Kto ma udziały w podmiotach z siedzibą poza granicami Polski, ten nie może wybrać estońskiego CIT – wyjaśnił dyrektor Krajowej Informacji Skarbowej.

Spytała o to polska spółka posiadająca udziały w spółkach będących osobami prawnymi, a mających swoje siedziby: w Czechach, w Niemczech, na Słowacji i na Węgrzech. Chciała się upewnić, że nie przekreśla to możliwości wyboru przez nią ryczałtu od dochodów spółek (tzw. estońskiego CIT). Uważała, że w tym wypadku nie ma zastosowania wyłączenie, o którym mowa w art. 28j ust. 1 pkt 5 ustawy o CIT. Przepis ten uniemożliwia opodatkowanie ryczałtem, gdy spółka posiada udziały (akcje) w kapitale innej spółki.
Przekonywała, że podmioty zagraniczne nie spełniają definicji spółki w rozumieniu ustawy o CIT. W art. 4a pkt 21 lit. a tej ustawy odwołano się bowiem wyłącznie do podmiotów utworzonych zgodnie z przepisami prawa polskiego, a jedyny wyjątek przewidziano dla spółki europejskiej.
Nie zgodził się z nią dyrektor KIS. Stwierdził, że użyte w art. 4a pkt 21 ustawy o CIT pojęcie „spółki posiadającej osobowość prawną” nie odnosi się wyłącznie do spółek krajowych. Przepis ten wyraźnie mówi o spółce posiadającej osobowość prawną, w tym także spółce europejskiej – podkreślił organ.
Wyjaśnił, że spółka europejska została tu wskazana jako mieszcząca się w pojęciu spółki posiadającej osobowość prawną, a nie w odrębnej kategorii podmiotów. Dlatego mając udziały w zagranicznych spółkach posiadających osobowość prawną, nie można wybrać estońskiego CIT – podsumował organ. ©℗
Interpretacja indywidualna dyrektora KIS z 16 września 2022 r., sygn. 0111-KDIB2-1.4010.380.2022.2.AR