- Chcemy zrealizować kolejne postulaty podatników, ale to już zadanie na rok 2024 - powiedział dr Paweł Selera, dyrektor departamentu podatku od towarów i usług w Ministerstwie Finansów.

ikona lupy />

dr Paweł Selera, dyrektor departamentu podatku od towarów i usług w Ministerstwie Finansów

/ MF/Materiały prasowe / fot. Michał Grubka/MF/Materiały prasowe
W ubiegłym tygodniu rząd przyjął projekt SLIM VAT 3, czyli nowelizacji ustawy o VAT oraz niektórych innych ustaw. Teraz trafi on do Sejmu. Pierwotnie zakładano, że zmiany wejdą w życie od 1 stycznia 2023 r. Dlaczego to się nie udało i kiedy ostatecznie zaczną one obowiązywać?
Projekt był długo konsultowany. Zależało nam na tym, aby przede wszystkim dobrze przedyskutować zmiany dotyczące sankcji VAT i skonsultować je m.in. z ekspertami w urzędach skarbowych. Teraz projekt lada moment trafi do Sejmu. Zakłada, że zmiany wejdą w życie co do zasady 1 kwietnia br. Chodzi m.in. o podwyższenie limitu małego podatnika, zmiany w korygowaniu faktur. Niektóre nowości zaczną jednak obowiązywać już następnego dnia po ogłoszeniu nowelizacji w Dzienniku Ustaw. Dotyczy to m.in. zmian w zakresie sankcji w VAT, przekazywania środków z rachunku VAT między podmiotami uczestniczącymi w grupie VAT. Natomiast od czerwca br. weszłyby w życie zmiany w ordynacji podatkowej dotyczące zaliczania nadpłaty na poczet zaległości podatkowych.
Tego ostatniego nie było we wcześniejszych wersjach projektu. Co ma się zmienić?
Chcemy zrezygnować z obligatoryjnego wydawania postanowień w sprawie zaliczenia wpłaty, nadpłaty, zwrotu podatku na poczet zaległości podatkowych i odsetek za zwłokę. Podatnik będzie miał możliwość otrzymania takiego postanowienia po złożeniu wniosku o jego wydanie, na które będzie przysługiwać mu zażalenie. Dzisiejsza praktyka generuje spore koszty dla budżetu państwa i jest czasochłonna. Dzięki rezygnacji z wydawania postanowień zaoszczędzimy 108 mln zł rocznie na samych kosztach przesyłek pocztowych.
Ile takich postanowień jest obecnie wydawanych?
Co roku wydajemy tysiące postanowień, a podatnicy składają zażalenia sporadycznie, nie dotyczy to nawet 1 proc. postanowień. Przykładowo w urzędach skarbowych woj. łódzkiego w 2022 r. na 75 tys. wydanych postanowień w sprawie zaliczenia wpłat, nadpłat, zwrotu podatku wpłynęło zaledwie 50 zażaleń. W innych województwach dane te są na porównywalnym poziomie. Dlatego chcemy to odformalizować.
Czy w przyjętym przez rząd projekcie są też inne zmiany, których wcześniej nie planowano?
Projekt zawiera też przepisy dotyczące tzw. huba paragonowego, czyli rozwiązania umożliwiającego powszechną dystrybucję paragonów w postaci elektronicznej. Dziś są one wydawane głównie w taksówkach, w których przedsiębiorcy korzystają z kas wirtualnych (tj. w formie oprogramowania). Zmiana, która ma wejść w życie 15 września br., umożliwi korzystanie z e-paragonów w znacznie szerszym zakresie niż dotychczas, np. w sklepach spożywczych.
Jak to będzie funkcjonować?
Sprzedawca zeskanuje czytnikiem kod kreskowy w aplikacji klienta, a kasa rejestrująca działająca online wyśle paragon do systemu dystrybucji - huba paragonowego. Klient w ciągu kilku sekund będzie mógł pobrać swój paragon z systemu. Nasz hub paragonowy będą też mogły wykorzystywać komercyjne aplikacje innych producentów do pobierania e-paragonów. Nie trzeba więc będzie korzystać z ministerialnej aplikacji.
