Można zgodzić się z ustaleniami fiskusa i po kontroli – lub nawet w jej trakcie – dopłacić podatek. Ale to i tak nie uchroni przed karą

To efekt zmiany wprowadzonej Polskim Ładem od 1 stycznia br. Do końca zeszłego roku było inaczej: korekta rozliczeń, złożona na podstawie kodeksu karnego skarbowego (art. 16a), pozwalała automatycznie uniknąć kary (najczęściej grzywny) za przestępstwo lub wykroczenie skarbowe.

Na szybką korektę często decydowali się przedsiębiorcy, gdy tylko dowiadywali się, że trwają kontrole u ich kontrahentów. – Podatnik, wiedząc, że urzędnicy zebrali już stosowne informacje i za chwilę mogą wszcząć kontrolę również u niego, wolał uprzedzić ich działania i złożyć korektę deklaracji. Dzięki temu mógł wykluczyć swoją ewentualną odpowiedzialność karną – tłumaczy Jacek Aninowski, dyrektor generalny ds. obsługi postępowań w Instytucie Studiów Podatkowych.

Teraz takie działanie może już nie być skuteczne. Od początku roku, jeżeli organ kontrolujący wszczął równolegle postępowanie przygotowawcze w sprawie o przestępstwo lub wykroczenie skarbowe, to korekta i zapłata podatku niewiele podatnikowi pomogą. – Nie uchronią go od ewentualnej grożącej mu kary – przyznaje Michał Roszkowski, partner w Accreo.

Co więcej – jak podkreśla ekspert – dopóki postępowanie karnoskarbowe toczy się w sprawie, a nie przeciwko podatnikowi, dopóty on sam może nawet nie być tego świadomy. – Nie będzie informowany o toczącym się postępowaniu przygotowawczym do czasu, aż zostaną przedstawione mu zarzuty – wyjaśnia Roszkowski.

Zmiana, która weszła w życie 1 stycznia br., ma jeszcze inne konsekwencje – dotyczące przedawnienia podatku i powiązanego z nim przedawnienia karalności za przestępstwo lub wykroczenie skarbowe. Do końca 2021 r. skorygowanie deklaracji przez podatnika powodowało automatycznie umorzenie postępowania w sprawie o przestępstwo lub wykroczenie skarbowe. A umorzone postępowanie nie mogło dłużej wstrzymywać biegu przedawnienia zobowiązania podatkowego. Słowem, po pięciu latach można było wyrzucić dowody księgowe do kosza.

Natomiast od 2022 r., mimo złożonej przez podatnika korekty, postępowanie przygotowawcze karnoskarbowe toczy się dalej. W rezultacie nie może również przedawnić się sam podatek (bo bieg terminu przedawnienia jest zawieszony).

Kto po kontroli podatkowej złoży korektę deklaracji i dopłaci wynikający z niej podatek, może mimo to nadal zostać ukarany za przestępstwo skarbowe lub wykroczenie skarbowe.
To skutek zmiany wprowadzonej od 1 stycznia 2022 r. wskutek wejścia w życie Polskiego Ładu. Ma ona również dalej idące konsekwencje - w zakresie przedawnienia zobowiązania podatkowego i powiązanego z nim przedawnienia karalności za przestępstwo lub wykroczenie skarbowe.
Niezależnie od tego przygotowany został projekt dużej nowelizacji kodeksu karnego skarbowego, która jeszcze bardziej pogorszy sytuację podatników.
Jak było
O skutkach skorygowania deklaracji przez podatnika mówi art. 16a kodeksu karnego skarbowego. Do końca 2021 r. było tak, że jeżeli podatnik po kontroli skorygował swoje rozliczenia, to urząd skarbowy nie mógł wszcząć postępowania karnoskarbowego, a jeśli było już w toku tzw. postępowanie przygotowawcze, to organ je umarzał.
Jak jest
Od 2022 r. korekta nie wyklucza już konsekwencji karno-skarbowych. Jeśli organ wszczął postępowanie przygotowawcze o przestępstwo lub wykroczenie skarbowe albo takie zdarzenia zostaną ujawnione w toku postępowania przygotowawczego, to korekta deklaracji i zapłata podatku po zakończonej kontroli podatkowej w niczym podatnikowi nie pomogą. I tak może zostać on ukarany.
Jak to wygląda w praktyce, tłumaczy na przykładach Michał Roszkowski, radca prawny, doradca podatkowy i partner w Accreo.

