Joanna Stolarek, doradca podatkowy w Kancelarii Ożóg Tomczykowski
Ojciec pana Dariusza kupił jednostki uczestnictwa w funduszach inwestycyjnych. Przeznaczył na nie 10 tys. zł. W grudniu 2013 r. zmarł, a jednostki odziedziczył po nim syn, czyli pan Dariusz. – Chciałbym je sprzedać i zarobić, bo wartość jednostek wzrosła, nie wiem tylko, czy w razie sprzedaży będę mógł uwzględnić w kosztach uzyskania przychodów wydatki na nabycie, które poniósł mój tata. Czy po sprzedaży będę musiał zapłacić podatek od całej uzyskanej kwoty, czy tylko od zysku – pyta
Ojciec pana Dariusza kupił jednostki uczestnictwa w funduszach inwestycyjnych. Przeznaczył na nie 10 tys. zł. W grudniu 2013 r. zmarł, a jednostki odziedziczył po nim syn, czyli pan Dariusz. – Chciałbym je sprzedać i zarobić, bo wartość jednostek wzrosła, nie wiem tylko, czy w razie sprzedaży będę mógł uwzględnić w kosztach uzyskania przychodów wydatki na nabycie, które poniósł mój tata. Czy po sprzedaży będę musiał zapłacić podatek od całej uzyskanej kwoty, czy tylko od zysku – pyta
Spadkobiercy, którzy znaleźli się w podobnej sytuacji jak pan Dariusz, mogą już korzystnie rozliczyć się z fiskusem. Rzeczywiście przed 1 stycznia 2014 r. były wątpliwości, czy mogą pomniejszyć przychód z tytułu odkupienia jednostek przez fundusz (tak fachowo nazywa się zbycie jednostek przez właściciela na rzecz funduszu inwestycyjnego) o koszty, których sami nie ponieśli, bo to przecież spadkodawcy musieli wyłożyć pieniądze na zakup.
Fiskus i część sądów uważały więc, że spadkobierca musi zapłacić podatek od całej uzyskanej ze zbycia kwoty, bez pomniejszenia przychodów o koszty. Gdy np. spadkodawca kupił jednostki za 1000 zł, a spadkobierca zbył je za 1100 zł, to musiał zapłacić podatek od 1100 zł. Z taką wykładnią z oczywistych powodów nie zgadzali się spadkobiercy, a także część sądów administracyjnych. Ich zdaniem podatek należało płacić od zysku – w przytoczonym przykładzie od 100 zł.
Ostatecznie spór rozstrzygnął Naczelny Sąd Administracyjny. Przyznał, że również w stanie prawnym, jaki obowiązywał do 31 grudnia 2013 r., spadkobierca mógł odliczyć od przychodu z tytułu odkupienia przez fundusz inwestycyjny tych jednostek wydatki na ich nabycie poniesione przez spadkodawcę. W związku z tym obecnie nie ma wątpliwości, że pan Dariusz przy okazji zbycia jednostek będzie mógł uwzględnić w rozliczeniu podatkowym koszty uzyskania przychodów. Innymi słowy, przychód ze sprzedaży jednostek będzie mógł pomniejszyć o wydatki na ich nabycie, które poniósł jego ojciec. Skoro wydał on na ten cel 10 tys. zł, to pan Dariusz będzie mógł rozliczyć tę kwotę jako koszty uzyskania przychodów.
Od 1 stycznia 2014 r. nowelizacja ustawy o PIT wprowadziła nowy przepis, który wprost wskazuje na możliwość uwzględnienia w kosztach podatkowych wydatków poniesionych przez spadkodawcę. Dotyczy on nie tylko przypadku takiego, jak pana Dariusza, ale również np. zbycia udziałów w spółce kapitałowej (np. z o.o.) i akcji na giełdzie. Przepis przewiduje, że jeśli podatnik nabył takie udziały, akcje lub jednostki uczestnictwa w drodze spadku, a następnie chce je zbyć, np. sprzedać, to może wydatki na ich nabycie zaliczyć do kosztów uzyskania przychodów, mimo że poniósł je spadkodawca. Nowelizacja była więc korzystna dla podatników i usunęła wcześniejsze wątpliwości.
Uwaga! Przy odkupieniu jednostek przez fundusz inwestycyjny to fundusz, a nie zbywca, rozlicza podatek. Wynosi on co do zasady 19 proc. od zysku. Fundusz powinien więc pomniejszyć przychody o koszty ich uzyskania i pobrać 19-proc. zryczałtowany podatek dochodowy.