Poza tym hub paragonowy będzie umożliwiał podatnikom bezgotówkowym uzyskanie szybszego zwrotu VAT, bo już w 15 dni. Warunki tego szybszego zwrotu zostaną zliberalizowane. Przede wszystkim okres 12 miesięcy posiadania kas online (w tym wirtualnych) zostanie skrócony do 6 miesięcy, a limit obrotu 50 tys. zł zostałby zmniejszony do 40 tys. zł (także dla okresu 6 miesięcy zamiast obecnych 12 miesięcy). Dodatkowo przez dwa lata od wejścia w życie SLIM VAT 3 zmniejszone zostałyby graniczne limity płatności bezgotówkowych (z obecnych 65 proc. do 55 proc.) i obrotu rejestrowanego na kasach online lub wirtualnych (z 80 proc. do 70 proc.). Liczymy, że dzięki temu większa liczba podmiotów uzyska zwrot VAT w 15 dni.
Czy będą inne zmiany w zakresie kas fiskalnych?
Tak. Nie trzeba już będzie drukować dokumentów fiskalnych takich jak raporty dobowe czy miesięczne oraz dokumentów niefiskalnych. Będzie to jednak dotyczyło tylko kas działających online. One bowiem gwarantują bezpieczne przesyłanie i przechowywanie danych w formie elektronicznej.
Wspomniał pan, że od 1 kwietnia zostanie podwyższony z 1,2 mln euro do 2 mln euro brutto limit obrotów małego podatnika w VAT. Czy ta zmiana zadziała wstecz od 1 stycznia 2023 r.?
Nie. W przeciwnym razie podatnicy musieliby korygować dotychczasowe rozliczenia, co byłoby dla nich niekorzystne. Zakładamy więc, że jeżeli dany podatnik w 2022 r. miał przychody o równowartości powyżej 1,2 mln euro do 2 mln euro, to od 1 kwietnia br. nabędzie status małego podatnika w VAT. Oznacza to, że przez pierwsze trzy miesiące będzie się rozliczał jako duży podatnik, natomiast później będzie mógł po spełnieniu warunków z ustawy skorzystać z uproszczeń, tj. kwartalnego rozliczenia VAT i metody kasowej.
Kolejne nowości są związane z unijnymi procedurami One Stop Shop (OSS) i Import One Stop Shop (IOSS). Co się zmieni?
Termin płatności podatku. Z przepisu będzie wynikać, że nawet jeżeli termin mija w dzień wolny od pracy, to i tak do tego dnia należy zrealizować płatność. Nie będzie więc tu miała zastosowania zasada z ordynacji podatkowej, że termin przesuwa się na pierwszy dzień roboczy.
Po co to zmieniać?
Niektóre państwa członkowskie interpretują dyrektywę VAT niekorzystnie dla podatników. Uważają, że jeżeli wymagalność podatku przypada np. na sobotę, to musi on zostać zapłacony do soboty. Polscy podatnicy natomiast przywykli trzymać się zasady z ordynacji podatkowej i w takich przypadkach czekają z wpłatą do poniedziałku. To rodzi problemy, ponieważ od niektórych zagranicznych administracji skarbowych dostają wezwania do zapłaty odsetek od nieterminowego uregulowania podatku. Chcąc uniknąć tych nieporozumień, musimy zmienić polskie przepisy.
Jedna z ważniejszych nowości ma dotyczyć sankcji w VAT…
Tak, ma ona na celu dostosowanie przepisów ustawy do wyroku Trybunału Sprawiedliwości UE z 15 kwietnia 2021 r. (sygn. C-935/19). Dlatego wejdzie w życie już następnego dnia po ogłoszeniu nowelizacji w Dzienniku Ustaw.
Przede wszystkim wprowadzamy miarkowanie sankcji i ich proporcjonalność. Dlatego dodatkowe zobowiązanie w VAT nie będzie nakładane dokładnie w wysokości 15 proc., 20 proc. i 30 proc., tylko w widełkach, tj. do 15 proc., do 20 proc. i do 30 proc. Przy jego ustalaniu organ podatkowy będzie musiał wziąć pod uwagę wiele przesłanek. Nie zdecydowaliśmy się w tym przypadku na odwołanie do przepisów kodeksu postępowania administracyjnego, gdzie również jest mowa o miarkowaniu. Kryteria, którymi będzie się kierował organ podatkowy, będą wprost wymienione w ustawie o VAT. Będzie on brał pod uwagę m.in. okoliczności powstania nieprawidłowości, jej kwotę, rodzaj, częstotliwość występowania, a także zachowanie podatnika.
