Najważniejsze ulgi podatkowe dla osób fizycznych

W tekście wyjaśniamy:

  • kto skorzysta z wprowadzonych przez Polski Ład nowych preferencji w PIT
  • jakie są możliwości obniżenia podatku dochodowego w rozliczeniu za 2021 r.
  • w jaki sposób podatek od spadków i darowizn można zminimalizować nawet do zera
  • dla kogo przewidziano zwolnienia z podatku od czynności cywilnoprawnych
  • kiedy można sprowadzić do Polski samochód osobowy bez akcyzy
  • na czym polegają wakacje podatkowe w podatku od nieruchomości
Nowe preferencje w PIT

ulga dla klasy średniej

Celem wprowadzonej przez Polski Ład - czyli ustawę z 29 października 2021 r. o zmianie ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych, ustawy o podatku dochodowym od osób prawnych oraz niektórych innych ustaw (Dz.U. poz. 2105; ost.zm. Dz.U. z 2021 r. poz. 2469) - ulgi dla klasy średniej jest zniwelowanie straty, jaką przyniosła likwidacja odliczenia składki zdrowotnej od podatku. Gdyby nie ona, grono podatników tracących na Polskim Ładzie byłoby dużo większe i obejmowałoby pracowników i przedsiębiorców rozliczających się na zasadach ogólnych o przychodach od 5701 zł miesięcznie (68 412 zł rocznie) .
Ulga jest skierowana do tych dwóch grup, tj.:
  • osób osiągających przychody ze stosunku służbowego, stosunku pracy, pracy nakładczej, spółdzielczego stosunku pracy oraz
  • osób prowadzących działalność gospodarczą opodatkowaną według skali podatkowej PIT.
Stosuje się ją pod warunkiem, że przychody ww. osób w skali roku mieszczą się w przedziale od 68 412 zł do 133 692 zł.
Wprowadzona od tego roku preferencja polega na tym, że obliczamy ją według jednego z dwóch algorytmów określonych w przepisach, a następnie otrzymaną w ten sposób kwotę odliczamy od dochodu podatnika. Innymi słowy, ulga zmniejsza dochód, a w konsekwencji również podatek do zapłaty.
Co istotne, ulga ma zastosowanie na dwóch poziomach, tj.:
  • płatnika, który co miesiąc musi pobierać zaliczki na PIT od wynagrodzenia podatnika (lub przedsiębiorcy rozliczającego się według skali PIT) oraz
  • podatnika, który po zakończeniu roku musi się rozliczyć z fiskusem w zeznaniu rocznym PIT.
Z kolei przedsiębiorca może stosować ulgę w trakcie roku przy obliczaniu zaliczek na podatek dochodowy. Dla płatnika - pracodawcy istotne jest to, czy przychód podatnika w danym miesiącu mieści się w przedziale od 5701 zł do 11 141 zł. Jeśli tak jest, to stosuje on ulgę dla klasy średniej i pobiera mniejszą o kwotę tej ulgi zaliczkę na PIT. Natomiast dla podatnika kluczowe jest to, czy przychód w skali całego roku mieści się w przedziale od 68 412 zł do 133 692 zł. Może się bowiem okazać, że płatnik pobierał przez wiele miesięcy zaliczki na PIT z zastosowaniem ulgi, ale z jakiegoś powodu suma przychodu rocznego nie przekroczyła dolnego limitu. W takiej sytuacji podatnik będzie musiał oddać ulgę po zakończeniu roku, w zeznaniu rocznym.

Przykład 1

Podatnik przez osiem miesięcy osiąga przychód miesięczny brutto w wysokości 7 tys. zł, a w pozostałych czterech miesiącach nie uzyskuje żadnego przychodu ze stosunku pracy, bo postanowił założyć działalność gospodarczą i opodatkowywać ją ryczałtem od przychodów ewidencjonowanych. W takiej sytuacji pracodawca pobierał przez osiem miesięcy zaliczki na PIT z zastosowaniem ulgi dla klasy średniej, ponieważ miesięczny przychód mieścił się w przedziale 5701 zł - 11 141 zł. Ponieważ pracownik zrezygnował z pracy na etacie i założył własną działalność, to w rozliczeniu rocznym PIT będzie musiał zwrócić ulgę. Jego łączny przychód ze stosunku pracy wyniesie bowiem tylko 56 tys. zł, a więc nie przekroczy 68 412 zł. Co oznacza konieczność zwrotu ulgi? Dopłatę podatku w zeznaniu rocznym PIT (zakładając, że podatnik nie korzysta z innych ulg podatkowych, np. na dzieci).
Może się również zdarzyć inna sytuacja - że pracodawca pobiera zaliczki na PIT od przychodu pracownika co miesiąc, a w grudniu wypłaca premię, która powoduje, że w całym roku przychód pracownika przekroczy 133 692 zł. W takim przypadku podatnik również będzie musiał oddać kwotę ulgi w zeznaniu rocznym. Zwróćmy w tym miejscu uwagę na pewien paradoks. Jak wspomnieliśmy, ulga ma zastosowanie, jeśli miesięczny przychód podatnika ze stosunku pracy nie przekracza 11 141 zł. Jednak po przekroczeniu tego progu - aż do 12 800 zł przychodu - podatnicy wciąż zyskują na Polskim Ładzie. Tracą dopiero wówczas, gdy ich przychód miesięczny będzie powyżej 12 800 zł. Dlatego w wielu wypowiedziach to kwota 12 800 zł, a nie 11 141 zł, jest kwotą graniczną, decydującą o tym, czy podatnik zyskuje czy traci na Polskim Ładzie.
Ważne! Ulgę dla klasy średniej od pracowników stosuje pracodawca, pobierając zaliczki w trakcie 2022 r. (o ile pracownik nie złożył wniosku o niestosowanie tej ulgi). Po zakończeniu 2022 r. podatnik rozliczy ją w zeznaniu rocznym PIT, które trzeba będzie złożyć do 2 maja 2023 r. (30 kwietnia 2023 r. wypada w niedzielę, a 1 maja to święto).
Bez innych przychodów
Jak wspomnieliśmy, ulga ma zastosowanie do osób osiągających przychody ze stosunku służbowego, stosunku pracy, pracy nakładczej, spółdzielczego stosunku pracy. Tak więc do przychodu podatnika wliczane są nieodpłatne świadczenia, a także wynagrodzenie chorobowe, o którym mowa w art. 92 ustawy z 26 czerwca 1974 r. - Kodeks pracy (t.j. Dz.U. z 2020 r. poz. 1320; ost.zm. Dz.U. z 2021 r. poz. 1162). Jest to bowiem przychód ze stosunku pracy.
Ulga dla klasy średniej nie obejmuje natomiast:
  • przychodów z innych źródeł, np. podlegających opodatkowaniu zryczałtowanym podatkiem dochodowym na podstawie ustawy z 26 lipca 1991 r. o podatku dochodowym od osób fizycznych (t.j. Dz.U. z 2021 r., poz. 1128; ost.zm. Dz.U. z 2022 r. poz. 64; dalej: ustawa o PIT),
  • zasiłków z ubezpieczenia społecznego, np. chorobowego i macierzyńskiego,
  • przychodów zwolnionych z podatku dochodowego.
Nie są one bowiem zaliczane do przychodów ze stosunku służbowego, stosunku pracy, pracy nakładczej i spółdzielczego stosunku pracy.
Ile wynosi
W przepisach mamy w sumie cztery algorytmy liczenia ulgi: dwa dla płatników - do stosowania przy zaliczkach (art. 32 ust. 2a ustawy o PIT) oraz dwa dla podatników - do stosowania przy rozliczeniu rocznym (art. 26 ust. 4a ustawy o PIT). To, jaki wzór stosuje płatnik przy zaliczkach, zależy od kwoty przychodu pracownika. Jeśli przychód pracownika w danym miesiącu przekracza 5701 zł i nie przekracza 8549 zł (I próg ulgi), to ulgę trzeba obliczyć według wzoru:
(A x 6,68 proc. - 380,50 zł) : 0,17, gdzie A oznacza uzyskane w ciągu miesiąca przychody z pracy.
Jeśli przychód pracownika w danym miesiącu przekracza 8549 zł i nie przekracza 11 141 zł (II próg ulgi), to ulgę trzeba obliczyć według wzoru:
[A x (−7,35 proc.) + 819,08 zł] : 0,17, gdzie A oznacza uzyskane w ciągu miesiąca przychody z pracy. W zależności od wysokości dochodu kwota ulgi w różnym stopniu przekłada się na kwotę netto pracownika. tabela 1
Tabela 1. Wpływ ulgi dla klasy średniej na kwotę netto pracownika ©℗
Kwota przychodów brutto Wpływ ulgi na kwotę netto w skali miesiąca Kwota przychodów brutto Wpływ ulgi na kwotę netto w skali miesiąca
I próg ulgi II próg ulgi
5701 zł 30 gr 8549 zł 190 zł
6000 zł 20 zł 9000 zł 158 zł
7000 zł 87 zł 10 000 zł 84 zł
8000 zł 154 zł 11 000 zł 10 zł
8549 zł 190 zł 11 141 zł 20 gr
Źródło: opracowanie Grant Thornton
Kolejne dwa wzory dotyczą limitów rocznych - trzeba je zastosować przy rozliczeniu rocznym. I tak jeśli przychód pracownika wynosi co najmniej 68 412 zł i nie przekracza 102 588 zł, to stosujemy wzór: (A × 6,68 proc. - 4566 zł) : 0,17, gdzie A oznacza sumę uzyskanych przez podatnika w roku podatkowym przychodów podlegających uldze (ze stosunku pracy lub działalności opodatkowanej skalą pomniejszonej o koszty uzyskania przychodów, ale z wyłączeniem z tych kosztów składek na ZUS).
Jeśli przychód pracownika jest wyższy od 102 588 zł i nie przekracza 133 692 zł, to stosujemy wzór: [A × (−7,35 proc.) + 9829 zł] : 0,17, gdzie A oznacza sumę uzyskanych przez podatnika w roku podatkowym przychodów podlegających uldze (obliczanych tak samo jak we wzorze powyżej).
Można zrezygnować
Podatnik może jednak zrezygnować z ulgi dla klasy średniej stosowanej przez płatnika w trakcie roku. Wystarczy, że złoży pisemny wniosek o niepomniejszanie dochodu o ulgę. Płatnik, który dostanie taki wniosek, nie pomniejsza dochodu pracownika najpóźniej od miesiąca następującego po miesiącu, w którym otrzymał wniosek. Rezygnacja z preferencji oznacza, że płatnik co miesiąc nie pomniejszy podstawy opodatkowania, a w efekcie w przypadku przychodów przekraczających miesięcznie 5701 zł i nieprzekraczających 11 141 zł zaliczki na PIT będą większe, a wypłata pracownika mniejsza. Nie oznacza to, że pracownik traci prawo do ulgi. Będzie mógł z niej skorzystać w zeznaniu rocznym, oczywiście pod warunkiem że jego przychody roczne zmieszczą się w przedziale od 68 412 zł do 133 692 zł.
Często pojawiającym się pytaniem pracowników jest to, w jakiej sytuacji zrezygnować z ulgi, a kiedy z niej korzystać. Najbardziej uniwersalna odpowiedź jest taka, że jeśli pracownik przewiduje, że jego roczne przychody zmieszczą się w rocznym przedziale, to nie powinien składać wniosku o niepomniejszanie dochodu o ulgę. Natomiast jeśli spodziewa się, że na koniec roku jego przychody będą niższe, to powinien złożyć wniosek pracodawcy. Trzeba jednak pamiętać, że jeśli pracownik nic nie zrobi, to pracodawca ma obowiązek stosować ulgę w każdym miesiącu, w którym przychód zatrudnionego będzie mieścił się w przedziale 5701 zł - 11 141 zł. Ministerstwo Finansów podkreśla w materiałach dotyczących ulgi, że płatnik nie ma obowiązku kontrolowania rocznego limitu przychodu dotyczącego ulgi (133 692 zł). Nie ma jednak przeszkód, aby to robił - czyli może, ale nie musi. Jeśli chce monitorować wysokość przychodu i licząc od początku roku, zbliża się on do limitu lub przekracza kwotę 133 692 zł, to może poinformować o tym swojego pracownika. Podatnik w takim przypadku będzie mógł złożyć wniosek o niestosowanie ulgi dla klasy średniej. W takim przypadku trzeba również pamiętać, że skoro przychód podatnika przekroczył 133 692 zł, a przez wiele miesięcy pracodawca stosował ulgę, to w zeznaniu rocznym pracownik będzie ją musiał zwrócić. Mówiąc wprost: będzie musiał dopłacić podatek fiskusowi.
Korzystne zasady dla małżonków
Ulga dla klasy średniej nie wyklucza wspólnego rozliczenia z małżonkiem. Innymi słowy, małżonkowie mogą ją uwzględnić, składając zeznanie roczne. Obowiązują tu jednak szczególne zasady, na co zwróciło uwagę Ministerstwo Finansów w podręczniku dotyczącym Polskiego Ładu. Generalnie trzeba sprawdzić, co jest dla kogo bardziej korzystne. W grę wchodzą trzy możliwości:
  • odrębne rozliczenie każdego z małżonków,
  • rozliczenie wspólne,
  • rozliczenie wspólne, gdy tylko jedno z małżonków uzyskuje przychody.
Zasadniczo każdemu z małżonków przysługuje ulga dla klasy średniej, jeśli uzyskują przychody ze wskazanych źródeł (pracy na etacie, działalności opodatkowanej według skali podatkowej) i ich indywidualne roczne przychody mieszczą się w przedziale od 68 412 zł do 133 692 zł. Może się jednak okazać, że jeśli małżonkowie rozliczą się odrębnie, to żadne z nich nie będzie mogło uwzględnić ulgi dla klasy średniej. Ale jeśli rozliczą się wspólnie - będą mogli skorzystać z ulgi.
Ministerstwo wyjaśnia w podręczniku, że w przypadku wspólnego opodatkowania dochodów małżonków, mogą oni sami wybierać metodę na ustalenie wysokości ulgi. Mają prawo wybrać tę, która jest dla nich bardziej korzystna, czyli mogą obliczyć ulgę:
  • od połowy łącznych przychodów małżonków albo
  • od indywidualnych przychodów.
Obliczając ulgę od połowy łącznych przychodów, muszą jednak pamiętać, że połowa łącznych przychodów obojga małżonków (z pracy na etacie oraz z pozarolniczej działalności gospodarczej) musi wynosić co najmniej 68 412 zł i nie przekraczać 133 692 zł. Przeanalizujmy sytuację, gdy mąż osiągnie roczne przychody na poziomie 180 tys. zł, a żona nie pracuje. Jak wyjaśniało Ministerstwo Finansów w odpowiedzi na pytania DGP, nawet jeśli jeden z małżonków nie zarabia, to i tak oboje skorzystają przy wspólnym rozliczeniu z ulgi dla klasy średniej, jeżeli tylko połowa ich łącznych przychodów zmieści się w przedziale od 68 412 zł do 133 692 zł. O takim stanowisku fiskusa informowaliśmy w artykule „MF: Podwójna ulga, nawet gdy małżonek nie ma żadnych dochodów” (DGP nr 12/2022). Z taką wykładnią przepisów nie zgadzają się jednak niektórzy eksperci. Jak w opinii dla DGP tłumaczyła Małgorzata Samborska, partner w Grant Thornton, w przypadku gdy np. tylko mąż pracuje, to z ulgi będzie mógł skorzystać tylko on, pomniejszając swój dochód. Żona nie będzie mogła skorzystać z ulgi. Ekspertka wyjaśniała, że przy wspólnym rozliczeniu w pierwszej kolejności każdy z małżonków odrębnie odlicza kwoty pomniejszające dochód, w tym ulgi, a dopiero później oboje sumują te dochody i obliczają podatek od połowy łącznych dochodów małżonków. Jeśli więc dochód żony wynosi 0 zł, to nie będzie ona miała czego pomniejszyć.