Jest również możliwość sprzedaży na giełdzie certyfikatów inwestycyjnych funduszu inwestycyjnego. Wtedy podatek będzie musiał rozliczyć sprzedawca, czyli podatnik.
Można odzyskać pieniądze
Spadkobiercy, którzy zapłacili do końca 2013 r. podatek od przychodu, a nie dochodu, mogą występować o stwierdzenie i zwrot nadpłaconego podatku. Można też domagać się powstałych odsetek od nadpłaty. Wniosek należy złożyć do naczelnika urzędu skarbowego. Nie ma urzędowego druku wniosku, trzeba go więc napisać samemu. Wniosek powinien zawierać:
● dane podatnika – imię i nazwisko, adres zamieszkania z kodem pocztowym, PESEL (a także dane kontaktowe – np. nr telefonu),
● wskazanie adresata – naczelnika urzędu skarbowego,
● określenie rodzaju podatku (w naszym przypadku – PIT) i okresu lub roku, w którym wystąpiła nadpłata,
● wysokość nadpłaty (będzie nią kwota wydatków na nabycie np. jednostek uczestnictwa w funduszu inwestycyjnym poniesiona przez spadkodawcę),
● opis sytuacji (należy wyjaśnić, dlaczego domagamy się zwrotu nadpłaty i z czego to wynika).
Podstawa prawna
Art. 22 ust. 1m, art. 23 ust. 1 pkt 38 ustawy z 26 lipca 1991 r. o podatku dochodowym od osób fizycznych (Dz.U. z 2012 r. poz. 361 ze zm.). Art. 75 i następne ustawy z 29 sierpnia 1997 r. – Ordynacja podatkowa (t.j. Dz.U. z 2012 r. poz. 749 ze zm.). Uchwała Naczelnego Sądu Administracyjnego z 17 listopada 2014 r. (sygn. akt II FPS 3/14).
OPINIA EKSPERTA
Zgodnie z przepisami ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych osoby, które zdecydują się w 2015 r. na sprzedaż odziedziczonych akcji, będą miały prawo do uwzględnienia przy rozliczeniu tej transakcji wydatków poniesionych przez spadkodawcę na ich objęcie lub nabycie.
Dodatkowo, obliczając wartość dochodu do opodatkowania, będą one także mogły uwzględnić koszty transakcyjne, czyli np. prowizję biura maklerskiego pośredniczącego w tej operacji. Tak obliczony dochód będzie podlegał opodatkowaniu 19-proc. stawką podatkową. Powinien on zostać wykazany w zeznaniu rocznym PIT-38 złożonym do końca kwietnia 2016 r. W tym samym terminie podatnik będzie zobowiązany do zapłaty należnego podatku.
W gorszej sytuacji są osoby dokonujące analogicznej sprzedaży przed 1 stycznia 2014 r. To bowiem od tej daty zaczął obowiązywać przepis pozwalający na traktowanie wydatków poniesionych przez spadkodawcę na nabycie akcji jako kosztów podatkowych spadkobiercy. Tym samym organy podatkowe co do zasady twierdziły, że w przypadku spadkobierców konieczne jest opodatkowanie przychodu, a nie dochodu. Z pomocą podatnikom przyszedł Naczelny Sąd Administracyjny, który w listopadzie ubiegłego roku w składzie 7 sędziów wydał pozytywną dla spadkobierców uchwałę. Co prawda dotyczy ona dziedziczonych jednostek uczestnictwa, a nie akcji lub udziałów, ale z całą pewnością zawarta w niej argumentacja pozostaje aktualna również i w tym przypadku. Wspomniana uchwała otwiera więc, w mojej ocenie, drogę podatnikom, którzy takich kosztów nie uwzględnili, do podejmowania kroków zmierzających do odzyskania nadpłaconego podatku. Spadkobiercy ci powinni ustalić wysokość wydatków poniesionych przez spadkodawcę w związku z nabyciem akcji, a następnie przygotować korektę uprzednio złożonego zeznania rocznego PIT-38 w taki sposób, aby uwzględniała ona powyższe koszty. Należy również przygotować dodatkowe pismo uzasadniające przyczyny korekty. Choć nie można wykluczyć, że organy podatkowe będą żądały dodatkowych wyjaśnień, dobrze dobrane argumenty powinny pozwolić na odzyskanie nadpłaconego fiskusowi podatku.
Dalszy ciąg materiału pod wideo
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję
Reklama
Reklama
Reklama