Opłaty pobierane przez spółkę zajmującą się obowiązkowym rejestrowaniem kontraktów terminowych są zwolnione z podatku – orzekł WSA w Warszawie.

Chodziło o spółkę, która została uprawniona przez Europejski Urząd Nadzoru Giełd i Papierów Wartościowych do prowadzenia repozytorium transakcji zawieranych na instrumentach pochodnych. Obowiązek ich raportowania wprowadziło rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) nr 648/2012 z 4 lipca 2012 r.
W praktyce oznacza to, że spółka przyjmuje i gromadzi informacje o wszystkich kontraktach pochodnych zawieranych na rynku regulowanym i poza nim. We wniosku o interpretację podkreślała, że obowiązek zgłaszania transakcji do repozytorium wynika z przepisów. Dlatego należy odróżnić jej działalność od dostępnych na rynku usług w zakresie gromadzenia i przetwarzania informacji dotyczących instrumentów pochodnych, np. do celów ich wyceny.
Spółka uważała, że opłaty, które pobiera w związku z prowadzeniem repozytorium, są zwolnione z opodatkowania. Wskazywała na art. 43 ust. 1 pkt 41 ustawy o VAT, odnoszący się do usług dotyczących instrumentów finansowych, o których mowa w ustawie o obrocie instrumentami finansowymi (z wyłączeniem ich przechowywania i zarządzania nimi). Twierdziła, że zwolnienie to dotyczy również usług pośrednictwa w zakresie instrumentów finansowych. Podkreślała, że rejestracja transakcji w repozytorium jest obligatoryjna. Niewywiązanie się z tego obowiązku podlega sankcji.
Dyrektor Izby Skarbowej w Warszawie uznał jednak, że prowadzenie repozytorium nie jest zwolnione z VAT (interpretacja nr IPPP1/443-388/14-2/AW). Stwierdził, że przedmiotem usług, za które spółka pobiera opłaty, nie są instrumenty pochodne wymienione w ustawie o obrocie instrumentami finansowymi. Są to czynności administracyjno-techniczne, które jedynie odnoszą się do instrumentów finansowych. Sama czynność umieszczenia informacji w repozytorium nie powoduje, że jest to usługa objęta zwolnieniem z podatku – uznał organ.
Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie uchylił tę interpretację. Orzekł, że skoro sama ustawa zobowiązuje uczestników rynku do raportowania transakcji, to nie można uznać, że czynności wykonywane przez spółkę mają jedynie charakter techniczny. Skoro ustawa przewiduje sankcję dla osób, które nie dochowają tego obowiązku, to oznacza, iż ustawodawca uznał go za istotny dla ochrony rynku finansowego – dodał sąd.
Wyrok jest nieprawomocny.
ORZECZNICTWO
Wyrok WSA w Warszawie z 12 maja 2015 r., sygn. akt III SA/Wa 3383/14. www.serwisy.gazetaprawna.pl/orzeczenia