Przykład 2

Osobno poza limitem
Żona osiągnęła przychód z pracy w wysokości 150 tys. zł, a mąż - 20 tys. zł oraz dodatkowo 80 tys. zł z umowy zlecenia.
Jeżeli małżonkowie rozliczą się indywidualnie, to żaden z nich nie skorzysta z ulgi, bo:
- przychód żony jest za wysoki (przekracza roczny górny limit ulgi, czyli 133 692 zł),
- przychód męża z pracy jest za niski (nie przekracza dolnego limitu ulgi, czyli 68 412 zł), a do przychodu ze zlecenia nie stosuje się ulgi dla klasy średniej.
Sytuacja małżonków diametralnie się zmieni, jeśli rozliczą się wspólnie. Wówczas w zeznaniu rocznym każdy z małżonków będzie mógł odliczyć ulgę dla klasy średniej obliczoną od połowy wspólnych przychodów z pracy, czyli od 85 tys. (sumujemy bowiem przychody z pracy żony i męża, co daje 170 tys. zł, a połowa tej sumy to 85 tys. zł). Ta kwota mieści się bowiem w widełkach ulgi dla klasy średniej.

Przykład 3

Wyższa kwota odliczenia
Żona osiągnęła 130 tys. zł przychodu, a więc będzie miała prawo do ulgi. Zgodnie z algorytmem będzie mogła odliczyć od podstawy opodatkowania 1611,76 zł [(130 000 × (−7,35 proc.) + 9829 zł) : 0,17 = 1611,76 zł]. Mąż w tym samym roku uzyskał 70 tys. zł przychodu. Również on będzie mógł skorzystać z ulgi - odliczy od podstawy opodatkowania 647,06 zł [(70 000 zł x 6,68 proc. - 4566) : 0,17 = 647,06 zł]. Jeśli zsumujemy ich ulgi, to wyniosą one 2258,82 zł.
Co jeśli małżonkowie złożą wspólne zeznanie? Nadal będą mogli skorzystać z ulgi, bo połowa ich łącznych przychodów wyniesie 100 tys. zł (130 tys. zł + 70 tys. zł dzielimy przez 2). Ulga wyniesie aż 12 435,29 zł dla każdego z nich [(100 000 zł x 6,68 proc. - 4566) : 0,17 = 12 435,29 zł], a więc znacznie więcej niż przy rozliczeniu odrębnym.

Przykład 4

Sposób na uratowanie ulgi
Załóżmy, że jeden z małżonków zarobi w tym roku 150 tys. zł, a drugi 80 tys. zł. W tym przypadku tylko drugi z małżonków mógłby skorzystać z ulgi. Jeśli rozliczą się wspólnie, skorzystają z niej oboje - bo połowa ich łącznego przychodu wyniesie 115 tys. zł.
Czego nie uwzględniono
W praktyce z ulgą jest kilka problemów. Miała ona bowiem neutralizować negatywny wpływ likwidacji prawa do odliczenia ulgi zdrowotnej, tymczasem nie w każdym przypadku spełnia swoją funkcję. Jak informowaliśmy już w DGP, algorytmy ulgi nie przewidują np., że podatnikowi mogą przysługiwać 20-proc. lub 50-proc. koszty uzyskania przychodów. Ulga dla klasy średniej nie wyrównuje więc strat związanych ze zmianami w składce zdrowotnej, bo tworząc jej algorytmy, pomyślano tylko o pracownikach ze standardowymi kosztami uzyskania przychodu. To powoduje, że na Polskim Ładzie traci np. część twórców, mimo że ich przychód mieści się w przedziale miesięcznym. Pisaliśmy o tym w artykule „Tracą twórcy i zleceniobiorcy” - DGP nr 16/2022. Algorytmy ulgi nie są też dostosowane do innego przypadku - gdy podatnik nie płaci składek na ubezpieczenia społeczne. Takie prawo - niepłacenia składek ZUS - przysługuje np. mundurowym. Dlatego również oni tracą na Polskim Ładzie, czyli dostają niższe pensje, nawet jeśli ich przychód mieści się w miesięcznych widełkach przewidzianych dla ulgi. Pisaliśmy o tym w artykule „Ład szkodzi mundurowym” - DGP nr 18/2022.
Niższe pensje w styczniu i lutym dostali również nauczyciele, ale wiele wskazuje na to, że w tym przypadku problem nie leży w uldze dla klasy średniej, lecz błędnie działających systemach płacowo-kadrowych. Ministerstwo Finansów chcąc jednak zapobiec niższym wypłatom powyższych grup podatników w kolejnych miesiącach, zaproponowało zmiany w przepisach. Już 7 stycznia br. zostało opublikowane rozporządzenie ministra finansów w sprawie przedłużenia terminów poboru i przekazania przez niektórych płatników zaliczek na podatek do chodowy od osób fizycznych (Dz.U. z 2022 r. poz. 28). Nakazuje ono porównywać zaliczki na PIT według zasad obowiązujących w 2021 r. oraz obowiązujących w 2022 r. (według Polskiego Ładu) i pobierać te, które są niższe, aż do momentu, w którym podatnik zacząłby zyskiwać na Polskim Ładzie. Dodajmy, że taki mechanizm ma pojawić się w ustawie o PIT, której nowelizację uchwalił już Sejm. Poprawki do tej nowelizacji zaproponował też Senat. Sejm miał zająć się ostatecznie tymi zmianami na posiedzeniu zakończonym 24 lutego (wczoraj). Zasadniczo posłowie chcieli, aby mechanizm z rozporządzenia był stosowany do zaliczek za styczeń, a senatorowie - za styczeń i luty. Zgodnie z wersją przyjętą przez Sejm do zaliczek za luty (a w wersji senackiej za marzec) ma być stosowany ten sam mechanizm, ale zapisany w ustawie o PIT. W momencie, w którym zacznie obowiązywać nowelizacja Polskiego Ładu, płatnicy nie będą mieli wyboru - będą musieli porównywać ze sobą zaliczki na PIT według starych zasad, z 2021 r., i nowych, czyli według Polskiego Ładu.
Inne grupy czekają na zmiany
Ministerstwo Finansów pracuje również nad kolejną nowelizacją Polskiego Ładu, która ma wprowadzić zmiany m.in. w uldze dla klasy średniej. Według zapowiedzi premiera Mateusza Morawieckiego, ulgą mają zostać objęci: emeryci, renciści, zleceniobiorcy i nauczyciele akademiccy (korzystający z 50-proc. kosztów uzyskania przychodów). Pisaliśmy o tym w artykule „Nikt, kto ma przychody do 12 800 zł, nie straci na Polskim Ładzie” - DGP nr 15/2022. Zapowiedź projektu pojawiła się również w wykazie prac legislacyjnych rządu. Planowane modyfikacje w tym zakresie potwierdził również Jan Sarnowski, wiceminister finansów, w odpowiedzi na interpelację poselską nr 30220, w której wyjaśnił, że ulga dla klasy średniej stanie się dostępna dla jeszcze szerszego grona podatników, bo objęci nią zostaną m.in. emeryci i renciści, osoby na umowach zlecenia, osoby otrzymujące opodatkowane świadczenia ZUS oraz w szerszym zakresie nauczyciele akademiccy. Korzystanie z preferencji będzie również możliwe przy zbiegu różnych umów np. umowy o pracę z umową zlecenia. „W efekcie jeszcze większa liczba osób zarabiających do 12 800 zł brutto miesięcznie będzie zyskiwać na reformie lub będzie ona dla nich neutralna” - stwierdził Jan Sarnowski. Przypomnijmy jednak, że wiceminister został już odwołany ze swojego stanowiska.

pytania do eksperta

Jak skorzystać z ulgi dla pracujących seniorów
Pracodawcy wymagają od pracujących emerytów złożenia oświadczenia, że chcą skorzystać z ulgi. Kto powinien złożyć takie oświadczenie pracodawcy?
Polski Ład wprowadził m.in. ulgę dla seniorów, czyli osób, które osiągnęły wiek emerytalny (60 lat dla kobiet, 65 lat dla mężczyzn) i mimo nabycia praw do świadczeń emerytalno-rentowych nie otrzymują tych świadczeń. Ulga polega na zwolnieniu z podatku przychodów z umów o pracę, umów zleceń i działalności gospodarczej do wysokości 85 528 zł. W przypadku dochodów uzyskiwanych za pośrednictwem płatnika, czyli umów o pracę i umów zleceń z ulgi można skorzystać w trakcie roku i wówczas płatnik nie będzie pobierał zaliczek na podatek do momentu osiągnięcia wskazanego przychodu.
Płatnik jednak musi uzyskać informację od podatnika o tym, że ma on prawo do tej ulgi. Przepisy przewidują, że płatnik przy poborze zaliczki na podatek uwzględnia zwolnienie, jeżeli podatnik złoży płatnikowi sporządzone na piśmie oświadczenie, że spełnia warunki do stosowania tego zwolnienia. Płatnik stosuje zwolnienie od miesiąca następującego po miesiącu, w którym otrzymał oświadczenie. Jeżeli podatnik powiadomi płatnika o zmianie stanu faktycznego wynikającego z oświadczenia (np. o tym, że zaczął pobierać świadczenie emerytalne), płatnik nie uwzględnia zwolnienia najpóźniej od kolejnego miesiąca, w którym otrzymał powiadomienie.
Oświadczenie powinny więc złożyć pracownicy lub zleceniobiorcy, którzy osiągnęli wiek emerytalny i mimo uzyskania prawa do świadczenia emerytalnego nie pobierają go. Warto tu zauważyć, że prawo do świadczeń emerytalnych uzyskuje osoba, która osiągnęła wiek emerytalny i w ciągu swojej kariery zawodowej zapłaciła przynajmniej jedną składkę emerytalną. Nie ma więc potrzeby występować do ZUS o jakieś zaświadczenie potwierdzające, że osoba spełnia warunki uprawniające do uzyskania świadczenia. Pracownik czy zleceniobiorca nie dołącza też do oświadczenia składanego płatnikowi żadnych dokumentów potwierdzających prawo do ulgi.
Podatnik powinien mieć świadomość, że oświadczenie o nabyciu prawa do ulgi składane pod rygorem odpowiedzialności karnej za złożenie fałszywego oświadczenia i zawiera klauzulę o następującej treści: „Jestem świadomy odpowiedzialności karnej za złożenie fałszywego oświadczenia”. Klauzula ta zastępuje pouczenie organu o odpowiedzialności karnej za składanie fałszywych oświadczeń.
Oświadczenie powinny złożyć osoby, które w trakcie roku ukończą 60 czy 65 lat i postanowiły, że nie występują do ZUS o przyznanie świadczenia emerytalno-rentowego.
Czy dobrze rozumiem, że pracujący emeryt może skorzystać z ulgi i od przychodów w wysokości 85 528 zł nie zapłacić podatku, a dodatkowo ma kwotę wolną (kolejne 30 tys. zł), ale składkę zdrowotną musi płacić od każdej zarobionej złotówki?
Tak, senior po uzyskaniu w roku przychodu w wysokości 85 528 zł zaczyna płacić podatek (zaliczkę na podatek). W pewnym uproszczeniu można powiedzieć, że podatkowo traktujemy tę osobę tak, jakby dopiero w tym momencie zaczynała uzyskiwać dochody w danym roku. Oznacza to więc, że pierwsze 30 tys. zarobione po przekroczeniu 85 528 zł też będą zwolnione z podatku (oczywiście jeśli będą to dochody opodatkowane według skali podatkowej).
Ulga dla seniorów jest ulgą podatkową, nie jest natomiast ulgą w składkach - czyli od zwolnionych z podatku przychodów trzeba będzie odprowadzać składki ubezpieczeniowe.
Co jeśli emeryt nie pobiera emerytury i korzysta z ulgi? Czy wydłużony czas pracy przełoży się na większą emeryturę w przyszłości?
Założeniem ulgi dla seniorów jest zachęcanie ich do jak najpóźniejszego przejścia na emeryturę, by w ten sposób odciążyć system ubezpieczeń społecznych. Ponadto z ulgi korzystają przychody, od których są opłacane składki na ubezpieczenia społeczne. Tak więc późniejsze przejście na emeryturę przy jednoczesnym odprowadzaniu składek emerytalnych przełoży się na wyższe świadczenia w przyszłości. ©℗
Rozmawiał Łukasz Zalewski

