Warto, aby numer rejestracyjny był na każdej fakturze paliwowej, ponieważ ułatwia to identyfikację tego wydatku zarówno jako kosztu uzyskania przychodów, jak i dla potrzeb odliczenia VAT - mówi Marta Szafarowska, doradca podatkowy, partner w MDDP.
Marta Szafarowska, doradca podatkowy, partner w MDDP / Dziennik Gazeta Prawna
Od 1 lipca będzie można odliczać 50 proc. VAT od paliwa do samochodów wykorzystywanych do działalności mieszanej. Czy zmienią się też warunki, jakie trzeba spełnić, aby móc odliczyć podatek?
Zmiany dotyczą odliczenia VAT od paliwa do samochodów osobowych wykorzystywanych do działalności mieszanej, a więc do działalności gospodarczej oraz do celów prywatnych. Nie nakładają one jednak na podatników nowych obowiązków dokumentacyjnych. Takie same obowiązki muszą stosować już od 1 kwietnia 2014 r. podatnicy mający auta, które wyglądają jak osobowe, ale mają homologację ciężarową (N1). W stosunku do takich pojazdów już od 1 kwietnia podatnikom przysługuje prawo do odliczenia 50 proc. podatku naliczonego od paliw. Natomiast cały podatek zawarty w paliwie mogą od ponad roku odliczać podatnicy wykorzystujący samochody wyłącznie do działalności gospodarczej.
Czy podawać numer rejestracyjny pojazdu na fakturach potwierdzających zakup paliwa? Ustawa o VAT od dłuższego czasu tego nie wymaga.
Moim zdaniem podatnicy nie powinni z tego rezygnować. Warto, aby numer rejestracyjny był na każdej fakturze paliwowej, ponieważ ułatwia to identyfikację tego wydatku zarówno jako kosztu uzyskania przychodów, jak i dla potrzeb odliczenia podatku VAT. Koncerny paliwowe nie wyrzuciły ze swoich systemów komputerowych możliwości umieszczenia numeru rejestracyjnego na fakturze. Nie spotkałam się też z odmową wpisania numeru do dokumentu drukowanego na stacji benzynowej.
Czy podatnicy, którzy zatankują samochód i wezmą paragon, będą mogli wymienić go później na fakturę?
Tak, oczywiście. Mają aż trzy miesiące na to, by wrócić na stację i poprosić o wystawienie faktury.
Co jeśli podatnik zgubi fakturę?
Zawsze ma możliwość ubiegania się o duplikat. Przepisy w tym zakresie się nie zmienią. Jeśli więc faktura zostanie zniszczona lub podatnik ją zgubi, będzie mógł ubiegać się o duplikat.
I z niego również będzie można odliczyć VAT od paliwa?
Co do zasady tak, ale warto zwrócić uwagę na dwie kwestie. Pierwsza dotyczy sytuacji, gdy podatnik w ogóle nie otrzymał pierwotnej faktury, bo np. została ona wysłana pocztą, ale potem zaginęła i nigdy nie dotarła do podatnika. W takim wypadku duplikat będzie pełnił funkcję faktycznej faktury, a zatem prawo do odliczenia będzie związane z momentem jego otrzymania. Druga sytuacja jest naganna, choć dotyczy praktyki często stosowanej przez podatników. Otóż próbują oni odliczać VAT z duplikatu w sytuacji, gdy faktura np. przeleżała się w szufladzie albo pracownik ją odebrał, ale nie przekazał na czas do działu księgowego.
Co w takiej sytuacji?
Podatnicy mogą skorygować rozliczenie VAT i odliczyć podatek za okres, w którym otrzymali pierwotną fakturę.
Na czym więc polega naganna praktyka?
Na odliczaniu VAT na bieżąco w sytuacji, gdy podatnik odebrał wcześniej fakturę pierwotną. Podatnicy nie są zainteresowani korektą, bo jest ona problematyczna, a ponadto wniosek o zwrot nadwyżki podatku może spowodować u nich kontrolę fiskusa. Wykorzystują więc duplikaty, aby odnowić prawo do odliczenia, w sytuacji gdy pierwotna faktura ani nie zaginęła, ani nie została zniszczona. Z orzecznictwa wynika jednak, że w takim wypadku podatnik nie ma prawa do odliczenia VAT na bieżąco, lecz za okres, w którym otrzymał fakturę pierwotną.
Firmy, zwłaszcza duże, korzystają z kart paliwowych. Czy po 1 lipca mogą się z tym wiązać jakieś problemy z odliczaniem VAT?
Z interpretacji fiskusa i z orzecznictwa wynika, że przy spełnieniu pewnych kryteriów podmiot, który wydaje kartę paliwową, powinien być traktowany jako pośrednik w obrocie, biorący udział w odprzedaży paliwa. Po pierwsze, podmiot wydający karty musi mieć możliwość swobodnego ustalania cen paliwa oraz zakresu towarów, które może nabywać użytkownik karty paliwowej. Po drugie, umowa między pośrednikiem, który nabywa i odprzedaje towary i usługi, a przedsiębiorcą (użytkownikiem karty) powinna określać rodzaje towarów i usług, jakie mogą być nabywane z wykorzystaniem kart. Zgodnie z trzecim warunkiem podmiot wydający kartę powinien uczestniczyć w procesie reklamacyjnym, np. przekazywać reklamacje użytkowników kart do koncernów paliwowych lub na stacje paliw.
Jak te warunki mają się do prawa podatnika korzystającego z karty paliwowej do odliczenia VAT od paliwa?
Jeżeli wskazane warunki zostaną spełnione, to organy podatkowe nie powinny kwestionować prawa przedsiębiorcy (użytkownika karty) do odliczania podatku VAT związanego z nabywanym paliwem, z uwzględnieniem 50 proc. ograniczenia w odliczaniu VAT. Znajduje to potwierdzenie w interpretacjach indywidualnych.