A co z sankcją 100 proc. VAT?
Tu nie będzie miarkowania, bo TSUE tego nie wymaga. Doprecyzowaliśmy natomiast, że dodatkowe zobowiązanie będzie nakładane w wysokości 100 proc., gdy nieprawidłowości będą wynikać tylko z celowego działania podatnika. W praktyce chodzi o klasyczne przestępstwa podatkowe, np. w zakresie posługiwania się pustymi fakturami w sposób świadomy.
Skoro o fakturach mowa, to kolejna ważna nowość ma dotyczyć faktur korygujących. Co ma się zmienić i dlaczego?
Podatnicy nie mieli dotychczas pewności, czy przy korektach faktur mają stosować kurs z faktury pierwotnej czy bieżący, tj. z dnia poprzedzającego wystawienie korekty. Często pytali o to w interpretacjach. W trakcie konsultowania projektu wskazywali, że korzystne będzie dla nich przyjęcie kursu historycznego, tj. z faktury pierwotnej, dlatego tak to zapisaliśmy w projekcie. Inaczej będzie jednak w przypadku zbiorczych faktur korygujących. Systemy finansowo-księgowe firm są dostosowane do różnej praktyki, dlatego tu dajemy możliwość wyboru. Podatnik będzie mógł wybrać, czy zastosuje kurs historyczny, czy bieżący. Dzięki temu nie trzeba będzie wprowadzać zmian w systemach informatycznych.
Projekt przewiduje zlikwidowanie wymogu posiadania faktury dla potrzeb odliczenia VAT przy wewnątrzwspólnotowym nabyciu towarów (WNT). Czy ministerstwo nie obawia się z tego powodu rozszczelnienia systemu?
Dzięki wykorzystywanym dziś narzędziom analitycznym mamy pewność, że takie rozszczelnienie nie nastąpi. Proszę zwrócić uwagę, że w przypadku wewnątrzwspólnotowego nabycia VAT jest dla podatnika neutralny. Wystarczającym warunkiem dokonania odliczenia będzie zatem wykazanie podatku należnego z tytułu takiego nabycia. Zmiana będzie sporym ułatwieniem dla przedsiębiorców, którzy o nią postulowali. Dotychczasowe przepisy mogły powodować brak neutralności VAT i były kwestionowane pod kątem zgodności z dyrektywą VAT. Dzięki nowelizacji nie będzie już tego problemu, a podatnik w jednym czasie będzie mógł wykazać podatek naliczony i należny.
Będą też zmiany w informacjach: stawkowych (WIS), akcyzowych (WIA), taryfowych (WIT) i o pochodzeniu (WIP). Czy podatnicy skorzystają?
Tak, bo od 1 kwietnia br. wszystkie te informacje będzie wydawał dyrektor Krajowej Informacji Skarbowej. Nie będzie więc wątpliwości, do kogo złożyć wniosek i odwołanie. Dziś np. wiążące informacje akcyzowe są wydawane przez dyrektora Izby Administracji Skarbowej we Wrocławiu, a odwołania - do dyrektora IAS w Warszawie. Po wejściu w życie nowelizacji wszystkie wspomniane informacje i odwołania od nich będą rozpatrywane przez dyrektora. Zlikwidowana zostanie też m.in. opłata za wniosek o wydanie WIS (40 zł), której nie pobiera się już dziś za wydanie pozostałych informacji. Wprowadzamy też bardziej elastyczne, korzystniejsze dla podatników, zasady korzystania z ochrony, jaką zapewniają wiążące informacje. W niektórych sytuacjach (np. zmiany WIS w określonych przypadkach) podatnik będzie mógł wybrać zakres ochrony, który będzie dla niego korzystniejszy.
Czy to jest jednak dobry pomysł, aby odwołania trafiały do tego samego organu, który wydał informację?