Przykład

do 31 grudnia 2021 r.
Urząd skarbowy przeprowadził kontrolę podatkową, która zakończyła się protokołem kontroli. Protokół został sporządzony 28 października 2021 r. i doręczony kontrolowanemu w siedzibie urzędu skarbowego dzień później, czyli 29 października.
Po jego otrzymaniu podatnikowi przysługiwało prawo do korekty deklaracji. Podatnik skorygował deklarację, naprawiając uchybienia stwierdzone w protokole. Zgodnie z obowiązującym wówczas art. 16a k.k.s. korekta ta jako prawnie skuteczna wyłączała odpowiedzialność karną skarbową podatnika. Słowem, podatnik nie mógł już ponieść kary z k.k.s.

Przykład

od 1 stycznia 2022 r.
Urząd skarbowy przeprowadził kontrolę podatkową w lutym br. W jej trakcie nabrał podejrzenia co do popełnienia przez podatnika przestępstwa skarbowego lub wykroczenia skarbowego i dlatego 10 lutego wszczął postępowanie przygotowawcze w tej sprawie. Protokół kontroli podatkowej został sporządzony 10 marca i doręczony podatnikowi w urzędzie 11 marca.
Kontrolowany zaakceptował stwierdzone przez organ uchybienia i skorygował deklarację. Mimo to postępowanie przygotowawcze nie zostało umorzone, ponieważ zmienił się art. 16a k.k.s., który obecnie pozwala na to, by postępowanie to toczyło się dalej.
Co istotne - jak podkreśla Michał Roszkowski - dopóki postępowanie karnoskarbowe toczy się w sprawie, a nie przeciwko podatnikowi, dopóty on sam może nawet nie być tego świadomy.
- Nie będzie on informowany o toczącym się postępowaniu przygotowawczym do czasu, aż przedstawione zostaną mu zarzuty - wyjaśnia ekspert.
Tu nie ma czynnego żalu
Dodajmy, że mówimy o przypadkach, w których zasadniczo wykluczony jest czynny żal (art. 16 k.k.s.), a więc podatnik może jedynie złożyć korektę deklaracji (na podstawie art. 16a k.k.s.). Czynny żal pozwala uniknąć kary tylko, jeżeli podatnik złoży go przed podjęciem przez organ czynności kontrolnych zmierzających do ujawnienia przestępstwa skarbowego lub wykroczenia skarbowego (art. 16 par. 5 k.k.s.). Czynny żal można złożyć, gdy czynność organu „nie dostarczyła podstaw do wszczęcia postępowania o czyn zabroniony” ujawniony w trakcie m.in. kontroli podatkowej.
Zmiany w przedawnieniu
Zasadą jest, że wszczęcie postępowania w sprawie o przestępstwo skarbowe lub wykroczenie skarbowe powoduje zawieszenie biegu terminu przedawnienia zobowiązania podatkowego (art. 70 par. 6 ordynacji podatkowej). Słowem, przez czas, kiedy toczy się postępowanie karnoskarbowe (w tym także przygotowawcze), przedawnienie podatkowe nie biegnie.
Do końca 2021 r. skorygowanie deklaracji przez podatnika skutkowało umorzeniem postępowania przygotowawczego w sprawie o przestępstwo skarbowe lub wykroczenie skarbowe. De facto więc postępowanie to nie mogło być już dłużej przyczyną zawieszenia biegu przedawnienia podatkowego.
Natomiast od 2022 r., mimo złożonej przez podatnika korekty deklaracji, postępowanie przygotowawcze toczy się dalej, co oznacza, że:
  • bieg terminu przedawnienia zobowiązania podatkowego jest nadal zawieszony;
  • postępowanie przygotowawcze w sprawie o przestępstwo skarbowe lub wykroczenie skarbowe może być dalej prowadzone, aż do czasu przedawnienia karalności. Ono z kolei ustaje wraz z przedawnieniem zobowiązania podatkowego. Zasada ta wynika z art. 44 par. 2 kodeksu karnego skarbowego.
Konsekwencje tego tłumaczy Piotr Kołodziejczyk, adwokat i starszy menedżer w zespole postępowań EY.