ulga dla samotnych rodziców

Polski Ład wprowadził zmiany również w rozliczeniu samotnych rodziców. Przede wszystkim zlikwidował dotychczasowe wspólne rozliczenie z dzieckiem, a w zamian wprowadził ulgę w wysokości 1500 zł rocznie (art. 27ea ustawy o PIT). Ale uwaga, do rozliczeń za 2021 r. stosuje się jeszcze dotychczasową preferencję (więcej o niej w dalszej części poradnika). Nowa ulga ma bowiem zastosowanie dopiero do rozliczeń za 2022 r. Aby z niej skorzystać, trzeba spełnić pięć warunków łącznie.
Warunek 1
Rodzic lub opiekun prawny musi samotnie wychowywać dziecko lub dzieci. Oznacza to, że nie może żadnego dziecka wychowywać wspólnie z drugim rodzicem albo opiekunem prawnym. Przepisy precyzują, że odliczenie 1500 zł rocznie przysługuje bowiem jednemu z rodziców albo opiekunów prawnych. Jeśli rodzice lub opiekunowie nie porozumieją się, które z nich stosuje ulgę, to zgodnie z przepisami może z niej skorzystać podatnik, u którego dziecko ma miejsce zamieszkania w rozumieniu kodeksu cywilnego.
Jak wyjaśnia Ministerstwo Finansów, zgodnie z kodeksem cywilnym można mieć tylko jedno miejsce zamieszkania - jest nim miejscowość, w której osoba fizyczna przebywa z zamiarem stałego pobytu. Miejscem zamieszkania dziecka pozostającego pod władzą rodzicielską jest miejsce zamieszkania rodziców albo tego z rodziców, któremu wyłącznie przysługuje władza rodzicielska lub któremu zostało powierzone wykonywanie władzy rodzicielskiej. Jeżeli władza rodzicielska przysługuje obojgu rodzicom mającym osobne miejsce zamieszkania, miejsce zamieszkania dziecka jest u tego z rodziców, u którego dziecko stale przebywa. Jeżeli dziecko nie przebywa stale u żadnego z rodziców, jego miejsce zamieszkania określa sąd opiekuńczy.
Jak rozumieć samotne wychowywanie w praktyce? Resort finansów tłumaczy to na przykładzie wdowy, która z małżeństwa ma dwie prawie dorosłe uczące się córki, które pobierają rentę rodzinną. Z drugiego związku, pozamałżeńskiego, kobieta ma małoletniego syna, którego wychowuje wspólnie z partnerem (ojcem dziecka). Nie można w takiej sytuacji powiedzieć, że podatniczka samotnie wychowuje córki, bo warunkiem zastosowania ulgi jest, aby podatnik nie wychowywał żadnego dziecka z drugim rodzicem. W powyższym przykładzie wdowa nie spełnia warunku do odliczenia 1500 zł, bo syna wychowuje wspólnie z jego ojcem. To oznacza, że również córek nie wychowuje jako samotny rodzic.
Dodajmy, że zgodnie z przepisami ulga nie przysługuje osobie, która:
- wychowuje wspólnie co najmniej jedno dziecko z drugim rodzicem albo opiekunem prawnym, lub
- złożyła wniosek o wspólne rozliczenie małżonków (na podstawie art. 6 ust. 2 albo art. 6a ust. 1 ustawy o PIT).
Warunek 2
Ulga przysługuje na dzieci:
- małoletnie,
- pełnoletnie, które zgodnie z odrębnymi przepisami otrzymywały zasiłek (dodatek) pielęgnacyjny lub rentę socjalną,
- pełnoletnie do ukończenia 25. roku życia, jeśli kontynuują naukę oraz nie osiągały dochodów opodatkowanych ryczałtem, liniowym PIT i na zasadach ogólnych - przekraczających 3089 zł rocznie, z wyjątkiem renty rodzinnej. Co istotne, nie ma znaczenia, ile dzieci rodzic lub opiekun samotnie wychowuje. Ulga wynosi 1500 zł niezależnie od tego, czy rodzic lub opiekun ma jedno czy więcej dzieci.
Warunek 3
Z ulgi może skorzystać rodzic albo opiekun prawny, który jest:
a) panną, kawalerem, wdową, wdowcem, rozwódką albo rozwodnikiem,
b) osobą, w stosunku do której orzeczono separację w rozumieniu odrębnych przepisów,
c) osobą pozostającą w związku małżeńskim z osobą pozbawioną praw rodzicielskich lub odbywającą karę pozbawienia wolności,
- oraz samotnie wychowuje dzieci.
Warunek 4
Z ulgi mogą skorzystać zarówno Polacy podlegający nieograniczonemu obowiązkowi podatkowemu, jak i rezydenci, czyli osoby podlegające ograniczonemu obowiązkowi podatkowemu (płacące w Polsce podatki od dochodów osiągniętych na terytorium Polski).
Rezydenci muszą spełnić jednak dodatkowe warunki:
- mieć miejsce zamieszkania dla celów podatkowych w innym niż Polska państwie członkowskim Unii Europejskiej lub w innym państwie należącym do Europejskiego Obszaru Gospodarczego albo w Konfederacji Szwajcarskiej;
- uzyskać na terytorium Polski przychód w wysokości stanowiącej co najmniej 75 proc. całkowitego przychodu osiągniętego w danym roku podatkowym (ze wszystkich źródeł niezależnie od miejsca ich położenia);
- udokumentować - ale tylko jeśli zażąda tego organ podatkowy - wysokość całkowitych przychodów w danym roku;
- udokumentować certyfikatem rezydencji miejsce zamieszkania dla celów podatkowych oraz dołączyć ten certyfikat do składanego zeznania;
- umowa o unikaniu podwójnego opodatkowania lub inna ratyfikowana umowa międzynarodowa musi dawać możliwość uzyskania polskim organom podatkowym informacji podatkowych od organu podatkowego państwa, w którym podatnik ma miejsce zamieszkania.
Warunek 5
Podatnik musi rozliczać podatek według skali podatkowej.
Zasadniczo samotni rodzice przyznają, że nowa ulga - odliczenie od podatku w wysokości 1500 zł - nie zrekompensuje im utraty dotychczasowej preferencji, a więc możliwości wspólnego rozliczenia z dzieckiem. Eksperci policzyli, że osoba samotnie wychowująca dziecko traci na Polskim Ładzie, jeśli jej dochód przekracza 9130 zł brutto miesięcznie. Przy dochodach powyżej 15 040 zł brutto miesięcznie straty samotnych rodziców wynoszą powyżej 1 tys. zł miesięcznie.
Ulgę dla samotnych rodziców można jednak łączyć z ulgą na dzieci, o ile podatnik spełni warunki przewidziane w art. 27f ustawy o PIT (opisujemy je na s. B7). Rodzice i opiekunowie będą więc mogli w zeznaniu rocznym odliczyć od podatku 1500 zł, a także określoną kwotę na każde małoletnie dziecko (art. 27f ust. 2 ustawy o PIT).
Co więcej, w uldze dla samotnych rodziców prawdopodobnie będą zmiany. Premier Mateusz Morawiecki zapowiedział, że będą oni dostawać całą ulgę - 1500 zł, nawet jeśli płacą podatek niższy niż 1500 zł. Będą oni mogli otrzymać zwrot niewykorzystanej kwoty ulgi.
1500 zł taką kwotę samotny rodzic będzie mógł odliczyć od podatku w zeznaniu rocznym za 2022 r.

zerowy pit dla rodzin 4+

Polski Ład wprowadził też ulgę dla rodzin z co najmniej czwórką dzieci (art. 21 ust. 1 pkt 153 ustawy o PIT). W praktyce można ją stosować już w trakcie 2022 r., przy zaliczkach na PIT albo po zakończeniu roku, w zeznaniu rocznym PIT. Ulga polega na tym, że rodzice lub opiekunowie z co najmniej czwórką dzieci (czwarte może się urodzić w trakcie roku) są zwolnieni z podatku do 85 528 zł rocznie. Zasadniczo zwolnione z podatku są przychody podatnika do 85 528 zł rocznie osiągnięte:
  • ze stosunku służbowego, stosunku pracy, pracy nakładczej i spółdzielczego stosunku pracy;
  • z umów zlecenia;
  • z działalności gospodarczej (bez względu na to, jak będzie ona opodatkowana - liniowo, według skali podatkowej czy ryczałtem).
Ze zwolnienia może skorzystać podatnik będący:
  • rodzicem,
  • opiekunem prawnym, jeżeli dziecko z nim zamieszkiwało lub sprawował funkcję rodziny zastępczej na podstawie orzeczenia sądu lub umowy zawartej ze starostą, a w przypadku pełnoletnich uczących się dzieci - wykonywał ciążący na nim obowiązek alimentacyjny albo sprawował funkcję rodziny zastępczej (z pewnymi zastrzeżeniami).
Nie wszystkie przychody będą jednak zwolnione. Jak wskazuje Katarzyna Rzeżnicka z PwC, nową ulgą nie są objęte np. przychody rodziców z najmu, odsetek, dywidend, ze sprzedaży akcji, z kontraktów menedżerskich, tytułu powołania do zarządów czy prokury. Dodajmy jednak, że podatnicy z czwórką dzieci korzystają również na nowej kwocie wolnej od podatku (30 tys. zł), wyższego progu PIT (120 tys. zł). Nadal mogą korzystać z dotychczasowej ulgi na dzieci oraz wspólnie się rozliczać (małżonkowie). Do tego trzeba dodać możliwość korzystania z nowej ulgi dla klasy średniej. Część z tych preferencji dotyczy jednak wyłącznie rodziców uzyskujących przychody ze stosunku pracy.
Limit zwolnienia z PIT - 85 528 zł - przysługuje każdemu z rodziców oddzielnie. To oznacza, że pracujący rodzice lub opiekunowie mogą być zwolnieni łącznie do 171 056 zł rocznie. Jeśli dodamy do tego nową kwotę wolną, która również będzie przysługiwać każdemu z małżonków, to w praktyce od kwoty do 231 056 zł rocznie mogą nie zapłacić ani złotówki podatku. Oczywiście muszą spełnić warunki - w tym przede wszystkim posiadać co najmniej czwórkę dzieci.
Jak wskazuje Ministerstwo Finansów, ulga dotyczy rodziców, w tym rodziców zastępczych, oraz opiekunów prawnych, bez względu na ich stan cywilny. Mogą z niej korzystać zarówno samotni rodzice (opiekunowie prawni), jak i małżonkowie, pod warunkiem że w stosunku do co najmniej czworga dzieci:
  • wykonują władzę rodzicielską;
  • są opiekunem prawnym dziecka, które z rodzicem/opiekunem mieszkało;
  • są rodzicem zastępczym na podstawie orzeczenia sądu lub umowy zawartej ze starostą;
  • wobec dorosłych, uczących się dzieci wykonują ciążący obowiązek alimentacyjny albo są rodzicem zastępczym.
Z ulgi można skorzystać również na dorosłe uczące się dzieci, do ukończenia 25. roku życia w roku podatkowym. Takie dzieci muszą jednak spełnić dodatkowe warunki:
  • nie stosowały przepisów o 19-proc. podatku liniowym lub przepisów ustawy z 20 listopada 1998 r. o zryczałtowanym podatku dochodowym od niektórych przychodów osiąganych przez osoby fizyczne (t.j. Dz.U. z 2021 r. poz. 1993; ost.zm. Dz.U. z 2021 r. poz. 2105; dalej: ustawa o ryczałcie) - z wyjątkiem przepisów dotyczących najmu prywatnego - w zakresie osiągniętych w roku podatkowym przychodów, poniesionych kosztów uzyskania przychodów, zobowiązania lub uprawnienia do zwiększania lub pomniejszenia podstawy opodatkowania albo przychodów, zobowiązania lub uprawnienia do dokonywania innych doliczeń lub odliczeń;
  • nie podlegały opodatkowaniu podatkiem tonażowym na zasadach określonych w ustawie o podatku tonażowym lub tzw. podatkiem okrętowym na zasadach określonych w ustawie o aktywizacji przemysłu okrętowego i przemysłów komplementarnych;
  • nie uzyskały dochodów opodatkowanych według skali podatkowej lub 19 proc. podatkiem z odpłatnego zbycia papierów wartościowych, udziałów (akcji) lub pochodnych instrumentów finansowych lub przychodów zwolnionych od podatku w ramach tzw. ulgi dla młodych czy ulgi na powrót, w łącznej wysokości przekraczającej 3089 zł, z wyjątkiem renty rodzinnej.
W trakcie roku lub w zeznaniu
Jak wspomnieliśmy, z ulgi można skorzystać już w trakcie roku, przy obliczaniu zaliczek lub po zakończeniu roku, w zeznaniu PIT. Jak to zrobić? Podatnicy zatrudnieni na etacie lub na umowie zlecenia muszą złożyć płatnikowi pisemne oświadczenie, że spełniają warunki do stosowania zwolnienia. Uwaga, składa się je pod rygorem odpowiedzialności karnej za złożenie fałszywego oświadczenia. Po złożeniu oświadczenia płatnik będzie uwzględniał zwolnienie przy poborze zaliczek na PIT. I choć nie ma oficjalnego wzoru takiego dokumentu, to pisząc je trzeba jednak pamiętać, aby znalazła się w nim klauzula o treści: „Jestem świadoma(y) odpowiedzialności karnej za złożenie fałszywego oświadczenia”.
Ministerstwo Finansów wyjaśnia, że podatnicy uzyskujący przychody bez pośrednictwa płatnika z pracy z zagranicy, z emerytur i rent z zagranicy czy z pozarolniczej działalności gospodarczej, mogą zwolnienie od podatku stosować na bieżąco.
Drugą opcją skorzystania z ulgi, jaką mają rodzice i opiekunowie czwórki i więcej dzieci, jest rozliczenie roczne PIT. W praktyce więc w trakcie roku zaliczki trzeba płacić według standardowych zasad - w zależności od rodzaju zatrudnienia lub formy opodatkowania prowadzonej działalności gospodarczej - a dopiero po zakończeniu roku złożyć zeznanie roczne z dodatkową informacją. Jak wskazuje resort finansów, chodzi o informację o liczbie dzieci i ich numerach PESEL, a jeśli dzieci nie mają tego numeru, w informacji trzeba wskazać ich imiona, nazwiska oraz daty urodzenia. Wzór informacji ma określić minister finansów. Informacji nie trzeba jednak składać, jeśli w zeznaniu rocznym podatnik korzysta również z ulgi na dzieci i oświadczył, że równocześnie korzysta z ulgi dla rodzin 4+, a prawo zarówno do ulgi na dzieci, jak i ulgi dla rodzin 4+ przysługiwało na te same dzieci.
Składki trzeba płacić
Podatnicy korzystający z ulgi dla rodzin 4+ muszą pamiętać, że przychody objęte ulgą podlegają ubezpieczeniom społecznym i zdrowotnym. Innymi słowy, przychody są zwolnione (do 85 528 zł + 30 tys. zł kwoty wolnej) z podatku, ale nie ze składek. Co więcej, jak informuje MF, ani składek na ZUS, ani składek zdrowotnych zapłaconych od przychodów objętych ulgą nie można odliczyć odpowiednio od dochodu i podatku.
Przedsiębiorcy mogą jednak składki na ZUS opłacone od przychodów z działalności gospodarczej, które są objęte ulgą, zaliczyć do kosztów uzyskania przychodów z tej działalności. Ponadto zarówno osoby na etacie czy na umowie zlecenie, jak i przedsiębiorcy mogą składki na ubezpieczenia społeczne i zdrowotne uwzględnić w limicie składek dla potrzeb zwrotu niewykorzystanej ulgi na dzieci. Przypomnijmy bowiem, że jeśli danej osobie zabraknie podatku do rozliczenia ulgi na dzieci, może odzyskać niewykorzystaną część ulgi na dzieci do wysokości zapłaconych składek na ZUS i zdrowotnej.