Tak, jest to rozwiązanie dużo bardziej efektywne, niż gdyby organem II instancji był szef Krajowej Administracji Skarbowej. W praktyce wydawaniem WIS i odwołaniami od nich zajmują się dziś zupełnie inne komórki KIS i tak też pozostanie - również w zakresie pozostałych wiążących informacji. Nie ma więc ryzyka braku obiektywizmu przy rozpatrywaniu odwołań.
Ułatwienia będą dotyczyły także podatników, u których niecała sprzedaż podlega opodatkowaniu VAT. Jakie ostateczne rozwiązanie w tym zakresie przyjął rząd?
Projekt zakłada przede wszystkim podwyższenie z 500 zł do 10 tys. zł kwoty pozwalającej na uznanie, że proporcja określona przez podatnika wynosi 100 proc. - w sytuacji gdy proporcja ta przekroczyła u niego 98 proc. Dzięki temu zmniejszymy pracę działów finansowo-księgowych, bo wyliczenie prewspółczynnika jest dość pracochłonne. To bardzo ważna zmiana, która spowoduje, że będzie znacznie mniej korekt rozliczeń podatników.
Ponadto pojawi się możliwość rezygnacji z korekty, jeżeli różnica pomiędzy proporcją wstępną a ostateczną nie przekroczy 2 pkt proc., nawet gdy proporcja ostateczna będzie większa niż wstępna, przy uwzględnieniu, że wartość tak uzyskanego dodatkowego odliczenia nie przekroczy 10 tys. zł
Możemy to wytłumaczyć na przykładzie?
Jeżeli np. proporcja wstępna wyniosła 98 proc., a ostateczna 97 proc., co oznacza, że jest dla podatnika mniej korzystna, to zgodnie z obecnymi przepisami ma on obowiązek skorygować rozliczenia. Teraz będzie mógł z tego zrezygnować, jeżeli kwota, o którą musiałby pomniejszyć odliczenie, nie przekroczy 10 tys. zł.
Na czym polegają zmiany w zakresie przelewów z rachunków VAT?
Po pierwsze, środki zgromadzone na rachunku VAT będzie można wykorzystywać na zapłatę kolejnych podatków i opłat, np. handlowego, cukrowego, od małpek, czyli napojów alkoholowych sprzedawanych w opakowaniach do 300 ml, od wydobycia niektórych kopalin, tonażowego. Zmiana ta zacznie funkcjonować od 1 kwietnia br., a tylko w odniesieniu do opłaty cukrowej wejdzie w życie od 1 lipca br.
Po drugie, zostanie wprowadzona możliwość przekazywania środków z rachunku VAT członka grupy VAT na rachunek VAT przedstawiciela tej grupy. Ta zmiana zacznie obowiązywać już w dniu następnym po opublikowaniu ustawy w Dzienniku Ustaw.
Czy są zmiany, które zostały usunięte z projektu w porównaniu z jego wcześniejszą wersją?
Pierwotnie projekt SLIM VAT 3 zakładał zmianę dotyczącą faktur zaliczkowych. Zakładano, że nie trzeba będzie ich wystawiać, jeżeli podatnik otrzyma całość lub część zapłaty z tytułu zaliczki w tym samym okresie rozliczeniowym, w którym powstał obowiązek podatkowy. Od razu byłaby wystawiana faktura sprzedażowa. Nie rezygnujemy z tej zmiany, ale pojawi się ona w innym projekcie, dotyczącym Krajowego Systemu e-Faktur.
Całkowicie natomiast zrezygnowaliśmy z rozszerzenia zakresu zwolnienia z VAT usług zarządzania funduszami inwestycyjnymi na fundusze inwestycyjne z siedzibą w innych państwach Unii Europejskiej. Po konsultacjach wykreśliliśmy to z projektu.
Były już SLIM VAT 1 i SLIM VAT 2, teraz mamy SLIM VAT 3. Czy ministerstwo planuje już kolejne uproszczenia?
Chcemy zrealizować kolejne postulaty podatników, ale to już zadanie na rok 2024. Na razie jednak nie chciałbym zdradzać naszych planów. ©℗
Rozmawiała Agnieszka Pokojska