Uzyskane przez cesjonariusza odszkodowanie za wywłaszczenie nieruchomości też jest zwolnione z podatku. Przepisy nie ograniczają tej preferencji tylko do właścicieli wywłaszczonych nieruchomości – orzekł NSA.
Chodziło o podatnika, który w ramach działalności gospodarczej zamierzał kupować roszczenia odszkodowawcze przysługujące od Skarbu Państwa i samorządów za wywłaszczenie
nieruchomości. Płaciłby cenę za sprzedawaną wierzytelność, a zbywający przenosiłby na niego prawo do odszkodowania za przymusowe wywłaszczenie. Jako cesjonariusz wchodziłby więc w sytuację prawną cedenta.
Nie ulegało wątpliwości, że otrzymane odszkodowanie będzie dla niego przychodem. Spór z fiskusem sprowadzał się do rozstrzygnięcia, czy przychód ten będzie zwolniony z podatku na podstawie art. 21 ust. 1 pkt 29 ustawy o
PIT.
Przepis ten zwalnia z podatku przychody z odszkodowania „wypłacanego stosownie do przepisów o gospodarce nieruchomościami lub z tytułu odpłatnego zbycia nieruchomości na cele uzasadniające jej wywłaszczenie oraz z tytułu sprzedaży nieruchomości w związku z realizacją przez nabywcę prawa pierwokupu, stosownie do przepisów o gospodarce nieruchomościami; nie dotyczy to przypadków, gdy właściciel nieruchomości, o której mowa w zdaniu pierwszym, nabył jej
własność w okresie 2 lat przed wszczęciem postępowania wywłaszczeniowego bądź odpłatnym zbyciem nieruchomości za cenę niższą o co najmniej 50 proc. od wysokości uzyskanego odszkodowania lub ceny zbycia nieruchomości na cele uzasadniające jej wywłaszczenie lub w związku z realizacją prawa pierwokupu”.
Tylko właściciel?
Istota sporu sprowadzała się do tego, czy ze
zwolnienia może skorzystać również osoba, która nie była właścicielem wywłaszczonej nieruchomości. Mężczyzna uważał, że nie ma przeszkód, by i on skorzystał z preferencji.
Nie zgodził się z nim dyrektor Krajowej Informacji Skarbowej. Stwierdził, że zwolnienie jest wyłącznie dla osób, którym przysługiwało – względem wywłaszczonej nieruchomości – prawo własności. Nie ma podstaw, aby ze zwolnienia na podstawie art. 21 ust. 1 pkt 29 ustawy o
PIT korzystała osoba, która nabyła roszczenie do wypłaty odszkodowania w wyniku cesji – stwierdził organ.
Wyjaśnił, że w związku z realizacją umów cesji mężczyzna uzyska przychód z działalności gospodarczej. Będzie mógł odjąć od niego koszty uzyskania tego przychodu, czyli: cenę zapłaconą za wierzytelność, podatek od czynności cywilnoprawnych w związku z zawarciem umowy cesji wierzytelności oraz koszty usług prawnych związanych z nabyciem wierzytelności.
Nieważne kto
Sądy nie zgodziły się z tą interpretacją. WSA we Wrocławiu (sygn. akt I SA/Wr 404/19) zarzucił dyrektorowi KIS, że wprowadził on pozaustawowe kryterium zwolnienia. Nie ma bowiem znaczenia – zdaniem sądu – jaki podmiot i na podstawie jakiego zdarzenia otrzymał w rzeczywistości odszkodowanie. Może to być również osoba, która nigdy nie była właścicielem nieruchomości – podkreślił WSA.
Zwrócił uwagę, że choć w świetle art. 21 ust. 1 pkt 29 zwolnienie dotyczy przychodów z odszkodowań wypłaconych (uzyskanych) stosownie do przepisów o gospodarce nieruchomościami, to jednak nie chodzi wyłącznie o ustawę o gospodarce nieruchomościami. Zwolnienie ma bowiem szersze znaczenie i oznacza, że każde odszkodowanie za odjęcie prawa własności na cel publiczny umożliwia skorzystanie ze zwolnienia – stwierdził WSA. Uznał zatem, że zwrot „przychody uzyskane z tytułu odszkodowania wypłacanego stosownie do przepisów o gospodarce nieruchomościami” odnosi się do wszystkich przypadków, w których następuje wypłata odszkodowania, w tym również do cesji wierzytelności.
Taka jest zasada
Tego samego zdania był Naczelny Sąd Administracyjny. Stwierdził, że nie trzeba być właścicielem wywłaszczonej nieruchomości, aby móc skorzystać ze zwolnienia z PIT.
Jak wyjaśnił sędzia Stefan Babiarz, zdanie pierwsze w art. 21 ust. 1 pkt 29 ustawy o PIT ustanawia zasadę, że zwolnione są „przychody uzyskane z tytułu odszkodowania wypłacanego stosownie do przepisów o gospodarce nieruchomościami lub z tytułu odpłatnego zbycia nieruchomości na cele uzasadniające jej wywłaszczenie oraz z tytułu sprzedaży nieruchomości w związku z realizacją przez nabywcę prawa pierwokupu, stosownie do przepisów o gospodarce nieruchomościami”.
– Dopiero w drugim zdaniu tego przepisu, które to zdanie jest wyjątkiem od zasady (ustanowionej w zdaniu pierwszym), jest mowa o właścicielu nieruchomości – zwrócił uwagę sędzia Babiarz.
To oznacza – jak stwierdził – że w tej sprawie do skarżącego ma zastosowanie zasada wynikająca ze zdania pierwszego. Zwolnienie stosuje się więc nie tylko do właścicieli.
NSA orzekał tak już wcześniej m.in. w wyrokach z 27 lutego 2019 r. (sygn. akt II FSK 693/17) oraz z 29 czerwca 2022 r. (II FSK 2982/19).
orzecznictwo
Wyrok NSA z 9 września 2022 r., sygn. akt II FSK 3239/19 www.serwisy.gazetaprawna.pl/orzeczenia