Kto kupuje, a następnie sprzedaje 3 tysiące sztuk bielizny, nie może się tłumaczyć własnymi słabościami. To typowa działalność gospodarcza – orzekł NSA.
Chodziło o kobietę, która sprzedawała na portalu aukcyjnym bieliznę damską. Twierdziła, że nie prowadziła w tym zakresie działalności gospodarczej, bo jedynie pozbywała się z domu niepotrzebnych rzeczy. Przekonywała, że w ciągu sześciu lat kupiła wyłącznie na własny użytek ponad 3 tys. sztuk bielizny.
Naczelnik urzędu skarbowego podał w wątpliwość jej twierdzenia. Zwrócił też uwagę na różnorodność zamawianego przez nią asortymentu: biustonosze, gorsety i stringi w pełnej gamie barw i rozmiarów. Na tej podstawie uznał, że prowadziła ona regularną działalność handlową, w sposób zorganizowany i ciągły.
Pozostało
84%
treści
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję
Powiązane
Reklama