ulga na powrót

Zgodnie z nowym art. 21 ust. 1 pkt 152 ustawy o PIT podatnicy, którzy przeniosą miejsce zamieszkania na terytorium Polski, będą mogli skorzystać ze zwolnienia od przychodów m.in. ze stosunku pracy, zlecenia (o których mowa w art. 13 pkt 8 ustawy o PIT), stosunku służbowego, działalności gospodarczej opodatkowanej według skali podatkowej, 19-proc. stawki liniowej, 5-proc. stawki IP Box czy ryczałtu od przychodów ewidencjonowanych - do kwoty 85 528 zł. Zwolnienie obowiązuje w czterech następujących po sobie latach podatkowych (licząc od początku roku, gdy podatnik wrócił do Polski) albo od początku roku następnego. Podatnik, który chce skorzystać z ulgi na powrót, musi dzięki przeniesieniu miejsca zamieszkania odzyskać polską rezydencję podatkową (podlegać nad Wisłą nieograniczonemu obowiązkowi podatkowemu) oraz nie mógł mieć miejsca zamieszkania w Polsce w okresie trzech lat kalendarzowych poprzedzających bezpośrednio rok powrotu oraz okresie od początku roku, w którym zmienił miejsce zamieszkania na terytorium RP, do dnia poprzedzającego dzień powrotu. Kolejnym wymogiem jest, aby podatnik:
  • miał polskie obywatelstwo, Kartę Polaka, obywatelstwo jednego z krajów UE, EOG albo Konfederacji Szwajcarskiej lub
  • we wskazanym wyżej okresie poprzedzającym powrót do kraju mieszkał w państwie UE, EOG, Konfederacji Szwajcarskiej, Australii, Chile, Izraelu, Japonii, Kanadzie, Meksyku, Nowej Zelandii, Korei Południowej, Wielkiej Brytanii lub Stanach Zjednoczonych lub
  • przed wskazanym wyżej okresem poprzedzającym powrót do kraju mieszkał w Polsce przez nieprzerwany okres pięciu lat kalendarzowych.
Reemigrant musi też przedstawić polskiemu fiskusowi certyfikat rezydencji (albo inne dokumenty potwierdzające miejsce zamieszkania za granicą) i będzie mógł skorzystać z ulgi wyłącznie jeden raz. schemat
Jak sprawdzić, czy podatnikowi przysługuje ulga na powrót?
Odpowiedź na poniższe pytania weryfikacyjne pozwoli sprawdzić, czy podatnik spełnia warunki preferencji

Schemat

krok 1

Czy byłem polskim nierezydentem przez trzy lata w okresie przed przeniesieniem rezydencji podatkowej do Polski?
NIE - brak możliwości zastosowania ulgi
TAK - przejdź do kroku 2
Uwaga! Okres trzech lat należy przy tym interpretować jako trzy lata kalendarzowe poprzedzające bezpośrednio rok, w którym podatnik zmienił miejsce zamieszkania na terytorium Polski oraz dodatkowo okres od początku roku, w którym to zmienił miejsce zamieszkania na terytorium Polski, do dnia poprzedzającego dzień, w którym stał się polskim rezydentem podatkowym.

krok 2

Czy jestem obywatelem polskim lub EU/EOG lub Konfederacji Szwajcarskiej lub czy posiadam Kartę Polaka?
NIE - przejdź do kroku 3
TAK - przejdź do kroku 5

krok 3

Czy przez trzy lata przed przyjazdem do Polski miałem miejsce zamieszkania w UE/EOG, Konfederacji Szwajcarskiej lub kraju wymienionym w ustawie (takim jak Australia, Japonia, Kanada, Wielka Brytania, Chile, Izrael czy USA)?
NIE - przejdź do kroku 4
TAK - przejdź do kroku 5

krok 4

Czy mieszkałem w Polsce przez pięć lat przed terminem trzech lat przed przyjazdem?
NIE - brak możliwości zastosowania ulgi
TAK - przejdź do kroku 5

krok 5

Czy możliwe jest uzyskanie certyfikatu rezydencji podatkowej za cały okres trzech lat, kiedy byłem polskim nierezydentem?
TAK - mogę zastosować ulgę
NIE - przejdź do kroku 6

krok 6

Czy jest możliwość udowodnienia zagranicznej rezydencji podatkowej innymi dokumentami?
TAK - stosowanie ulgi do rozważenia
NIE - brak możliwości zastosowania ulgi
©℗ Oprac. Barbara Kolimeczkow,
doradca podatkowy i starszy menedżer w PwC

Przykład 5

Polak wracający do kraju
Polski obywatel przeniósł rezydencję do Polski w lipcu 2022 r. Wcześniej był rezydentem podatkowym w Niemczech w okresie od lipca 2019 r. do lipca 2022 r. Czy może skorzystać z ulgi?
NIE, ulgi nie można zastosować, bo trzy lata kalendarzowe poprzedzające bezpośrednio rok, w którym podatnik zmienił miejsce zamieszkania na terytorium Polski, przypadają na okres: 1 stycznia 2019 r. - 31 grudnia 2021 r. (brak jest więc pokrycia okresu styczeń-lipiec 2019 r. jako rezydencji podatkowej w Niemczech).

Przykład 6

Przeprowadzka z Niemiec
Obywatel Singapuru przeniósł rezydencję do Polski w lipcu 2022 r. Wcześniej był rezydentem podatkowym w Niemczech w okresie od 1 stycznia 2019 r. do lipca 2022 r. Czy może skorzystać z ulgi?
TAK, może skorzystać, bo był rezydentem podatkowym Niemiec przez pełne trzy lata kalendarzowe poprzedzające bezpośrednio rok, w którym zmienił miejsce zamieszkania na terytorium Polski (tj. 1 stycznia 2019 r. - 31 grudnia 2021 r.) oraz był rezydentem podatkowym Niemiec w okresie od początku roku, w którym zmienił miejsce zamieszkania na terytorium Polski do dnia poprzedzającego dzień, w którym zmienił miejsce zamieszkania na terytorium Polski (tj. 1 stycznia 2022 r. - lipiec 2022 r.).
Przykłady 5 i 6 opracowane przezBarbarę Kolimeczkowz PwC
Ulga na powrót może być zastosowana już w trakcie roku, ale ostatecznego jej rozliczenia należy dokonać w zeznaniu rocznym. Jeśli reemigrant jest zobowiązany do samodzielnego obliczania zaliczki lub podatku w związku z osiąganiem zagranicznych przychodów z pracy na etacie czy umów zlecenia zawartych z firmą bądź przychodów z działalności gospodarczej, to powinien zastosować ulgę samodzielnie.
W przypadku uzyskiwania przychodów z pracy na etacie lub z umowy zlecenia zawartej z firmą, aby pracodawca czy zleceniodawca mógł stosować ulgę na powrót, podatnik powinien złożyć stosowne pisemne oświadczenie. Należy w nim poinformować, że podatnik spełnia warunki do stosowania tej preferencji i wskazać rok rozpoczęcia i zakończenia stosowania zwolnienia przez pracodawcę lub zleceniodawcę. Ministerstwo Finansów zastrzega również, aby w oświadczeniu zawrzeć klauzulę o treści: „Jestem świadomy/a odpowiedzialności karnej za złożenie fałszywego oświadczenia” - zastępuje ona pouczenie organu o odpowiedzialności karnej za składanie fałszywych oświadczeń. Jeżeli oświadczenie spełni wszystkie wymogi co do jego treści, pracodawca lub zleceniodawca powinien stosować zwolnienie najpóźniej od następnego miesiąca po złożeniu oświadczenia.
Ważne! Zasadą jest, że suma przychodów zwolnionych od podatku w ramach PIT-0 (ulgi na powrót, ulgi dla młodych, ulgi dla rodzin 4+ oraz ulgi dla pracujących seniorów) nie może przekroczyć rocznie kwoty 85 528 zł. Jeśli podatnik przekroczy limit ulgi, do dochodów podlegających opodatkowaniu według skali podatkowej zastosuje kwotę wolną od podatku w wysokości 30 tys. zł.

odsetki za zwłokę bez podatku

Polski Ład wprowadził też nowe zwolnienie z podatku (art. 21 ust. 1 pkt 95b ustawy o PIT). Zgodnie z tym przepisem zwolnione są odsetki z tytułu nieterminowej wypłaty należności, która:
  • nie podlega opodatkowaniu podatkiem dochodowym (np. świadczenie na zaspokojenie potrzeb rodziny),
  • jest wolna od podatku dochodowego (np. świadczenie 500+) lub
  • nie rodzi obowiązku zapłaty podatku w związku z zaniechaniem jego poboru w drodze rozporządzenia ministra finansów (np. kwota umorzenia z tytułu kredytu we frankach szwajcarskich).
Co istotne, nowe zwolnienie dotyczące odsetek z tytułu nieterminowej wypłaty należności ma zastosowanie już do dochodów uzyskanych od 2021 r. Jak wyjaśnia Ministerstwo Finansów, oznacza to, że np. odsetek wypłaconych w zeszłym roku wraz z odszkodowaniem wolnym od opodatkowania nie trzeba wykazywać w rocznej informacji PIT-11 (płatnik) oraz w rocznym zeznaniu (podatnik). Nowe zwolnienie - tłumaczy resort - uzupełnia regulacje zawarte w art. 21 ust. 1 pkt 95 i 95a ustawy o PIT, na podstawie których wolne od podatku są odsetki z tytułu nieterminowej wypłaty wynagrodzeń i świadczeń z tytułu: pracy na etacie, emerytur i rent, członkostwa w rolniczej spółdzielni produkcyjnej lub innej spółdzielni zajmującej się produkcja rolną oraz zasiłków pieniężnych z ubezpieczenia społecznego.

