Właściciel nieruchomości z panelami słonecznymi powinien płacić akcyzę od sprzedaży na rzecz najemcy wyprodukowanego w ten sposób prądu – wynika z interpretacji dyrektora Krajowej Informacji Skarbowej

Eksperci nie kryją zaskoczenia. Stanowisko fiskusa uważają za oderwane od rzeczywistości. - Dyrektor KIS nie tylko nakazuje płacić podatek od świadczenia będącego integralną częścią usługi najmu. Zgodnie z jego stanowiskiem właściciela wynajętej nieruchomości z instalacją fotowoltaiczną czeka akcyzowa biurokracja, m.in. obowiązek składania co miesiąc deklaracji podatkowych - wskazuje Jacek Arciszewski, doradca podatkowy.
Jeśli wynajmującym byłaby osoba prawna, np. spółka, musiałaby też zarejestrować się w Centralnym Rejestrze Podatników Akcyzowych i prowadzić ewidencję ilościową energii elektrycznej.
- Osoba fizyczna nie miałaby takich obowiązków, ale trudno mi wyobrazić sobie prawidłowe rozliczenie z fiskusem bez prowadzenia ewidencji. Jeśli najnowsze stanowisko dyrektora KIS miałoby się utrzymać, resort finansów powinien zdecydować się na zmiany w przepisach. Tylko w ten sposób oszczędzi wszystkim niepotrzebnej biurokracji - uważa Jacek Arciszewski.
Przypomnijmy, że na mocy tarczy antyinflacyjnej (Dz.U. z 2022 r., poz. 1137) wynajmujący nie musi płacić podatku jedynie do końca lipca br. - po warunkiem że prąd wykorzystuje najemca prowadzący gospodarstwo domowe . Do końca 2022 r. miałby natomiast obowiązek przesyłania najemcy informacji o preferencjach podatkowych wynikających z tej tarczy.
Fotowoltaika a najem
Chodzi o interpretację dyrektora Krajowej Informacji Skarbowej z 25 maja 2022 r. (sygn. 0111-KDIB3-3.4013.80.2022.1.JS). Pytanie zadała spółka zajmująca się wynajmem i zarządzaniem nieruchomościami, która na jednym z budynków zamontowała instalację fotowoltaiczną. Prąd, który produkowała, miał być zużywany przez najemców lokali użytkowych w tej nieruchomości. Jeśli lokal miał podlicznik, najemcy płacili za faktycznie zużytą energię elektryczną, a gdy podlicznika nie było, byli obciążani zryczałtowanymi kosztami zużycia prądu.
Spółka we wniosku o interpretację przekonywała, że niezależnie od tego, czy lokal ma taki podlicznik, sprzedaż energii wyprodukowanej przez instalację fotowoltaiczną byłaby opodatkowana zgodnie z art. 9 ust. 1 pkt 2 ustawy o podatku akcyzowym (t.j. Dz.U. z 2022 r. poz. 143 ze zm.). O podatku nie byłoby mowy, gdyby na rzecz najemcy świadczona była kompleksowa usługa najmu. Przedmiotem umowy byłby bowiem najem nieruchomości, a nie dostawa energii - dodała spółka.
Dyrektor KIS zgodził się z nią tylko w części. Przyznał, że sprzedaż najemcom prądu z instalacji fotowoltaicznej jest zasadniczo opodatkowana akcyzą. Nie można skorzystać ze zwolnienia od podatku. Zgodnie bowiem z par. 5 ust. 1 i ust. 2 rozporządzenia ministra finansów, funduszy i polityki regionalnej z 28 czerwca 2021 r. (Dz.U. poz. 1178 ze zm.) zwolnienie przysługuje, gdy prąd z generatorów o łącznej mocy nieprzekraczającej 1 MW zużyje ten sam podmiot, który wyprodukował energię elektryczną. Przy sprzedaży prądu najemcom lokali użytkowych tak się nie dzieje. Producent, który nie ma dokumentu potwierdzającego umorzenie świadectwa pochodzenia energii wytwarzanej w instalacji fotowoltaicznej, nie skorzysta też ze zwolnienia na podstawie art. 30 ust. 1 ustawy o podatku akcyzowym, który takiego dokumentu wymaga.
Z interpretacji wynika, że spółka musiałaby też płacić akcyzę od prądu zużytego przez najemców w ramach kompleksowej usługi najmu. - Na gruncie podatku akcyzowego bez znaczenia jest, że przedmiotem umowy będzie usługa najmu, a nie dostawa energii elektrycznej - argumentował dyrektor KIS.
Nadmiar biurokracji
- Wynajmującym była tu wprawdzie osoba prawna, ale nie mam wątpliwości, że wnioski fiskusa dotyczą również osób fizycznych - przestrzega Jacek Arciszewski.
Co to oznacza w praktyce? Gdyby Kowalski będący właścicielem domu z fotowoltaiką w nim mieszkał, to nawet po wygaśnięciu tarczy antyinflacyjnej mógłby uniknąć podatku od wyprodukowanej energii zgodnie z par. 5 ust. 1 i ust. 2 rozporządzenia ministra finansów, funduszy i polityki regionalnej z 28 czerwca 2021 r. Nie musiałby też prowadzić ewidencji ilościowej energii (art. 138h ust. 2 pkt 2 ustawy o podatku akcyzowym). Miałby za to obowiązek składania kwartalnych deklaracji podatkowych zgodnie z art. 24e ustawy.
