"Podczas spotkania przedstawiliśmy propozycję nowego systemu subwencji wpłat do budżetu państwa z tzw. janosikowego, które miałoby objąć nie tylko województwa, ale też wszystkie szczeble jednostek samorządu terytorialnego" - poinformował PAP minister finansów Mateusz Szczurek.
"Zmiany miałyby też wypełnić postanowienie Trybunału Konstytucyjnego" - dodał.
Szczurek tłumaczył, że system, który proponuje MF i nad szczegółami którego jego przedstawiciele będą jeszcze wspólnie z samorządami pracować, ma zerwać z niedoskonałościami i absurdami obecnie obowiązujących rozwiązań.
"Nasze propozycje zawierają cały szereg elementów, których samorządy słusznie się domagały i które są potrzebne w tym systemie" - podkreślił.
Propozycje przedstawione przez MF zakładają m.in. dywersyfikację źródeł dochodów poprzez przyznanie JST udziału w podatku VAT, co miałoby zapewnić większą stabilizację dochodów oraz zmniejszyć wpływ cykli koniunkturalnych na ich dochody.
Ponadto ujednoliceniu miałyby ulec kryteria identyfikacji samorządów najbogatszych i najbiedniejszych, z uwzględnieniem potencjału dochodowego i zróżnicowanych potrzeb wydatkowych.
Miałyby być wprowadzone też progi ograniczające wysokość wpłat, co w ocenie resortu zabezpieczyłoby jednostki wpłacające przed nadmiernym ubytkiem dochodów.
Nowe zasady mają też uwzględniać bieżącą sytuację finansową jednostek samorządu terytorialnego, dokonujących wpłat w okresie dekoniunktury poprzez możliwość obniżenia wpłat w trakcie roku budżetowego.
Jak wskazał Szczurek, przyznanie subwencji wyrównawczej miałoby odnosić się też tylko do JST o najniższych dochodach. "Zostanie wyeliminowana sytuacja, w której ta sama jednostka jest najpierw płatnikiem, a potem beneficjentem systemu korekcyjno-wyrównawczego" - wskazał.
"Co do samego mechanizmu to odbiór samorządowców był pozytywny. Umówiliśmy się na stworzenie zespołu roboczego, którego pierwsze spotkanie ma się odbyć w przyszłym tygodniu. Mamy na nim dyskutować już o szczegółach proponowanych rozwiązań" - stwierdził szef MF.
Zaznaczył jednak, że trudno jest ocenić czy nowe przepisy uda się wprowadzić jeszcze w tej kadencji. "Nie wiem, czy zmian uda się dokonać jeszcze w tej kadencji. Dobrze, żeby tak się stało, ale jeśli kosztem przyspieszenia prac byłaby utrata spójności i logiki samego mechanizmu, to nie warto. Lepiej zrobić to dobrze niż szybko" - podkreślił.
Janosikowe to system subwencji, który polega na przekazywaniu przez bogatsze samorządy części dochodów na rzecz biedniejszych. Największym płatnikiem janosikowego jest woj. mazowieckie. Aby wywiązać się z ciążących na nim obowiązków, samorząd zdecydował się wiosną u.br. zaciągnąć pożyczkę z budżetu.
W marcu ub.r. Trybunał Konstytucyjny orzekł, że przepisy o janosikowym dot. województw są niezgodne z konstytucją, gdyż nie gwarantują województwu zachowania istotnej części dochodów na realizację własnych zadań. Aby naprawić przepisy w październiku 2014 r. Sejm znowelizował ustawę o dochodach jednostek samorządu terytorialnego, dzięki czemu Mazowsze ma do zapłacenia w br. 271 mln zł janosikowego, czyli o 213 mln zł mniej niż wynikałoby to z wcześniejszych przepisów.
Zmiany obowiązujące w 2015 r. przewidują też, że dotacja z budżetu państwa dla samorządów sięgnie 268 mln zł, a środki te samorządy mogą przeznaczać nie tylko na utrzymanie dróg, jak dotychczas, ale również na inwestycje.