Dopiero od 1 lipca 2016 r. przedsiębiorcy będą mogli skorzystać z asystenta podatnika. Z opóźnieniem wejdzie też w życie reforma Krajowej Informacji Podatkowej.
Sejm przyjął wczoraj nowelizację ustawy o administracji podatkowej, która miała wejść w życie 1 stycznia 2016 r. O jej odrzucenie wnioskował poseł Janusz Cichoń (PO), który stwierdził, że istnieje obawa, iż przepisy ustawy o administracji podatkowej nigdy nie zostaną wdrożone.
Przypomniał, że zmiany przygotowane przez poprzednią władzę były oparte na założeniu, że 99 proc. podatników jest uczciwych, a administracja podatkowa ma ich wspierać w wykonywaniu obowiązków. Teraz – jak twierdził – może się okazać, że proporcje zostaną odwrócone i za uczciwych będzie postrzeganych tylko 1 proc. podatników.
Z takim zarzutem nie zgodził się minister finansów Paweł Szałamacha. Wskazał, że resort pracuje nad konsolidacją administracji podatkowej i celnej w jeden spójny organizm. Przypomniał, że wynika to z koncepcji opracowanej w latach 2006–2007, której rząd PO–PSL nie wdrożył i wobec tego administracja nie jest efektywna.
Dodał, że nie jest także zakończony proces wdrażania zmian wynikających z samej ustawy o administracji podatkowej; brakuje np. aktów wykonawczych. Stąd nowelizacja, która ma odroczyć wejście jej w życie.
Z kolei poseł Artur Gierada (PO) sugerował, iż faktyczną przyczyną odroczenia jest zamiar wymiany osób pracujących w administracji podatkowej na kierowniczych stanowiskach. Nowa ustawa by to utrudniła.
Przyjęcie nowelizacji oznacza nie tylko, że podatnicy później skorzystają z asystenta, a KIP zostanie zreformowana. Od 1 stycznia nie powstanie też krajowy superurząd, który miał zajmować się największymi podatnikami. ©?
Etap legislacyjny
Nowelizacja ustawy o administracji podatkowej oraz niektórych innych ustaw – w Senacie