W pierwszej połowie 2022 r. polski budżet zarobił na pakiecie e-commerce ponad 1 mld zł. To prawie dwa razy tyle, co przez pierwsze sześć miesięcy funkcjonowania nowych przepisów.

Od 1 lipca do 31 grudnia 2021 r. wpływy z tego tytułu wyniosły bowiem 582 mln zł. Poinformował o tym Bartosz Zbaraszczuk, szef Krajowej Administracji Skarbowej, odpowiadając 26 października 2022 r. na interpelację poselską (nr 35951).
Dodał, że 1 mld zł za pierwsze półrocze 2022 r. to więcej, niż pierwotnie szacowano. Resort finansów spodziewał się bowiem, że po wdrożeniu pakietu e-commerce do budżetu trafi ok. 1,1 mld zł w całym 2022 r.
Wiceminister podał też szczegółowe dane: w pierwszej połowie 2022 r. do budżetu państwa trafiło prawie 162 mln zł z tytułu VAT od pozaunijnych przesyłek o niskiej wartości, pobranego w ramach procedury IOSS. Dla porównania, w drugiej połowie 2021 r. polski fiskus zebrał z tego tytułu ponad 92 mln zł.
W tym czasie wzrosła również kwota podatku pobranego od wewnątrzwspólnotowej dostawy towarów na odległość, który jest rozliczany w ramach procedury OSS. W drugiej połowie 2021 r. było to ok. 405 mln zł, natomiast w okresie styczeń-czerwiec br. prawie 727 mln zł.
Natomiast procedura nieunijna OSS zaowocowała w drugiej połowie 2021 r. kwotą ponad 85 mln zł, natomiast w pierwszym półroczu 2022 r. - prawie 123 mln zł.

Co się zmieniło

Przypomnijmy, że pakiet e-commerce funkcjonuje w całej Unii Europejskiej od 1 lipca 2021 r. Składają się na niego przepisy dyrektyw 2017/2455 i 2019/1995 oraz czterech rozporządzeń wykonawczych. Wprowadzone zmiany objęły zarówno rozliczanie zakupów pozaunijnych towarów o wartości poniżej 150 euro, jak i rozliczanie wewnątrzwspólnotowej dostawy towarów na odległość (WSTO), która zastąpiła dotychczasowe przepisy o sprzedaży wysyłkowej.
W pierwszym przypadku został wdrożony system IOSS (importowy punkt kompleksowej obsługi), który pozwala zarejestrowanym w nim podmiotom zapłacić VAT dopiero z chwilą sprzedaży towaru unijnemu konsumentowi. Nie jest więc pobierany podatek importowy ani nie ma odprawy celnej takiego towaru.
Jeśli chodzi natomiast o WSTO, to do przekroczenia limitu przychodów 10 tys. euro lub 42 tys. zł (limit jest stały) sprzedawca może rozliczać transakcje według zasad krajowych, czyli np. według polskiej stawki podatku. Po przekroczeniu limitu sprzedawca powinien rozliczać się według zasad obowiązujących w kraju nabywcy.
Ułatwieniem jest możliwość rejestracji w ramach procedury VAT-OSS, składania kwartalnych deklaracji, w których będzie wykazywana wartość WSTO, i zapłaty należnego z tego tytułu podatku.

Posłowie i eksperci są sceptyczni

Już wcześniej Komisja Europejska informowała, że wdrożenie pakietu e-commerce okazało się sukcesem. Pisaliśmy o tym m.in. w artykułach „Bruksela zadowolona z efektów pakietu ecommerce” (DGP nr 55/2022) i „Bruksela znów chwali efekty pakietu e-commerce” (DGP nr 103/2022).
Optymistycznie oceniał skutki pakietu również polski resort finansów. Posłowie nie byli jednak co do tego przekonani. Stąd ich interpelacja.
Ze sceptycyzmem patrzy na dane o wpływach budżetowych z tytułu pakietu e-commerce także Kajetan Kubicz, adwokat w kancelarii LTCA.
- Nie muszą one wcale wynikać z uszczelnienia VAT i lepszej skuteczności kontroli pozaunijnych przesyłek, tylko przede wszystkim ze wzrostu wartości samego rynku e-commerce oraz znacznego obniżenia progów transakcyjnych wymagających opodatkowania VAT przesyłek w krajach unijnych, do których są wysyłane (w przypadku WSTO) - mówi ekspert.
Jego zdaniem potwierdzają to same statystyki przedstawione przez MF, z których wynika przewaga wpływów podatkowych od podmiotów rozliczających się w procedurze OSS.