abolicja podatkowa

Kolejnym rozwiązaniem, które należy wziąć pod uwagę przy rozliczeniach z fiskusem, jest tzw. przejściowy ryczałt od dochodów wprowadzony przez Polski Ład. Chodzi o abolicję podatkową dotyczącą zarówno podatników PIT, jak i CIT. Z nowego rozwiązania będzie można skorzystać wyłącznie jeden raz, składając odpowiedni wniosek w terminie od 1 października 2022 r. do 31 marca 2023 r.
Nie dla przestępców
Abolicja dotyczy dochodów lub przychodów, które nie zostały choćby w części zadeklarowane polskiemu fiskusowi w szczególności w związku z:
1) nieujawnieniem w całości lub w części tych dochodów (przychodów);
2) nieujawnieniem w całości lub w części źródła powstania tych dochodów (przychodów);
3) przeniesieniem lub posiadaniem w jakiejkolwiek formie kapitału poza terytorium Rzeczypospolitej Polskiej, w tym w zagranicznej jednostce kontrolowanej;
4) stosowaniem postanowień umów o unikaniu podwójnego opodatkowania w sposób niezgodny z ich kontekstem, celem oraz zamiarami sygnatariuszy;
5) nierzeczywistą rezydencją podatkową;
6) osiągnięciem innej niż wymieniona w pkt 1-5 korzyści podatkowej
Nie dotyczy za to:
1) dochodów, które powstały w wyniku popełnienia przestępstwa, w tym w przypadku zbiegu z przestępstwem skarbowym lub wykroczeniem skarbowym;
2) dochodów, które powstały w wyniku popełnienia przestępstwa skarbowego lub wykroczenia skarbowego, chyba że podmiot lub sprawca takiego przestępstwa działający w imieniu podmiotu zawiadomi o popełnieniu tego czynu zabronionego właściwego naczelnika urzędu skarbowego jednocześnie ze złożeniem wniosku o opodatkowanie tych dochodów przejściowym ryczałtem od dochodów;
3) podmiotów, w stosunku do których na dzień składania wniosku o opodatkowanie dochodów przejściowym ryczałtem od dochodów jest prowadzone postępowanie podatkowe, kontrola podatkowa lub kontrola celno-skarbowa, których przedmiotem są dochody mogące być opodatkowane przejściowym ryczałtem od dochodów.
W praktyce przejściowy ryczałt od dochodów (abolicja) dotyczy więc wyłącznie podatków dochodowych, np. nieujawnionych dochodów posiadania udziałów w spółkach zagranicznych, z instrumentów finansowych czy z nieruchomości. Skorzystają z niej również podatnicy, którzy uzyskali korzyść podatkową bez deklarowania dochodów do opodatkowania w Polsce, czyli np. w sytuacji gdy niewłaściwie ocenili swoją rezydencję podatkową i skorzystali z umowy o unikaniu podwójnego opodatkowania niezgodnie z jej celem. Z programu nie skorzystają za to przestępcy skarbowi, np. osoby lub podmioty zajmujące się wyłudzaniem VAT.
Premiowane ukrywanie dochodu?
Stawka przejściowego ryczałtu od dochodów wynosi 8 proc. podstawy opodatkowania (zasadniczo jest to dochód lub przychód, który byłby określony w normalnej sytuacji, ale też wartość korzyści podatkowej czy też 25 proc. wartości kapitału przeniesionego poza terytorium Polski w związku ze zmianą rezydencji podatkowej). Rząd chce w ten sposób zachęcić do „repatriacji kapitału do naszego kraju”. Co istotne, zgodnie z art. 30 Polskiego Ładu podstawą opodatkowania jest dochód naliczany aż do dnia złożenia wniosku o skorzystanie z abolicji. Skoro podatnik ma czas na złożenie wniosku od 1 października 2022 r., aż do końca marca 2023 r., to w praktyce 8-proc. przejściowy ryczałt można zapłacić zarówno od dochodów z roku ubiegłego, jak i obecnego. Z art. 36 Polskiego Ładu wynika, że podatnik ma na to 30 dni od złożenia wniosku. Zapłata przejściowego ryczałtu od dochodów nie tylko zwolni podatnika z zobowiązania podatkowego, ale może przynieść mu dodatkowe korzyści. Mogą na nie liczyć podatnicy, którzy zrealizują w Polsce inwestycję (równej co najmniej wartości ukrywanego dochodu) polegającą na:
  • nabyciu środków trwałych lub wartości niematerialnych i prawnych od polskich rezydentów;
  • nabyciu od rezydentów Polski albo innego kraju Europejskiego Obszaru Gospodarczego udziałów lub akcji spółek mających osobowość prawną albo innych papierów wartościowych lub
  • wniesieniu wkładów pieniężnych lub dopłat do takich spółek.
Kolejnym warunkiem skorzystania z przejściowego ryczałtu jest, aby inwestycja została utrzymana przynajmniej przez 12 miesięcy. Inwestor może w takiej sytuacji pomniejszyć swoje zobowiązanie podatkowe o 30 proc. przejściowego ryczałtu od dochodów w zeznaniu rocznym, które składa za rok, gdy zrealizował inwestycję oraz dwa kolejne lata podatkowe. Część ekspertów nie ukrywa, że dzięki nowym przepisom niektórzy podatnicy ukrywający dochody zyskają nieoczekiwaną premię, bo przy ujawnieniu środków fiskusowi zapłacą wyłącznie 8-proc. daninę plus dodatkowe 1 proc. dochodu (nie więcej niż 30 tys. zł) za wniosek. Dodatkowo mogą liczyć na korzyści w przypadku inwestycji.
Trudno o odmowę
Eksperci wskazywali również na łamach DGP, że jeśli podatnicy prawidłowo wypełnią wniosek o skorzystanie z abolicji i będą spełniać ustawowe warunki, to fiskus powinien rozpatrzyć wniosek pozytywnie. Potwierdza to treść uzasadnienia do nowelizacji, gdzie czytamy „Złożony przez podatnika włosek spełniający wszystkie wymogi formalne i nie budzący istotnych wątpliwości będzie traktowany jak deklaracja o wysokości dochodu”. Jeżeli jednak urzędnicy skarbówki odkryją w trakcie roku, że podatnik, który skorzystał z abolicji, ukrywa dochody, to będzie musiał zapłacić podatek według standardowej stawki oraz odsetki od zaległości podatkowej. W grę może też wchodzić odpowiedzialność na podstawie kodeksu karnego skarbowego. Podatnik uniknie jednak sankcyjnej 75-proc. stawki PIT.

ulga dla związkowców

Polski Ład wprowadził od 1 stycznia 2022 r. nową ulgę dla członków związków zawodowych. Zgodnie z art. 26 ust. 1 pkt 2c ustawy o PIT można odliczyć od dochodu składki członkowskie zapłacone na rzecz związków zawodowych, w wysokości nieprzekraczającej w roku podatkowym kwoty 300 zł.
Wpłaty trzeba udokumentować. Wystarczy dowód wpłaty składek członkowskich na rzecz związku zawodowego. Muszą na nim znaleźć:
  • dane identyfikujące członka związku dokonującego wpłaty;
  • nazwa organizacji związkowej, na rzecz której dokonano wpłaty;
  • tytuł i data wpłaty;
  • kwota wpłaconych składek;
  • a w przypadku składek potrącanych przez pracodawcę - oświadczenie organizacji związkowej o wysokości pochodzących od podatnika składek.
Składki przekazane związkowi odlicza się - do wysokości limitu - w zeznaniu rocznym.
Sposoby na obniżenie podatku dochodowego za 2021 r.

wspólne rozliczenie małżonków

Małżonkowie będą mogli rozliczyć się wspólnie z podatku za 2021 r. na dotychczasowych zasadach. Będą jednak mogli zastosować istotną zmianę, która wynika z Polskiego Ładu. Otóż wspólne rozliczenie już za 2021 r. dostępne będzie nawet dla małżonków, którzy wzięli ślub w ostatnim dniu ubiegłego roku. Podstawą jest tu art. 70 Polskiego Ładu. Jak informowało MF, będą mogli rozliczyć się za cały 2021 r.
Jakie warunki trzeba spełnić
Co do zasady małżonkowie podlegają odrębnemu opodatkowaniu od osiąganych przez nich dochodów. Wynika to z art. 6 ust. 1 ustawy o PIT. Jeśli jednak spełniają określone warunki, to mogą skorzystać ze wspólnego rozliczenia z podatku. W tym celu małżonkowie (lub jeden z nich) powinni zaznaczyć w zeznaniu rocznym składanym do 30 kwietnia następnego roku odpowiedni kwadrat w części „Wybór sposobu opodatkowania” zeznania podatkowego. Przypomnijmy, że obecnie (od 2019 r.) wybór wspólnego rozliczenia po tej dacie czy korekta wyboru są również możliwe. Małżonkowie, którzy chcą skorzystać ze wspólnego rozliczenia, muszą być polskimi rezydentami podatkowymi lub też rezydentami innego kraju Unii Europejskiej, Europejskiego Obszaru Gospodarczego, Konfederacji Szwajcarskiej lub jeden z nich był polskim rezydentem, a drugi mieszkał w jednym z krajów UE, EOG bądź Szwajcarii. W dwóch ostatnich przypadkach musieliby jednak osiągnąć w Polsce przynajmniej 75 proc. wszystkich przychodów małżeńskich w danym roku podatkowym i przekazać do urzędu skarbowego zagraniczny certyfikat rezydencji.
Kolejnym warunkiem jest, by małżonkowie posiadali wspólność majątkową. Ustanie jej z uwagi np. na separację oznacza brak prawa do wspólnego rozliczenia z PIT. Tak jak już wspomniano, w rozliczeniu za 2021 r. nie muszą już spełniać powyższych warunków przez cały rok podatkowy, wystarczy, że spełnią je od dnia zawarcia związku małżeńskiego do ostatniego dnia roku podatkowego.
Kamila Walczak-Sucharkiewicz, ekspertka podatkowa z PwC, zwraca uwagę, że Polski Ład nie tylko pozwolił korzystać z preferencji małżonkom, którzy w trakcie roku zawarli związek małżeński i pozostają w nim do końca roku podatkowego, w którym się pobrali. Również w przypadku śmierci jednego z małżonków w roku zawarcia związku małżeńskiego lub w roku następnym, zanim złożono zeznanie podatkowe za ten rok podatkowy, wdowiec/wdowa będą mogli skorzystać z łącznego opodatkowania dochodów małżonków.

Przykład 7

Ślub w grudniu
Pani Anna i pan Krzysztof zawarli związek małżeński 29 grudnia 2021 r. Jeżeli spełniają pozostałe warunki dotyczące wspólnego rozliczenia małżeńskiego, będą mogli skorzystać z tej preferencji już za 2021 r.

Przykład 8

Rozwód
Pani Justyna i pan Robert pobrali się w 2010 r., natomiast rozwiedli się w trakcie roku 2021. Nawet jeżeli sąd orzekłby rozwód 31 grudnia 2021 r., pani Justyna i pan Robert nie spełniliby warunku pozostania w związku małżeńskim przez cały rok podatkowy. Zatem nie będą mieli prawa do złożenia wspólnego małżeńskiego rozliczenia podatkowego. Sytuacja byłaby odmienna, gdyby rozwód został sfinalizowany po 1 stycznia 2022 r.
Przykłady 7 i 8 opracowane przez Barbarę Kolimeczkow z PwC
Kolejne warunki wynikają z art. 6 ust. 8 ustawy o PIT. Przepis ten wyklucza wspólne rozliczenie z małżonkiem, jeśli choć jeden z nich stosuje opodatkowanie według 19-proc. stawki liniowej albo płaci ryczałt od przychodów ewidencjonowanych (z wyjątkiem przychodów z najmu, dzierżawy i innych, o których mowa w art. 6 ust. 1a ustawy o ryczałcie). Wspólne rozliczenie wyklucza też opodatkowanie małżonka na zasadach wynikających z ustawy z 24 sierpnia 2006 r. o podatku tonażowym (t.j. Dz.U. z 2021 r. poz. 985) lub ustawy z 6 lipca 2016 r. o aktywizacji przemysłu okrętowego i przemysłów komplementarnych (t.j. Dz.U. z 2021 r. poz. 1704).
Zgodnie z dotychczasowym brzmieniem przepisów fiskus stał na stanowisku, że wspólne rozliczenie z PIT było wykluczone już z uwagi samego wyboru opodatkowania 19-proc. stawką liniową, ryczałtem (z wyjątkami) czy podatkiem tonażowym lub zgodnie z przepisami o aktywizacji przemysłu okrętowego i przemysłów komplementarnych. Zgłoszenie przerwy, nieosiągnięcie dochodów, zawieszenie działalności gospodarczej wykluczało więc prawo do wspólnego rozliczenia. Potwierdza to m.in. interpretacja dyrektora Krajowej Informacji Skarbowej z 8 lutego 2022 r. (nr 0113-KDIPT2-1.4011.1031.2021.2.MAP), w której fiskus nie miał wątpliwości, że jeśli jeden z małżonków wyłącznie zawiesił działalność gospodarczą (opodatkowaną ryczałtem), ale jej nie zlikwidował, to wspólne rozliczenie było wykluczone. Dyrektor KIS przywołał wyrok Naczelnego Sądu Administracyjnego z 28 lutego 2018 r. (sygn. akt II FSK 193/16), zgodnie z którym „(…) w sytuacji, gdy podatnik, prowadząc działalność gospodarczą, dokonał na podstawie art. 9a ust. 2 ustawy o PIT wyboru sposobu opodatkowania na zasadach określonych w art. 30c i wyboru swojego w stosownym trybie nie zmienił (jak również nie zaprzestał prowadzenia tej działalności), to okoliczność, że w danym roku podatkowym faktycznie nie uzyskał z tego tytułu żadnych przychodów (i nie poniósł żadnych kosztów), nie powoduje, że w stosunku do niego nie znajdą zastosowania ograniczenia w zakresie możliwości wspólnego opodatkowania, wynikające z art. 6 ust. 8 ustawy o PIT”. Tu Polski Ład wprowadza jednak korzystne zmiany w rozliczeniu za 2021 r. Teraz fakt posiadania zawieszonej działalności gospodarczej zasadniczo nie pozbawi podatnika prawa do wspólnego małżeńskiego rozliczenia. Kamila Walczak-Sucharkiewicz wyjaśnia, że prawo do rozliczenia się wspólnie z małżonkiem rozszerzono na podatników, którzy wprawdzie wybrali opodatkowanie przychodów/dochodów z działalności gospodarczej według 19-proc. liniowej stawki podatku lub według stawek ryczałtowych, ale którzy przez cały rok podatkowy nie osiągnęli przychodów ani nie ponieśli kosztów uzyskania przychodów z takiej działalności. Ministerstwo Finansów podaje przykład małżonka, który za 2021 r. złoży zerowy PIT-36L lub PIT-28. Jeżeli spełni inne warunki wynikające z ustawy, to taki podatnik będzie mógł złożyć wspólne zeznanie podatkowe ze swoim małżonkiem już za zeszły rok.
Co można zyskać
Jeśli warunki zostaną spełnione, a małżonkowie skorzystają ze wspólnego rozliczenia, to powinni najpierw obliczyć swoje dochody odrębnie (a więc pomniejszyć przychody o składki ZUS, koszty uzyskania przychodu, ulgi), a następnie odliczyć kwoty ewentualnych preferencji od dochodu, zsumować uzyskane dochody, podzielić wynik na dwa i pomnożyć go przez odpowiednią stawkę podatku (17 proc. lub 32 proc.) oraz pomniejszyć o kwotę zmniejszającą PIT (jeśli przysługuje - dla przypomnienia: kwota wolna za 2021 r. jest degresywna i uzależniona od dochodu do opodatkowania), a następnie tak wyliczony podatek pomnożyć razy dwa. Przy zróżnicowanej wysokości dochodów małżonków uzyskane w ten sposób łączne zobowiązanie podatkowe jest znacząco niższe (zwłaszcza gdy jeden z małżonków zarabia poniżej progu podatkowego do zastosowania stawki 32-proc. lub nie zarabia wcale), niż gdyby każde z małżonków rozliczało się odrębnie z fiskusem. Jeżeli natomiast obydwoje małżonkowie osiągają dochód do opodatkowania przekraczający zastosowanie stawki 17 proc., wówczas rozliczenie małżeńskie zasadniczo będzie miało podobny rezultat jak rozliczenia osobne.
Jeśli wszystkie powyższe warunki zostaną spełnione, to wspólne rozliczenie będzie możliwe nawet z małżonkiem, który nie uzyskał żadnych opodatkowanych dochodów, tj. nie były one na tyle wysokie, że powodowały obowiązek zapłaty PIT lub wcale nie wystąpiły.
Oszczędności na podatku będą jeszcze wyższe
Polski Ład nie tylko zmienił formalną sytuację małżonków, którzy planują wspólne rozliczenie w zeznaniu za 2021 r. Istotne zmiany dla portfeli małżonków wynikają też z najważniejszych nowości, które wprowadziła październikowa nowelizacja. Przypomnijmy, że podwyższyła ona m.in. kwotę dochodów opodatkowanych stawką 17 proc. do wysokości 120 000 zł i zwiększyła kwotę wolną od podatku do 30 000 zł dla wszystkich podatników rozliczających się według progresywnej skali podatkowej, co przełożyło się na wzrost kwoty zmniejszającej PIT do 5100 zł (30 000 zł × 17 proc. = 5100 zł). To oznacza m.in., że wspólne rozliczenie może stać się szczególnie korzystne, gdy jedno z małżonków nie uzyska żadnych dochodów. Jeśli dochody współmałżonka wyniosą najwyżej 6084 zł miesięcznie, to podatek roczny w ogóle nie wystąpi, a pobrane przez płatnika zaliczki będą zwrócone (do odzyskania będzie cały zapłacony w ciągu roku PIT). Przy wyższych dochodach korzyści ze wspólnego rozliczenia znacząco wzrastają. opinia W konsekwencji małżonkowie nie tylko mogą dzięki Polskiemu Ładowi dwukrotnie odliczyć od PIT kwotę wolną w wysokości 30 tys. zł, ale też w niektórych przypadkach dwukrotnie skorzystają z ulgi dla klasy średniej (więcej patrz s. B2-3).Wspólne rozliczenie pozwoli też lepiej sytuowanemu współmałżonkowi uniknąć opodatkowania dochodów 32-proc. stawką daniny. Do tego rodziny wychowujące co najmniej czwórkę dzieci mogą - o czym pisaliśmy już wcześniej - skorzystać z tzw. ulgi cztery plus, czyli nowego zwolnienia podatkowego zapisanego w art. 21 ust. 1 pkt 153 ustawy o PIT.

