W świetle ustawy o VAT podatnikowi grozi taka sama sankcja niezależnie od tego, czy działa on świadomie, czy nieświadomie. Tak być nie powinno – orzekł wczoraj WSA w Warszawie
Sprawa dotyczyła spółki, która po wyroku Trybunału Sprawiedliwości
UE z 15 kwietnia 2021 r. w sprawie C-935/19 (Grupa Warzywna) złożyła wniosek o wznowienie postępowania podatkowego. Naczelnik urzędu skarbowego ustalił bowiem wcześniej, że spółka nie zweryfikowała należycie kontrahenta (nie dochowała należytej staranności) i w efekcie miała udział w oszustwie VAT.
W wydanej wtedy decyzji naczelnik nie tylko nakazał spółce zapłacić VAT, lecz także wymierzył jej 30-proc. sankcję na podstawie art. 112b ust. 1 ustawy o VAT. Decyzja dotyczyła rozliczeń za kilka miesięcy 2017 r. i stała się ostateczna.
Po wyroku
TSUE w sprawie C-935/19 spółka doszła do wniosku, że organ niesłusznie wymierzył jej sankcję. Domagała się więc wznowienia postępowania podatkowego i uchylenia tej sankcji.
Trybunał w swoim orzeczeniu zakwestionował polski przepis dotyczący 20-proc.
sankcji VAT, ale zdaniem doradców podatkowych wnioski z tego orzeczenia należy odnosić również do sankcji 30-proc. TSUE uznał polski przepis za niezgodny z zasadą proporcjonalności, bo nie pozwala on zindywidualizować kary w zależności od przyczyn (charakteru i wagi) błędu w rozliczeniach VAT.
Sankcje są różne …
Naczelnik urzędu skarbowego odmówił jednak wznowienia postępowania. Stwierdził, że polska ustawa o VAT jest zgodna z dyrektywą i wyrokiem TSUE, bo – jak uzasadnił – różnicuje karę w zależności od przewinienia podatnika. Inna jest wysokość sankcji za błędy w rozliczeniach (30 proc., 20 proc.), a inna, gdy mamy do czynienia z oszustwem (100 proc.) – tłumaczył.
Zapewnił, że bierze pod uwagę okoliczności sprawy i różnicuje wysokość sankcji, więc nie ma podstaw do wznowienia postępowania po wyroku TSUE. Tego samego zdania był dyrektor izby administracji skarbowej.
…ale niezróżnicowane
Z organami nie zgodził się Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie. Stwierdził, że wyrok TSUE jak najbardziej ma zastosowanie do sytuacji, w której znalazła się spółka.
W uzasadnieniu wczorajszego wyroku sędzia Hanna Filipczyk przypomniała, że trybunał uznał bowiem sposób ustalenia sankcji VAT przewidziany w ustawie o VAT za niezgodny z dyrektywą. Nie daje on bowiem organom możliwości dostosowania kwoty sankcji do okoliczności danej sprawy. Nie daje też możliwości jej zindywidualizowania.
Sędzia Filipczyk wyjaśniła, że są co najmniej dwa różne stanowiska określające skutki wyroku TSUE dla polskich podatników. Według pierwszego z nich wyrok dotyczy jedynie sankcji 20-proc. sankcji. Według drugiego wyrok TSUE uniemożliwia stosowanie wszystkich sankcji VAT przewidzianych w polskiej ustawie, ponieważ wadliwa jest konstrukcja tych sankcji.
WSA uznał, że pierwsze, zawężające podejście jest nieprawidłowe. Stwierdził, że nawet jeśli by uznać drugie podejście za zbyt daleko idące, to – jak tłumaczyła sędzia Filipczyk – i tak w rozpatrywanej przez
sąd sprawie wymierzenie sankcji było nieproporcjonalne. Decyzja organu nie wskazuje bowiem, że spółka świadomie brała udział w oszustwie podatkowym.
Jednak w świetle obecnych
przepisów, nawet gdyby organ uznał działania spółki za świadome, to i tak spotkałaby się ona z taką samą sankcją, jak przy nieświadomym udziale, mimo że sytuacje te są zdecydowanie różne i należałoby je inaczej oceniać.
– Brak zróżnicowania sankcji w takich przypadkach przesądza więc o tym, że jest ona nieproporcjonalna do stopnia zawinienia – wyjaśniła sędzia Hanna Filipczyk.
100 proc. nie wchodziło w grę
WSA podważył też argument organu, że polskie przepisy różnicują sankcje, bo w przypadku oszustwa spółka musiałaby zapłacić dodatkowo 100 proc., a nie 30 proc. Sąd wskazał, że przesłanki stosowania 100-proc. sankcji wynikają z art. 112c ustawy o VAT i dotyczą wyłącznie sytuacji wskazanych w tym przepisie. Spółka tych przesłanek nie spełnia, więc organ nie mógłby zastosować do niej 100-proc. sankcji, nawet gdyby uznał, że świadomie uczestniczyła w oszustwie – zwrócił uwagę sąd.
Orzekł więc, że organ powinien wznowić postępowanie i uchylić decyzję w części dotyczącej sankcji VAT.
Ma być zmiana
Przypomnijmy, że przepisy o sankcjach VAT mają zostać zmienione. W gotowym już projekcie nowelizacji (tzw. SLIM VAT 3) Ministerstwo Finansów zaproponowało zmiany dostosowujące przepisy ustawy o VAT do wyroku TSUE w sprawie C-935/19.
Projekt przewiduje możliwość różnicowania sankcji 15 proc., 20 proc. i 30 proc.
Ponadto, choć wyrok TSUE dotyczył sankcji 20-proc., to zmianami zostanie objęta również sankcja 100-proc. Będzie ona odnosiła się tylko do podmiotów świadomie dopuszczających się oszustwa. Osoby, które nie dopełnią należytej staranności, będą otrzymywały niższe sankcje na podstawie art. 112b ustawy o VAT.
Wyrok jest nieprawomocny.©℗
orzecznictwo
Wyrok WSA w Warszawie z 22 sierpnia 2022 r., sygn. akt III SA/Wa 599/22 www.serwisy.gazetaprawna.pl/orzeczenia