Weryfikacja przesyłek

W odpowiedzi na poselską interpelację wiceminister Zbaraszczuk odniósł się także do pytania, ile przesyłek pocztowych i kurierskich zostało zweryfikowanych w drugiej połowie 2021 i w 2022 r. Poinformował, że w drugiej połowie 2021 r. skontrolowano 2013 zgłoszeń celnych, w ramach których zadeklarowanych zostało 10 429 przesyłek. Natomiast w ciągu pierwszych trzech kwartałów 2022 r. było to odpowiednio 4856 zgłoszeń celnych, w których zadeklarowano 32 068 przesyłek.
Szef KAS opisał też, w jaki sposób wygląda proces weryfikowania przesyłek pocztowych i kurierskich. Najpierw dane ze zgłoszeń celnych przechodzą automatyczną kontrolę formalną (sprawdzana jest np. wartości przesyłki, a więc czy przekracza ona 150 euro). Niezależnie od tego wszystkie zgłoszenia celne podlegają automatycznej, a w niektórych sytuacjach stanowiskowej analizie ryzyka. To może się wiązać z dodatkową kontrolą przeprowadzaną przez funkcjonariusza KAS. Oprócz tego ok. 80 proc. przesyłek pocztowych jest prześwietlanych urządzeniem RTG.
Wiceminister przypomniał, że kontrola wartości VAT pobranego w ramach procedury IOSS należy do organów tego państwa, w których dany podatnik się zarejestrował.
- Dotychczas nie zidentyfikowano ryzyka, które uzasadniałoby wystąpienie z pytaniami do innego państwa członkowskiego. Dotychczas również żadne z państw członkowskich nie wystąpiło do Polski z pytaniami dotyczącymi deklarowanego podatku przez podmioty, dla których Polska jest państwem identyfikacji - poinformował szef KAS.
- Rzeczywistość może być jednak bardziej skomplikowana, niż wynikałoby to z zapewnień MF oraz Komisji Europejskiej o sprawnym działaniu systemu po wdrożeniu pakietu e-commerce i o zwiększeniu wpływów z VAT w stosunku do oczekiwanych - komentuje Janina Fornalik, doradca podatkowy i partner w MDDP Michalik Dłuska Dziedzic i Partnerzy.
Ekspertka zwraca uwagę na to, że - jak wynika z odpowiedzi na interpelację - organy administracji podatkowej państw unijnych nie kontaktują się ze sobą w związku z kontrolą prawidłowości rozliczenia VAT pobranego w ramach procedury IOSS. To oznacza - jej zdaniem - że nie ma żadnych mechanizmów weryfikujących prawidłowość rozliczeń i fiskus bazuje na kwotach, które sprzedawcy deklarują w państwie, w którym dokonali rejestracji.
- Nie można więc mieć pewności, czy przykładowo platforma Aliexpress, która nie jest zarejestrowana w Polsce, rozlicza prawidłowo polski VAT należny od przesyłek, które trafiły do polskich konsumentów - zauważa Janina Fornalik.
Wątpliwości ma również Kajetan Kubicz. - W praktyce nie wyjaśniono, jak przebiega kontrola pozaunijnych przesyłek o niskiej wartości i jakimi przesłankami kierują się funkcjonariusze decydujący się na dodatkową weryfikację przesyłki. Wciąż nie wiadomo zatem, na ile i czy w ogóle zwiększyła się skuteczność kontroli - mówi ekspert LTCA. Przypomina, że alarmujące wnioski w tej sprawie zawierał raport Najwyższej Izby Kontroli z 26 listopada 2020 r. („Nadzór nad przywozem spoza UE przesyłek pocztowych i kurierskich o niskich wartościach”).
Zdaniem Kajetana Kubicza problem nadużyć podatkowych w sektorze e-commerce może być jednak wciąż istotny, a optymistyczne wnioski MF i KE mogą być przedwczesne. ©℗
Odpowiedź z 26 października 2022 r. szefa KAS Bartosza Zbaraszczuka na interpelację poselską nr 35951
Współpraca Katarzyna Jędrzejewska
Wpływy z procedury unijnej, nie unijnej (OSS) oraz importu (IOSS) / Dziennik Gazeta Prawna - wydanie cyfrowe