opinia

Wspólne rozliczenie w 2022 r. jeszcze korzystniejsze
Kamila Walczak-Sucharkiewicz ekspertka podatkowa w PwC
ikona lupy />
Kamila Walczak-Sucharkiewicz ekspertka podatkowa w PwC / Materiały prasowe
Obciążenia podatkowe małżonków rozliczających się wspólnie będą niższe wporównaniu do rozliczeń indywidualnych zawsze tam, gdzie występują dysproporcje wzarobkach małżonków -niezależnie od tego, czy stosujemy zasady z2021 r., czy przepisy wprowadzone przez Polski Ład w2022 r. Najlepiej pokazać to na przykładach.
Przykład I
2022 r.: Podatnik uzyskujący przychód z umowy o pracę na poziomie 400 tys. zł, składając wspólne rozliczenie z niepracującym małżonkiem za 2022 r., zapłaci roczny podatek w kwocie 71 303 zł, oszczędzając w porównaniu z indywidualnym rozliczeniem aż 23 100 zł. Jednocześnie jest to maksymalna kwota, jaką można zaoszczędzić, wybierając wspólne małżeńskie rozliczenie podatkowe w 2022 r.
2021 r.: Podatnik uzyskujący taki sam przychód z umowy o pracę, tj. 400 tys. zł, składając wspólne rozliczenie z niepracującym małżonkiem za 2021 r., zapłaci roczny podatek w kwocie 63 697 zł, jednocześnie oszczędzając w porównaniu z indywidualnym rozliczeniem 12 829 zł.
Należy zatem wnioskować, że małżonkowie bardziej skorzystają na wspólnym rozliczeniu małżeńskim na zasadach Polskiego Ładu niż w przypadku rozliczenia za 2021 r. (maksymalna korzyść dla 2022 r. jest aż o 10 271 zł wyższa w porównaniu do 2021 r.). Warto jednak zwrócić uwagę, że mimo wzrostu tej różnicy między wspólnym małżeńskim a indywidualnym rozliczeniem w 2022 r. małżonkowie zapłacą o 7606 zł więcej na tym samym przychodzie, zaprezentowanym w powyższym przykładzie, niż zapłaciliby w 2021 r., rozliczając się wspólnie.
Przykład II
2022 r.: Małżonek uzyskał przychód z umowy o pracę w kwocie 240 tys. zł oraz rozlicza się wspólnie ze współmałżonkiem, którego roczny przychód z pracy wynosi 25 tys. zł. Za 2022 r. małżonkowie łącznie zapłacą podatek roczny w kwocie 28 666 zł, oszczędzając w porównaniu z indywidualnym rozliczeniem 15 790 zł.
2021 r.: Małżonkowie rozliczający się wspólnie za 2021 r. przy identycznych przychodach jak w 2022 r. zapłacą roczny podatek w kwocie 29 840 zł, jednocześnie oszczędzając w porównaniu z indywidualnym rozliczeniem 9798 zł.
Przykład II pokazuje, że rozliczenie małżeńskie według zasad z 2022 r. będzie korzystne niż w2021 r. Małżonkowie osiągną wyższą korzyść, rozliczając się wspólnie w porównaniu z rozliczeniem indywidualnym, ale również ich roczny podatek będzie nieco niższy niż ten wyliczony według skali za 2021 r. To jednak nie oznacza, że małżonkom zostanie więcej w kieszeni niż w 2021 r. Jak to możliwe? Roczne zobowiązanie podatkowe za 2022 r. będzie wprawdzie niższe niż to wyliczone według zasad z 2021 r., ale na ostateczny wynik netto dla małżonków wpływ będzie miała wysokość składek na ubezpieczenia społeczne i ubezpieczenie zdrowotne. Z uwagi na podwyższenie kwoty ograniczenia rocznej podstawy wymiaru składek na ubezpieczenia społeczne - z 157 770 zł w 2021 r. do kwoty 177 660 zł w 2022 r. - małżonkowie zapłacą wyższe składki na ubezpieczenia społeczne, które nadal są odliczane od podstawy opodatkowania. Zatem niższa podstawa opodatkowania przekłada się w tym konkretnym przykładzie na nieco niższy podatek, co nie zmienia faktu, że na rękę małżonkowie otrzymają ok. 864 zł mniej niż w 2021 r. Poniosą bowiem wyższe koszty związane ze składkami na ZUS, w tym wyższa będzie składka zdrowotna, która w 2022 r. nie jest już odliczana od podatku. ©℗

wspólne rozliczenie z dzieckiem

Samotni rodzice w rozliczeniu za 2021 r. po raz ostatni mogą rozliczyć się wspólnie z dzieckiem. Obowiązują tu zasady przewidziane w art. 6 ust. 4 ustawy o PIT w brzmieniu obowiązującym do końca 2021 r. Na czym to polega? Osoba samotnie wychowująca dzieci może określić podatek w podwójnej wysokości podatku obliczonego od połowy swoich dochodów podlegających opodatkowaniu. Musi tylko złożyć wniosek (w praktyce zaznaczyć odpowiednie pole) w zeznaniu rocznym PIT. Dzięki wspólnemu rozliczeniu podatek będzie niższy.

Przykład 9

Zysk dla samotnego rodzica
Jeśli osoba samotnie wychowująca dziecko rozliczy się bez niego i osiąga przychód z umowy o pracę w wysokości 60 tys. zł (5 tys. zł brutto miesięcznie), to - upraszczając - jej dochód wyniesie 57 tys. zł (odejmujemy 3 tys. zł kosztów uzyskania przychodów). Dochód należałoby jeszcze pomniejszyć o zapłacone składki ZUS, a od podatku odjąć 7,75 proc. składki zdrowotnej. Pomijamy jednak te pozycje, bo chodzi o to, aby pokazać różnicę w wysokości podatku osoby rozliczającej się bez dziecka i z nim.
Podatek osoby rozliczającej się bez dziecka, w uproszczeniu, ale po uwzględnieniu kwoty wolnej od podatku (do końca 2021 r. - to 3089 zł), wyniesie więc 9164,88 zł.
Jeśli ta sama osoba rozliczyłaby się z dzieckiem, to musiałaby zapłacić (w uproszczeniu) 4319,88 zł podatku. Różnica jest istotna. Korzyść jest tym większa, im wyższy był dochód samotnego rodzica w 2021 r.
Trzeba jednak pamiętać, żeby spełnić wymogi. Jako osoba samotnie wychowująca dziecko może rozliczyć się rodzic lub opiekun prawny, będący panną, kawalerem, wdową, wdowcem, rozwódką, rozwodnikiem albo osobą, w stosunku do której orzeczono separację, a także osoba pozostająca w związku małżeńskim, jeżeli małżonek został pozbawiony praw rodzicielskich lub odbywa karę pozbawienia wolności.
Kolejnym warunkiem jest samotne wychowywanie dzieci. Zasadniczo chodzi o dzieci:
  • małoletnie,
  • bez względu na ich wiek, które otrzymywały zasiłek (dodatek) pielęgnacyjny lub rentę socjalną,
  • do ukończenia 25. roku życia uczące się w szkołach, jeżeli w roku podatkowym nie uzyskały dochodów podlegających opodatkowaniu na zasadach ogólnych, z zysków kapitałowych (art. 30b ustawy o PIT) lub przychodów zwolnionych z podatku (na podstawie ulgi zero PIT dla młodych) przekraczających 3089 zł, z wyjątkiem renty rodzinnej.
Trzeba też pamiętać, że osoba samotnie wychowująca dziecko nie rozliczy się z nim, jeśli podatnik lub dziecko osiągają dochody z działalności opodatkowane liniowym PIT, ryczałtem, kartą podatkową, podatkiem tonażowym lub gdy mają zastosowanie przepisy ustawy z 6 lipca 2016 r. o aktywizacji przemysłu okrętowego i przemysłów komplementarnych.
Problem z opieką naprzemienną
Podatnicy od lat mają problem, jeśli się rozwiodą i każde z nich przez część roku wychowuje dziecko. Fiskus nadal upiera się, że naprzemienne wychowywanie dziecka wyklucza możliwość rozliczenia obu byłym małżonkom jako osobom samotnie wychowującym dziecko. Zgodnie z interpretacjami fiskusa nie wystarczy być w stanie wolnym. Chodzi bowiem o wychowywanie dziecka bez wsparcia drugiego z rodziców. Potwierdził to dyrektor KIS m.in. w interpretacji indywidualnej z 14 stycznia 2022 r., nr 0112-KDIL2-1.4011.993.2021.2.KB.

Przykład 10

Rozwódka z prawem do preferencji
Podatniczka rozwiodła się z mężem we wrześniu 2020 r. Zdecydowaną większość opieki nad dzieckiem sprawuje sama. Ojciec dziecka nie wywiązuje się z obowiązku opieki. Podatniczka w takiej sytuacji może rozliczyć się jako osoba samotnie wychowująca dziecko. Jeśli nie zrobiła tego za 2020 r., to może zrobić korektę zeznania rocznego i rozliczyć jako matka samotnie wychowująca dziecko. Potwierdził to dyrektor KIS w interpretacji indywidualnej z 5 stycznia 2022 r., nr 0113-KDIPT2-2.4011.1033.2021.1.EC.
Co innego wynika jednak z orzecznictwa sądów administracyjnych. Pierwszy korzystny dla podatników wyrok zapadł już 5 kwietnia 2017 r. (sygn. akt II FSK 573/15). Już wtedy Naczelny Sąd Administracyjny orzekł, że oboje rozwiedzeni rodzice, z których każdy opiekował się dzieckiem (w tamtym przypadku akurat przez pół roku), mogą rozliczyć się z PIT preferencyjnie, czyli jako osoby samotnie wychowujące dziecko. Takie rozumienie przepisów potwierdzają kolejne sądy - np. WSA w Gdańsku (wyrok z 12 stycznia 2021 r. sygn. akt I SA/Gd 785/20, nieprawomocny) oraz NSA (wyrok z 6 maja 2021 r., sygn. akt II FSK 412/19, wyrok z 20 maja 2020 r., sygn. akt II FSK 383/20).
To oznacza, że jeśli podatnik się rozwiódł, ale choćby przez część roku wychowuje samotnie dziecko (naprzemiennie z drugi rodzicem), to musi się przygotować na to, że fiskus zakwestionuje takie rozliczenie za 2021 r. Jeśli jednak podatnik złoży skargę do sądu, może wygrać. Problem w tym, że na wyrok WSA trzeba czekać nawet rok, a na wyrok NSA nawet dwa lata.

ulga na dzieci

To jedna z najpopularniejszych ulg. Polega ona na tym, że odliczamy od podatku określoną kwotę w zależności od tego, ile podatnik posiada dzieci, jakie dochody osiąga (czy według skali - wtedy można korzystać z ulgi, czy np. liniowego PIT - wtedy nie), jaka jest ich wysokość (to ma znaczenie przy jednym dziecku) i czy spełnia pozostałe warunki (art. 27f ustawy o PIT).
Roczna kwota ulgi wynosi:
  • 1112,04 zł - na jedno dziecko,
  • 1112,04 zł - na drugie dziecko,
  • 2000,04 zł - na trzecie dziecko,
  • 2700 zł - na czwarte i każde kolejne dziecko.
Jeśli jednak dziecko urodziło się w trakcie roku, wówczas stosujemy miesięczne limity odliczenia, a więc można odliczyć kwoty za wszystkie miesiące, licząc od tego, w którym dziecko przyszło na świat. Przykładowo, jeśli dziecko urodziło się w maju zeszłego roku, to ulga przysługuje za miesiące od maja do grudnia 2021 r.
Przy pierwszym dziecku obowiązuje limit dochodów:
  • 112 tys. zł - dla małżonków (pozostających przez cały rok podatkowy w związku małżeńskim) oraz osób samotnie wychowujących dzieci,
  • 56 tys. zł - dla osoby niepozostającej w związku małżeńskim.

