsze reagowanie np. na przerzucanie dochodów do rajów podatkowych, a także likwidacja barier w przekazywaniu danych elektronicznych, wprowadzenie możliwości przekazywania zestawień faktur w formacie xml (arkusza kalkulacyjnego Excel).