Jeśli w skład masy spadkowej wchodzi kilka rzeczy, a podatnicy podzielą je między siebie stosownie do posiadanych udziałów, to przyjmuje się, że nabyli je na własność już z chwilą śmierci spadkodawcy – orzekł NSA.
Sprawa dotyczyła podatnika, który wraz z ojcem i bratem odziedziczył spadek po matce. Kobieta zmarła w 2004 r., zostawiła przedsiębiorstwo produkcyjno-handlowe, osiem nieruchomości i samochód osobowy. Każdy z mężczyzn nabył 1/3 udziału w masie spadkowej. W 2007 r. rodzina zdecydowała się znieść współwłasność w umowie działu spadku i podzielić majątek na trzy równe części.
Mężczyźnie przypadły dwie nieruchomości. W 2011 r. postanowił sprzedać jedną z nich. Uważał, że nie musi płacić podatku dochodowego, bo od chwili śmierci matki i dnia nabycia spadku minęło już 7 lat. Przepisy ustawy o PIT mówią natomiast, że odpłatne zbycie podlega PIT, jeśli nastąpi w ciągu 5 lat od nabycia nieruchomości (art. 10 ust. 1 pkt 8 ustawy o PIT).
Nie zgodził się z nim dyrektor bydgoskiej Izby Skarbowej. Według fiskusa mężczyzna nabył nieruchomość w dwóch datach – w 2004 r. i w 2007 r. Fiskus wytłumaczył to w ten sposób, że w 2004 r. mężczyzna odziedziczył prawo do 1/3 całego spadku, a więc także do 1/3 udziałów w każdej rzeczy wchodzącej w jego skład. Prawo do pozostałej części nieruchomości, którą sprzedał, dostał dopiero po dziale spadku, co nastąpiło w 2007 r. Skoro od tego czasu do dnia sprzedaży nie minęło jeszcze 5 lat, to mężczyzna musi zapłacić podatek od tej części, którą nabył w 2007 r. – stwierdził fiskus.
Innego zdania był Wojewódzki Sąd Administracyjny w Bydgoszczy. Wyjaśnił, że z chwilą otwarcia spadku każdy ze spadkobierców dysponował udziałem w masie spadkowej, a nie udziałem w poszczególnych rzeczach. Jeśli mężczyźni dokonali przesunięć rzeczy wchodzących w skład spadku stosownie do wartości swoich udziałów, to należy uznać, że nabycie tych rzeczy nastąpiło z dniem otwarcia spadku, a więc już w 2004 r.
Tak samo orzekł Naczelny Sąd Administracyjny. Sędzia Krzysztof Winiarski wytłumaczył, że jeśli wartość rzeczy mieści się w odziedziczonym udziale, to trzeba przyjąć, że podatnik nabył tę rzecz już w chwili dziedziczenia. Inaczej byłoby, gdyby podatnik na skutek działu spadku otrzymał więcej, niż wynosił jego udział w masie spadkowej. Wówczas należałoby przyjąć, że nabył rzecz w dwóch momentach – część przy otwarciu spadku, a część dopiero przy umowie działu spadku – wyjaśnił sędzia Winiarski.
ORZECZNICTWO
Wyrok NSA z 18 grudnia 2014 r., sygn. akt II FSK 2836/12.