Przykład 11

Kryterium dochodowe ma znaczenie
Podatnik się rozwiódł, ale sprawuje również opiekę nad małoletnią córką. Czy może skorzystać z ulgi na dziecko, jeśli jego dochody w ciągu roku przekroczyły 56 tys. zł?
Dyrektor KIS w interpretacji indywidualnej z 28 stycznia 2021 r., nr 0114-KDIP3-2.4011.722.2020.4.MS, wyjaśnił, że w takiej sytuacji ulga nie przysługuje mężczyźnie, skoro nie pozostaje on w związku małżeńskim, a jego dochody przekroczyły 56 tys. zł.
Ulga przysługuje na każde:
  • małoletnie dziecko (takie, które nie ukończyło 18 lat),
  • dziecko do 25. roku życia, które się uczy oraz którego dochody (z wyjątkiem renty rodzinnej) i przychody uzyskane w ramach ulgi dla młodych, po ich zsumowaniu, nie przekraczają 3089 zł rocznie,
  • niepełnosprawne dziecko, które otrzymuje zasiłek (dodatek) pielęgnacyjny lub rentę socjalną.

Przykład 12

Dzieci z pierwszego i drugiego małżeństwa
Podatnik jest ojcem czwórki dzieci - dwójki z pierwszego małżeństwa (Monika - 22 lata, Ewa - 16 lat) oraz dwójki z drugiego małżeństwa (Filip - 8 lat i Zosia - 4 lata). Pierwsze małżeństwo zakończyło się rozwodem. Na wszystkie dzieci zachował on prawa rodzicielskie, wychowawcze, a na dwójkę z pierwszego małżeństwa płaci alimenty. Z ulgi na dwójkę dzieci z pierwszego małżeństwa korzysta była żona podatnika, a na dwójkę z obecnego - obecna żona. Czy podatnik jako ojciec czwórki dzieci może skorzystać z ulgi na trzecie i czwarte dziecko (z obecnego małżeństwa) oraz czy może skorygować swoje rozliczenia i uwzględnić ulgę?
Dyrektor KIS w interpretacji indywidualnej z 21 maja 2021 r., nr 0114-KDIP3-2.4011.159.2021.3.MS, stwierdził, że mężczyzna może skorzystać z ulgi prorodzinnej na trzecie i czwarte dziecko. Może też skorygować swoje rozliczenia za poprzednie lata i uwzględnić ulgę. W rozliczeniach rocznych PIT-37 powinien wpisać odliczenie ulgi prorodzinnej, uwzględniając syna Filipa (jako trzecie dziecko) oraz córkę Zofię (jako czwarte dziecko). Powinien też wymienić dwójkę dzieci z poprzedniego małżeństwa (Monika i Ewa) i wpisać 0 zł odliczenia w załączniku PIT/O ze względu na to, że była żona odlicza ulgę w pełnej wysokości.

Przykład 13

Rozwodnikowi przysługuje połowa ulgi
Podatnik jest rozwodnikiem. Sąd wykonywanie władzy rodzicielskiej nad jedynym synem powierzył matce, ale ojciec posiada pełnię praw rodzicielskich i ma prawo do współdecydowania w najważniejszych sprawach dotyczących wychowywania i wykształcenia dziecka. Płaci też alimenty. Zgodnie z wyrokiem sądu syn przebywa u ojca w określone dni. W 2020 r. przebywał pod wyłączną opieką ojca w sumie przez 90 dni. Podatnik wyjaśnił też, że jego dochody w 2020 r. nie przekroczyły 56 tys. zł.
Dyrektor KIS w interpretacji indywidualnej z 15 lutego 2021 r., nr 0112-KDIL2-1.4011.76.2021.1.MM, potwierdził, że ojciec ma prawo do skorzystania z 50-proc. z ulgi na dziecko.

Przykład 14

Liczy się faktyczna opieka
Kobieta w 2016 r. rozwiodła się. Od tego czasu mieszka sama z córką. W wyniku rozwodu wykonanie władzy rodzicielskiej zostało powierzone obojgu rodzicom, a miejsce zamieszkania dziecka ustalone przy matce. Ojciec w praktyce nie zajmuje się córką i nie bardzo interesuje jej wychowaniem. Ma nową partnerkę, z którą ma kolejne dziecko. Czy podatniczka ma prawo w całości skorzystać z ulgi prorodzinnej za swoje dziecko za lata 2016, 2017, 2018, 2019, 2020 i następne?
Dyrektor KIS w interpretacji indywidualnej z 10 czerwca 2021 r., nr 0115-KDWT.4011.38.2021.2.KG, zgodził się, że kobieta ma prawo do 100-proc. ulgi. Przy czym zauważył, że dla nabycia praw do ulgi nie wystarczy posiadanie władzy rodzicielskiej, konieczne jest wykonywanie władzy rodzicielskiej - sprawowanie faktycznej pieczy nad małoletnim dzieckiem w sposób zapewniający jego prawidłowy rozwój, a w szczególności podejmowanie przez rodzica (rodziców) obowiązków w zakresie zaspokojenia potrzeb fizycznych, edukacyjnych i duchowych dziecka. Samo posiadanie władzy rodzicielskiej nie oznacza jej wykonywania. Fakt płacenia alimentów na dzieci nie jest rozstrzygający dla uznania, że rodzic wykonuje władzę rodzicielską. Obowiązek alimentacyjny jest bowiem niezależny od władzy rodzicielskiej, a więc spoczywa także na rodzicach, którzy zostali pozbawieni tej władzy.

Przykład 15

Dochód zwolniony też wyklucza ulgę
Matka ma dziecko w wieku 24 lat, które kontynuuje naukę w szkole wyższej. W trakcie nauki w 2019 r. córka była zatrudniona na umowę zlecenia. Z tego tytułu uzyskała dochód w wysokości 1812,75 zł oraz przychód zwolniony od podatku na podstawie art. 21 ust. 1 pkt 148 ustawy o PIT (tzw. zerowy PIT dla młodych) w wysokości 4663,58 zł. Czy kobieta może skorzystać z ulgi na pełnoletnią córkę, która osiągnęła taki dochód?
Dyrektor KIS w interpretacji indywidualnej z 25 maja 2021 r., nr 0112-KDIL2-1.4011.352.2021.1.KF, wyjaśnił, że aby móc skorzystać z ulgi na dziecko, należy m.in. utrzymywać w roku podatkowym pełnoletnie dziecko do ukończenia 25. roku życia uczące się w szkołach ściśle określonych przez ustawę, które w roku podatkowym nie uzyskało dochodów podlegających opodatkowaniu na zasadach określonych w art. 27 lub art. 30b lub przychodów zwolnionych (tzw. zerowy PIT dla młodych - art. 21 ust. 1 pkt 148 ustawy o PIT), w łącznej wysokości przekraczającej kwotę (w 2019 r.) 3089 zł. Przy ustalaniu kryterium dochodowego pełnoletnich uczących się dzieci uwzględnia się zarówno - czyli w łącznej wysokości - ich przychody objęte ulgą dla młodych wolne od podatku, jak i dochody podlegające opodatkowaniu na ogólnych zasadach określonych w art. 27 lub art. 30b ustawy o PIT (z wyjątkiem renty rodzinnej). Skoro córka podatniczki uzyskała łączny dochód przekraczający 3089 zł, to podatniczka nie może skorzystać z ulgi na dziecko.
Z preferencji mogą skorzystać rodzice, opiekunowie i rodzice zastępczy, którzy rozliczają swoje dochody na formularzach PIT-37 lub PIT-36. Innymi słowy, chodzi o osoby rozliczające się według skali podatkowej (stawki 17 proc. i 32 proc.). Z ulgi nie mogą skorzystać przedsiębiorcy płacący ryczałt od przychodów ewidencjonowanych (rozliczają się na formularzu PIT-28) ani na liniowym PIT (składają PIT-36L). Z ulgi można skorzystać, składając zeznanie roczne - trzeba wypełnić załącznik PIT-O i podać w nim liczbę dzieci, ich numery PESEL, a w przypadku braku tych numerów - imiona, nazwiska oraz daty urodzenia dzieci. Jeśli zażąda tego organ podatkowy, podatnik musi też przedstawić zaświadczenia, oświadczenia oraz inne dowody niezbędne do ustalenia prawa do odliczenia, w szczególności:
  • odpis aktu urodzenia dziecka,
  • zaświadczenie sądu rodzinnego o ustaleniu opiekuna prawnego dziecka,
  • odpis orzeczenia sądu o ustaleniu rodziny zastępczej lub umowę zawartą między rodziną zastępczą a starostą,
  • zaświadczenie o uczęszczaniu pełnoletniego dziecka do szkoły.
Ulgę na dzieci odliczamy od podatku. Jeśli jednak kwota ulgi jest wyższa od kwoty podatku, to i tak można ją odliczyć. Podatnik otrzymuje wtedy zwrot, ale tylko do wysokości zapłaconych składek na ubezpieczenie społeczne i zdrowotne, które podlegają odliczeniu od PIT.
Zasadniczo małżonkowie mogą się podzielić ulgą (wskazując w swoich zeznaniach rocznych kwotę, jaką każdy z nich odliczy), ale mogą też zdecydować, że z ulgi korzysta tylko jedno z nich. Częstym pytaniem dotyczącym ulgi jest to, ile pełnoletnie, uczące się dziecko może zarobić w ciągu roku (np. w wakacje), aby rodzic nie stracił preferencji. Otóż dochód nie może przekroczyć 3089 zł rocznie, i to zarówno w kraju, jak i za granicą (co potwierdził NSA w wyroku z 18 kwietnia 2018 r., sygn. akt II FSK 976/16).