- Co innego, gdyby producent energii z fotowoltaiki wynajął dom - podkreśla Jacek Arciszewski.
Jeśli prąd z paneli wykorzystywałby najemca prowadzący gospodarstwo domowe, to po wygaśnięciu tarczy antyinflacyjnej wynajmujący musiałby zapłacić podatek według stawki 5 zł za megawatogodzinę. Gdyby najemca nie prowadził gospodarstwa domowego, należałoby zapłacić podatek nawet w trakcie obowiązywania tarczy według stawki 4,60 zl za megawatogodzinę. Wynajmujący musiałby też składać co miesiąc deklarację AKC-4/H.
- Gdyby zgodzić się z wykładnią dyrektora KIS, mielibyśmy do czynienia z dziwną sytuacją. Wpływy budżetowe od wynajmującego byłyby niewielkie, a nałożona na niego biurokracja akcyzowa bardzo poważna. Mam nadzieję, że resort finansów podejmie odpowiednie kroki - apeluje Jacek Arciszewski.
Obowiązki wynajmującego nieruchomość z instalacją fotowoltaiczną, jeśli najnowsze stanowisko dyrektora KIS miałoby się utrzymać
Zapłata podatku akcyzowego Deklaracje podatkowe Ewidencja energii elektrycznej
Status najemcy:Osoba fizyczna prowadząca gospodarstwo domoweWynajmujący: Zgodnie z tarczą antyinflacyjną do końca lipca br. nie musi płacić podatku. Po tej dacie zapłaci podatek według stawki 5 zł za megawatogodzinę. Do końca 2022 r. powinien informować najemcę o preferencjach wynikających z tarczy antyinflacyjnej Do końca lipca br. składa elektroniczne deklaracje kwartalne. Po tej dacie powinien składać deklaracje miesięczne Może skorzystać ze zwolnienia. W praktyce ewidencja prowadzona w jakiejkolwiek formie może ułatwić rozliczenie z fiskusem
Status najemcy:Inny podmiotWynajmujący: Do końca lipca br. płaci podatek według obniżonej stawki 4,60 zł za megawatogodzinę. Po tej dacie zapłaci podatek według stawki 5 zł za megawatogodzinę. Do końca 2022 r. powinien informować najemcę o preferencjach wynikających z tarczy antyinflacyjnej Powinien składać deklaracje miesięczne Może skorzystać ze zwolnienia. W praktyce ewidencja prowadzona w jakiejkolwiek formie może ułatwić rozliczenie z fiskusem
OPINIA
Stanowisko fiskusa rodziłoby absurdy
Anna Wibig doradczyni podatkowa, Deloitte / Materiały prasowe
Ciężko zgodzić się z wykładnią zaprezentowaną przez dyrektora KIS. W akcyzie znana jest bowiem koncepcja, w której wyroby akcyzowe są zużywane w celu wyświadczenia innemu podmiotowi usługi. Dzieje się tak np. przy realizacji usługi utrzymania ruchu czy konserwacji. Przedsiębiorca, który zużywa oleje smarowe w ramach podobnego świadczenia, jest traktowany dla celów akcyzy jako podmiot zużywający. Nie ma wątpliwości, że to ten podmiot musi dopełnić obowiązków, jeśli zużywane wyroby są objęte preferencją akcyzową. Organy nie wskazują, że w sytuacji gdy smar został zużyty w celu wyświadczenia usługi, dochodzi do sprzedaży smarów na rzecz usługobiorcy.
Nie widzę w związku z tym argumentów, aby w przypadku, w którym wypowiadał się dyrektor KIS, wnioski były odmienne. Jeżeli przedmiotem świadczenia jest usługa najmu, i to w jej ramach usługobiorca (niezależnie, czy chodzi o osobę prawną, czy fizyczną) może skorzystać z mediów, to czy na pewno oznacza to, że je nabywa? Prowadziłoby to do absurdalnych wniosków, że np. włączając światło w toalecie w restauracji, konsument dokonywałby zakupu energii elektrycznej, a przecież rachunek zostałby wystawiony jedynie za posiłek. W jego cenie są z pewnością skalkulowane koszty energii elektrycznej zużytej na oświetlenie lokalu (w tym toalety), ale nie można traktować tego jako sprzedaży mediów.
W mojej ocenie ta interpretacja zupełnie nie wpisuje się w istotę stosunków cywilnych między stronami najmu i dzierżawy oraz zasad rządzących w sprawie obrotu energią elektryczną, wynikających z prawa energetycznego czy regulacji o OZE. W przypadku akcyzy nie można pomijać tego, co wynika z przepisów prawa energetycznego. Przepisy akcyzowe wielokrotnie odnoszą się do zasad wynikających z tych regulacji, również określając tak podstawowe elementy konstrukcyjne tego podatku, jak: definicja nabywcy końcowego i katalog czynności opodatkowanych. Oznacza to, że intencją ustawodawcy nie było oderwanie systemu rozliczania akcyzy od energii elektrycznej od tego, w jaki sposób prawo energetyczne reguluje ten obrót.