Jeśli podatnik kupi paliwo od firmanta, to nie zaliczy wydatku do kosztów uzyskania przychodów. Nie ma znaczenia to, czy dołożył należytej staranności i że nie wiedział o przestępstwie – wynika z wyroków NSA.

Sędzia Mirosław Surma wyjaśnił, że dobra wiara i należyta staranność kupiecka mają znaczenie wyłącznie na gruncie VAT, a nie podatku dochodowego.
Sprawa dotyczyła przedsiębiorcy, który kupował paliwo dla celów działalności gospodarczej. Przez dwa lata zaopatrywał się u dwóch dostawców. W trakcie kontroli podatkowych wyszło na jaw, że podmioty, których dane widniały na fakturach, nie sprzedawały paliwa, a jedynie firmowały działalność zorganizowanej grupy przestępczej. Zajęła się nią policja i prokuratura, a naczelnik urzędu skarbowego oraz dyrektor Izby Skarbowej w Łodzi stwierdzili, że tak udokumentowany wydatek nie może stanowić kosztu podatkowego. Nakazali więc przedsiębiorcy dopłacić podatek dochodowy wraz z odsetkami.
Podatnik nie chciał się z tym zgodzić. Tłumaczył, że nie wiedział o przestępstwie, a paliwo faktycznie kupił i za nie zapłacił. Uważał, że skoro faktury nie stanowią dowodu na poniesienie wydatku, to organ powinien ustalić koszty w drodze szacowania. Nie może być tak, że fiskus widzi przychód, a nie uznaje kosztu – twierdził podatnik.
Był zdania, że organy podatkowe powinny wziąć też pod uwagę to, iż nic nie wiedział o przestępstwie. Powoływał się przy tym na orzecznictwo Trybunału Sprawiedliwości UE i na dyrektywę VAT.
Wojewódzki Sąd Administracyjny w Łodzi, rozpatrując sprawę po raz pierwszy, przyznał rację przedsiębiorcy. Stwierdził, że miał on prawo uwzględnić wydatek w kosztach podatkowych, skoro faktycznie go poniósł.
Naczelny Sąd Administracyjny uchylił jednak ten wyrok i nakazał sądowi I instancji rozstrzygnąć sprawę inaczej. Stwierdził, że oświadczenie podatnika to za mało, by udokumentować koszt.
Gdy sprawa, na skutek skargi kasacyjnej przedsiębiorcy, ponownie trafiła do NSA, ten nie zmienił zdania. Powtórnie wyjaśnił, że szacowanie kosztów w takiej sytuacji jest niedopuszczalne, a odwoływanie się do orzecznictwa TSUE i dyrektywy o VAT jest bezprzedmiotowe. Sprawa dotyczy bowiem podatku dochodowego.
ORZECZNICTWO
Wyroki NSA z 7 maja 2015 r., sygn. akt II FSK 2914/14, II FSK 3303/14. www.serwisy.gazetaprawna.pl/orzeczenia