Przedsiębiorca, który otworzył biznes dzięki środkom na aktywizację bezrobotnych, zapłaci podatek od części nieprzeznaczonej na inwestycje – wyjaśnił dyrektor katowickiej izby.
Chodziło o przedsiębiorcę, który 2 stycznia 2015 r. rozpoczął działalność dzięki dotacji na aktywizację bezrobotnych z Powiatowego Urzędu Pracy. Za otrzymane 21,5 tys. zł kupił m.in.: laser liniowy, wiertarko-wkrętarkę, szlifierkę kątową. Zadeklarował, że będzie się rozliczał z fiskusem w formie ryczałtu od przychodów ewidencjonowanych (według stawki 5,5 proc.).
Sądził, że nie zapłaci podatku od otrzymanej dotacji. Powołał się bowiem na art. 21 ust. 1 pkt 121 ustawy o PIT, który zwalnia z podatku jednorazowe środki przyznane bezrobotnemu na rozpoczęcie działalności gospodarczej.
Dyrektor katowickiej izby zwrócił jednak uwagę na art. 10 ustawy o zryczałtowanym podatku od niektórych przychodów osiąganych przez osoby fizyczne (Dz.U. z 1998 r. nr 144, poz. 930). Wynika z niego, że do podatników opłacających ryczałt stosuje się tylko część zwolnień z PIT; nie dotyczy to jednorazowej dotacji dla bezrobotnych, o której mowa w art. 21 ust. 1 pkt 121 ustawy o PIT – stwierdził organ.
To zaś oznacza, że od dofinansowania, które nie zostanie przeznaczone na nabycie lub wytworzenie składników majątkowych niestanowiących środków trwałych, przedsiębiorca zapłaci ryczałt według stawki 3 proc. Natomiast ta część dotacji, która zostanie przeznaczona na zakup środków trwałych, w ogóle nie będzie przychodem – wyjaśnił dyrektor izby, powołując się na art. 14 ust. 2 pkt 2 ustawy o PIT.
Interpretacja dyrektora IS w Katowicach z 28 sierpnia 2015 r., nr IBPB-1-1/4511-318/15/WRz