Przykład

Urząd skarbowy przeprowadził w sp. z o.o. kontrolę podatkową. Zakończyła się ona wydaniem protokołu stwierdzającego nieprawidłowości w CIT za 2017 r. W toku kontroli wszczęte zostaje postępowanie przygotowawcze w sprawie karnoskarbowej dotyczącej tego podatku, o czym spółka nie wie.
Po otrzymaniu protokołu kontroli spółka niezwłocznie składa korektę deklaracji CIT-8 i reguluje zaległość wraz z odsetkami. Po upływie okresu przedawnienia zobowiązania podatkowego spółka chce zniszczyć dowody księgowe, bo uważa, że są już zbędne. Czy ma rację?
Do końca 2021 r. mogła tak postąpić, bo wskutek złożonej przez nią korekty deklaracji postępowanie przygotowawcze w sprawie karnoskarbowej było umarzane.
Natomiast od 2022 r. może być ono prowadzone dalej, mimo złożenia przez spółkę korekty - aż do czasu przedawnienia karalności.
Co się zmieni
Na razie na przedawnienie karalności ma wpływ co do zasady przedawnienie zobowiązania podatkowego. To jednak ma się zmienić - zakłada przygotowany już przez Ministerstwo Sprawiedliwości projekt dużej nowelizacji kodeksu karno-skarbowego. O szczegółach tego projektu pisaliśmy w artykule „Zmiany będą w przedawnieniu i w wymiarze kar” (DGP nr 50/2022).
- Skutek wejścia w życie tej nowelizacji będzie taki, że postępowanie karnoskarbowe będzie mogło być prowadzone nie tylko mimo złożenia przez podatnika korekty deklaracji (co już jest teraz), ale także niezależnie od przedawnienia się samego zobowiązania podatkowego - ostrzega Piotr Kołodziejczyk. Słowem - jak mówi - nastąpi kumulacja negatywnych skutków Polskiego Ładu i planowanej nowelizacji.
Zdaniem eksperta zmiana ta może wprowadzić dużo zamieszania, ponieważ podatnicy, ze względu na przedawnienie zobowiązania podatkowego, mogą już nie dysponować dowodami księgowymi i powiązanymi z nimi dokumentami.
Piotr Kołodziejczyk tłumaczy to na przykładzie.

Przykład

Podatnik odliczył VAT z faktury i czeka pięć lat, aż upłynie termin przedawnienia zobowiązania podatkowego. Obecnie, po upływie tych pięciu lat, podatnik może zapomnieć o tym odliczeniu. Nikt nie może bowiem kwestionować tego rozliczenia ani nakładać sankcji karnoskarbowych.
Po projektowanych zmianach w k.k.s. upływ terminu przedawnienia zobowiązania podatkowego nie spowoduje przedawnienia karalności czynów. Karalność dla większych kwot skończy się bowiem dopiero z upływem 10 lat (jak zakłada projekt nowelizacji). Może się więc zdarzyć, że dopiero po siedmiu latach przyjdzie organ ścigania i stwierdzi, że odliczenie było niezasadne i postanowi wszcząć postępowanie w sprawie o przestępstwo skarbowe lub wykroczenie skarbowe.
- To nie muszą być rzadkie przypadki. Mogą być one konsekwencją sporu fiskusa z dostawcą, co po stronie nabywcy nie powoduje zawieszenia przedawnienia zobowiązania podatkowego - wskazuje Piotr Kołodziejczyk.
Trwa okres zawieszenia
Obecnie wciąż obowiązuje zawieszenie biegu przedawnienia wszystkich czynów zabronionych, czyli wykroczeń skarbowych i przestępstw skarbowych. Nadal bowiem obowiązuje art. 15zzr1 ustawy o szczególnych rozwiązaniach związanych z zapobieganiem, przeciwdziałaniem i zwalczaniem COVID-19, innych chorób zakaźnych oraz wywołanych nimi sytuacji kryzysowych (t.j. Dz.U. z 2021 r. poz. 2095).
Przepis ten przewiduje, że w okresie obowiązywania stanu zagrożenia epidemicznego albo stanu epidemii, ogłoszonego z powodu COVID-19, oraz w okresie sześciu miesięcy po ich odwołaniu nie biegnie przedawnienie karalności czynu oraz przedawnienie wykonania kary w sprawach o przestępstwa i przestępstwa skarbowe. ©℗
Zmiana w JPK bez czynnego żalu
Od 1 stycznia 2022 r. obowiązuje natomiast korzystna dla podatników zmiana w zakresie czynnego żalu. Podatnicy mogą korygować zarówno część deklaracyjną, jak i ewidencyjną JPK_VAT bez potrzeby składania czynnego żalu na podstawie art. 16a k.k.s.
Do końca 2021 r. przy korektach części ewidencyjnej JPK_VAT trzeba było składać czynny żal, co potwierdzało samo Ministerstwo Finansów. Informowaliśmy o tym w artykule „Czynny żal również przy spóźnionym JPK” (DGP nr 65/2021).
Od 2022 r. obowiązuje zmiana. Zapowiedzieliśmy ją w artykule „Nie będzie trzeba składać czynnego żalu przy korygowaniu JPK_V7” (DGP nr 142/2021).
Zgodnie z obecnym brzmieniem art. 16a k.k.s. karze za przestępstwo skarbowe lub wykroczenie skarbowe nie podlega sprawca, który po jego popełnieniu złoży prawnie skuteczną korektę deklaracji, a także - to nowość - podatnik, który złoży prawnie skuteczną korektę księgi. - Obecnie podatnicy nie muszą więc zastanawiać się, czy składać czynny żal (na podstawie art. 16 k.k.s. do części ewidencyjnej). Wyłączenie karalności poprzez skuteczną korektę dotyczy obydwu części JPK_VAT - podsumowuje Michał Roszkowski z Accreo. ©℗
OPINIA
Nie będzie motywacji do zakończenia sporu
Jacek Aninowski dyrektor generalny ds. obsługi postępowań w Instytucie Studiów Podatkowych Modzelewski i Wspólnicy / Materiały prasowe
Możliwość skorzystania z niekaralności na podstawie art. 16a kodeksu karnego skarbowego była do tej pory o wiele prostsza niż dzięki zastosowaniu czynnego żalu (art. 16 k.k.s.). Wystarczyło złożyć korektę deklaracji i niezwłocznie uiścić zaległość podatkową, by uwolnić się od odpowiedzialności karnej. Często miało to miejsce, gdy równolegle trwały kontrole u kontrahentów podatnika. Podatnik, wiedząc, że organy już zebrały stosowne informacje i mogą za chwilę wszcząć postępowanie również u niego, wolał uprzedzić ich działania i złożyć korektę deklaracji, aby dzięki temu wyłączyć swoją ewentualną odpowiedzialność karną.
Teraz takie działanie może być nieskuteczne, bo organ może twierdzić, że w ramach postępowań przygotowawczych u kontrahentów podatnika ujawniono już czyn zabroniony popełniony przez niego samego.
Tak więc zmiana, która nastąpiła od 1 stycznia 2022 r., wpłynie zdecydowanie na skuteczność korekty deklaracji na podstawie art. 16a k.k.s. Może też znacząco wpłynąć na działania samych podatników. Do końca 2021 r. podatnik, wobec którego wydano protokół z kontroli podatkowej, mógł złożyć prawnie skuteczną korektę deklaracji w okresie pomiędzy zakończeniem kontroli (doręczeniem protokołu) a wszczęciem postępowania podatkowego. W efekcie mógł nie kontynuować sporu, jeśli uznał, że nie ma szans na pozytywne zakończenie, a zarazem mógł uwolnić się od odpowiedzialności karnej skarbowej. Teraz takie działanie nie przyniesie skutku - nie zwolni bowiem od odpowiedzialności i najprawdopodobniej będzie wymuszało kontynuowanie sporu prawnego z organem podatkowym, aż do NSA. ©℗