ulga rehabilitacyjna

W zeznaniu za 2021 r. z ulgi rehabilitacyjnej korzystać mogą osoby niepełnosprawne posiadające orzeczenie o niepełnosprawności oraz podatnicy, którzy utrzymują osoby niepełnosprawne, jeśli ponieśli wydatki na cele rehabilitacyjne bądź cele ułatwiające wykonanie czynności życiowych. Niektóre z wydatków mogą być odliczone od dochodu (lub przychodu - jeśli podatnik opłaca ryczałt ewidencjonowany).
Osobą niepełnosprawną, która skorzysta z ulgi, jest przy tym podatnik, którego odpowiedni organ w orzeczeniu zakwalifikował do jednego z trzech stopni niepełnosprawności, otrzymał decyzję przyznającą rentę z tytułu choćby częściowej niezdolności do pracy, rentę szkoleniową lub socjalną, otrzymał orzeczenie o niepełnosprawności wydane na podstawie odrębnych przepisów. Ostatni warunek dotyczy niepełnoletnich, którzy nie skończyli 16. roku życia. Opiekunowie mogą zaś skorzystać z ulgi rehabilitacyjnej, jeśli ich niepełnosprawny podopieczny nie przekroczy limitu dwunastokrotności renty socjalnej. W 2022 r. limit ten wyniesie 15 010,56 zł. Do limitu nie wlicza się m.in. przychodu z tytułu alimentów.
W ramach ulgi rehabilitacyjnej można odliczyć wydatki poniesione na:
  • adaptację i wyposażenie mieszkań oraz budynków mieszkalnych stosownie do potrzeb wynikających z niepełnosprawności;
  • przystosowanie pojazdów mechanicznych do potrzeb wynikających z niepełnosprawności;
  • zakup i naprawę indywidualnego sprzętu, urządzeń i narzędzi technicznych niezbędnych w rehabilitacji oraz ułatwiających wykonywanie czynności życiowych, stosownie do potrzeb wynikających z niepełnosprawności, z wyjątkiem sprzętu gospodarstwa domowego;
  • zakup wydawnictw i materiałów (pomocy) szkoleniowych, stosownie do potrzeb wynikających z niepełnosprawności;
  • odpłatność za pobyt na turnusie rehabilitacyjnym;
  • odpłatność za pobyt na leczeniu w zakładzie lecznictwa uzdrowiskowego, za pobyt w zakładzie rehabilitacji leczniczej, zakładach opiekuńczo-leczniczych i pielęgnacyjno-opiekuńczych oraz odpłatność za zabiegi rehabilitacyjne;
  • opłacenie przewodników osób niewidomych I lub II grupy inwalidztwa oraz osób z niepełnosprawnością narządu ruchu zaliczonych do I grupy inwalidztwa, w kwocie nieprzekraczającej w roku podatkowym 2280 zł;
  • utrzymanie psa asystującego, o którym mowa w ustawie o rehabilitacji zawodowej, w kwocie nieprzekraczającej w roku podatkowym 2280 zł;
  • opiekę pielęgniarską w domu nad osobą niepełnosprawną w okresie przewlekłej choroby uniemożliwiającej poruszanie się oraz usługi opiekuńcze świadczone dla osób niepełnosprawnych zaliczonych do I grupy inwalidztwa;
  • opłacenie tłumacza języka migowego;
  • kolonie i obozy dla dzieci i młodzieży niepełnosprawnej oraz dzieci osób niepełnosprawnych, które nie ukończyły 25. roku życia;
  • leki - w wysokości stanowiącej różnicę pomiędzy faktycznie poniesionymi wydatkami w danym miesiącu a kwotą 100 zł, jeśli lekarz specjalista stwierdzi, że osoba niepełnosprawna powinna stosować określone leki (stale lub czasowo);
  • odpłatny, konieczny przewóz na niezbędne zabiegi leczniczo-rehabilitacyjne:
a) osoby niepełnosprawnej - karetką transportu sanitarnego,
b) osoby niepełnosprawnej, zaliczonej do I lub II grupy inwalidztwa, oraz dzieci niepełnosprawnych do lat 16 - również innymi środkami transportu niż wymienione w lit. a;
  • używanie samochodu osobowego, stanowiącego własność (współwłasność) osoby niepełnosprawnej lub podatnika mającego na utrzymaniu osobę niepełnosprawną albo dziecko niepełnosprawne, które nie ukończyło 16. roku życia - w wysokości nieprzekraczającej w roku podatkowym kwoty 2280 zł;
  • odpłatne przejazdy środkami transportu publicznego związane z pobytem:
a) na turnusie rehabilitacyjnym;
b) w zakładach lecznictwa uzdrowiskowego, rehabilitacji leczniczej, opiekuńczo-leczniczych i pielęgnacyjno-opiekuńczych;
c) na koloniach i obozach dla dzieci i młodzieży niepełnosprawnej.
Wydatki mogą zostać odliczone wyłącznie w sytuacji, gdy nie zostały sfinansowane (dofinansowane) ze środków zakładowego funduszu rehabilitacji osób niepełnosprawnych, zakładowego funduszu aktywności, Państwowego Funduszu Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych lub ze środków Narodowego Funduszu Zdrowia, zakładowego funduszu świadczeń socjalnych albo nie zostały zwrócone podatnikowi w jakiejkolwiek formie. Jeśli jednak były częściowo sfinansowane (dofinansowane) z tych środków, odliczeniu podlega różnica pomiędzy poniesionymi wydatkami a kwotą sfinansowaną z funduszy lub zwróconą w jakiejkolwiek formie. Wydatki powinny zostać co do zasady udokumentowane przez posiadanie odpowiedniego dowodu, który potwierdza ich poniesienie. Wyjątki dotyczą kwot poniesionych na opłacenie przewodników niepełnosprawnego, utrzymanie psa asystującego, używanie samochodu osobowego (na żądanie fiskusa należy jednak przedstawić taki dowód).
Odliczenia związane z ulgą rehabilitacyjną dokonuje się w zeznaniu podatkowym PIT-36, PIT-37 lub PIT-28. Należy pamiętać, że konieczne jest dołączenie formularza PIT-O, który będzie zawierał informacje o odliczeniach.
Czy w przypadku wydatków ograniczonych limitem kwotowym rodzice łożący na utrzymanie niepełnosprawnego dziecka mają wspólny limit?
Jeśli na utrzymanie niepełnosprawnego dziecka łożą oboje rodzice (bez względu na to, czy pozostają w związku małżeńskim czy też nie), każdemu z nich przysługuje prawo do ulgi rehabilitacyjnej w wysokości faktycznie poniesionego przez siebie wydatku. W przypadku wydatków ograniczonych limitem kwotowym każdemu z nich przysługuje odrębny limit.
Czy odliczyć można tylko wydatki poniesione w Polsce?
Nie ma znaczenia, czy podatnik poniesie wydatek w kraju czy za granicą. Do przeliczenia poniesionych wydatków w walucie obcej na polskie złote stosuje się średni kurs Narodowego Banku Polskiego z ostatniego dnia roboczego poprzedzającego dzień poniesienia wydatku.
Czy osoba niepełnosprawna chcąca odliczyć wydatki na utrzymanie samochodu osobowego musi mieć prawo jazdy?
W przypadku wydatków na utrzymanie samochodu osobowego nie jest konieczne, aby osoba niepełnosprawna posiadała prawo jazdy. Ważne za to, aby pojazd był jej własnością lub współwłasnością.
Zmiany, które wprowadził Polski Ład
Od 2022 r. można odliczać - do 2280 zł rocznie - wydatki poniesione na pieluchomajtki, pieluchy anatomiczne, chłonne majtki, podkłady, wkłady anatomiczne. Wcześniej było to niemożliwe. Niestety, jednocześnie ulga nie obejmie wydatków na niekonwencjonalne terapie, choćby zostały one przepisane przez lekarza (np. na terapię komórkami macierzystymi). Ponadto, choć Polski Ład nie zmienił wprawdzie zasady, zgodnie z którą można odliczać od dochodu różnicę między faktycznie poniesionymi wydatkami na leki przepisane przez lekarza a kwotą 100 zł, to obecnie ulga dotyczy wyłącznie leków zdefiniowanych w ustawie z 6 września 2001 r. - Prawo farmaceutyczne (t.j. Dz.U. z 2021 r. poz. 1977; ost.zm. Dz.U. z 2021 r. poz. 2120).
Natomiast ulgą od tego roku zostały objęte nie tylko zakup i naprawa, lecz także najem indywidualnego sprzętu, urządzeń i narzędzi technicznych niezbędnych w rehabilitacji. Można też odliczyć wydatki na zakup, naprawę lub najem wyrobów medycznych wymienionych w wykazie określonym przez ministra zdrowia. Zmieniona została również zasada, zgodnie z którą preferencja przysługiwała wyłącznie wobec wydatków na pobyt na leczeniu w zakładzie lecznictwa uzdrowiskowego. Z przepisów zniknął bowiem dotychczasowy warunek, aby wydatki dotyczyły leczenia. Kolejna zmiana pozwoli opiekunom osób niepełnosprawnych z pierwszą grupą podatkową oraz niepełnosprawnych do lat 16 odliczać wydatki na odpłatne przejazdy środkami transportu publicznego oraz pobyt na turnusie rehabilitacyjnym lub w zakładzie lecznictwa uzdrowiskowego albo zakładzie rehabilitacji leczniczej. Opiekunowie, którzy towarzyszą dziecku przebywającemu na turnusie rehabilitacyjnym lub w zakładzie lecznictwa uzdrowiskowego albo zakładzie rehabilitacji leczniczej, będą mogli też potrącić wydatki związane ze swoim pobytem oraz dojazdem. Wcześniej z preferencji mogli skorzystać wyłącznie podopieczni. W 2022 r. ulgą rehabilitacyjną objęte zostaną też wydatki na odpłatne przewozy niepełnosprawnego w karetkach sanitarnych lub w jakimkolwiek innym pojeździe (jeśli niepełnosprawny zaliczany jest do I lub II grupy inwalidztwa bądź jest dzieckiem do 16 lat). Wcześniej można było je odliczać wyłącznie wtedy, gdy przewóz był konieczny ze względu na niezbędne zabiegi leczniczo-rehabilitacyjne. W Polskim Ładzie i ustawie z 17 grudnia 2021 r. o dodatku osłonowym (Dz. U. z 2022 r. poz. 1) doprecyzowano także, że do limitu dwunastokrotności renty socjalnej, po którego przekroczeniu opiekunowie osoby niepełnosprawnej nie mogą skorzystać z ulgi rehabilitacyjnej, nie wliczane są 13. emerytury oraz dodatki osłonowe i energetyczne.

ulga termomodernizacyjna

Tak jak w poprzednich latach właściciele domów jednorodzinnych (także tych w zabudowie szeregowej lub bliźniaczej) mogą skorzystać z ulgi termomodernizacyjnej. Pozwala ona na odliczenie od dochodu wydatków nieprzekraczających 53 tys. zł (a w przypadku małżonków rozliczających się wspólnie - 106 tys. zł) na określone w przepisach ulepszenia, np. wymianę okien, drzwi, zakup paneli fotowoltaicznych lub pompy ciepła. Ale uwaga - chodzi o termomodernizację tych budynków, które uzyskały już pozwolenie na użytkowanie. Innymi słowy, ulga nie dotyczy domów w budowie. Ponadto, aby skorzystać z preferencji, trzeba mieć faktury potwierdzające wydatki, wystawione przez podatnika VAT czynnego. Ulgę wykazujemy w załączniku PIT-O do zeznania rocznego.
Zasady korzystania
Ulga przysługuje właścicielom lub współwłaścicielom istniejących budynków mieszkalnych jednorodzinnych. Wydatki muszą być poniesione na materiały budowlane, urządzenia i usługi, związane z realizacją przedsięwzięcia termomodernizacyjnego i zakończone w okresie trzech kolejnych lat, licząc od końca roku podatkowego, w którym poniesiono pierwszy wydatek. Kwota odliczenia nie może przekroczyć 53 tys. zł w odniesieniu do wszystkich realizowanych przedsięwzięć termomodernizacyjnych w poszczególnych budynkach, których podatnik jest właścicielem lub współwłaścicielem. W przypadku małżonków ulga przysługuje każdemu z nich, co oznacza, że w sumie mogą odliczyć 106 tys. zł (trzeba jednak pamiętać, aby na fakturach był każdy ze współmałżonków). Każdy ze współwłaścicieli ma prawo odliczyć całość poniesionych przez siebie wydatków. Wysokość wydatków ustala się na podstawie faktur wystawionych przez podatnika podatku od towarów i usług niekorzystającego ze zwolnienia od tego podatku.
Na odliczenie wydatków podatnik ma sześć lat. Jeśli bowiem w zeznaniu rocznym podatnik odliczył jedynie część wydatku (bo nie miał więcej dochodu lub przychodu), to może odliczać pozostałą część w kolejnych latach, nie dłużej jednak niż przez sześć lat, licząc od końca roku podatkowego, w którym poniesiono pierwszy wydatek.
Dodajmy, że odliczeniu nie podlegają wydatki w części, w jakiej zostały:
  • sfinansowane (dofinansowane) ze środków Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej lub wojewódzkich funduszy ochrony środowiska i gospodarki wodnej lub zwrócone podatnikowi w jakiejkolwiek formie;
  • zaliczone do kosztów uzyskania przychodów, odliczone od przychodu na podstawie ustawy o zryczałtowanym podatku dochodowym lub uwzględnione przez podatnik w związku z korzystaniem z ulg podatkowych w rozumieniu ustawy z 29 sierpnia 1997 r. - Ordynacja podatkowa (t.j. Dz.U. z 2021 r. poz. 1540; ost.zm. Dz.U. z 2021 r. poz. 2328; dalej: ordynacja podatkowa).
Obowiązuje więc zasada: albo dotacja z funduszu albo ulga podatkowa. Ale jeżeli wydatki są sfinansowane pożyczką/kredytem, których spłata obciąża podatnika, wówczas są traktowane jako sfinansowane przez podatnika i podlegają odliczeniu. Innymi słowy, jeśli podatnik dostał pożyczkę z NFOŚiGW, którą musi spłacić, a nie bezzwrotną dotację, to może skorzystać z ulgi termomodernizacyjnej. Potwierdził to minister finansów w objaśnieniach podatkowych z 16 września 2019 r. Możliwa jest też jeszcze inna sytuacja - że podatnik najpierw przeprowadzi termomodernizację za własne pieniądze i skorzysta z ulgi, a potem (np. w kolejnym roku) dostanie dotację z funduszu ochrony środowiska. W takim przypadku - jak wynika z przepisów i objaśnień - podatnik w tym kolejnym roku musi doliczyć do swojego dochodu za ten rok podatkowy kwotę wydatków objętą dotacją. Innymi słowy, jeśli podatnik wymieni okna w 2022 r., a w 2023 r. dostanie na to dotację, to w rozliczeniu podatku dochodowego za 2023 r. do dochodu będzie musiał dodać kwotę otrzymanej dotacji.
Dodajmy, że jeśli podatnik nie zrealizuje przedsięwzięcia termomodernizacyjnego w terminie trzech lat, to musi zwrócić ulgę. W praktyce w takiej sytuacji musi doliczyć kwoty wcześniej odliczone z tego tytułu do dochodu (przychodu) za rok podatkowy, w którym upłynął trzyletni termin. Ulgę trzeba wykazać w załączniku PIT-O do zeznania rocznego.
Jakie wydatki
Wydatki objęte ulgą termomodernizacyjną zostały wymienione w załączniku do rozporządzenia ministra inwestycji i rozwoju z 21 grudnia 2018 r. w sprawie określenia wykazu rodzajów materiałów budowlanych, urządzeń i usług związanych z realizacją przedsięwzięć termomodernizacyjnych (Dz.U. poz. 2489). Są wśród nich m.in. zakupy materiałów budowlanych i urządzeń do docieplenia budynku, a także np. zakupy pompy ciepła wraz z osprzętem, kolektora słonecznego, ogniw fotowoltaicznych czy wymiana okien i drzwi, bramy garażowej itd.
Jak jednak wynika z interpretacji indywidualnej dyrektora KIS z 8 maja 2020 r. (nr 0112-KDIL2-1.4011.248.2020.2.DJ), nie chodzi wyłącznie o wydatki wskazane w załączniku do rozporządzenia ministra inwestycji i rozwoju z 21 grudnia 2018 r. Organ wyjaśnił, że załącznik nie zawiera szczegółowego wykazu konkretnych materiałów budowlanych, a jedynie wskazuje ogólnie na materiały budowlane wykorzystane do ściśle określonego w rozporządzeniu celu. W praktyce podatnicy mają wiele pytań o wydatki, składają więc wnioski o interpretacje indywidualne. Są również już orzeczenia sądów, zawierające dodatkowe wskazówki w zakresie ulgi. ramka 1

Ramka 1

Kiedy można skorzystać z odliczenia, a kiedy nie
Można odliczyć od dochodu faktury za:
• parapety okienne;
• materiały używane do montażu warstwy izolującej (tj. kołki montażowe, kleje, pianki do styropianu), materiały wykończeniowe nakładane na warstwę materiałów izolacyjnych (tj. papę termozgrzewalną, siatkę elewacyjną, klej do siatki, grunt do elewacji, tynk zewnętrzny, farbę zewnętrzną);
• wydatki związane z tzw. zieloną energią, czyli na dostawę i montaż kolektorów słonecznych (interpretacja indywidualna dyrektora KIS z 10 czerwca 2020 r., nr 0113-KDIPT2-2.4011.308.2020.2.KR), oraz instalacje fotowoltaiczne. Instalacja nie musi być zamontowana na budynku, ulga dotyczy też instalacji naziemnych przy budynku mieszkalnym (interpretacja indywidualna dyrektora KIS z 25 czerwca 2020 r., nr 0113-KDIPT2-2.4011.306.2020.3.EC). Uwaga! Z odliczenia nie może jednak skorzystać osoba, która założyła instalację fotowoltaiczną na budynku, składającym się z części mieszkalnej i gabinetu lekarskiego z osobnym wejściem, w którym współwłaściciel budynku prowadzi działalność gospodarczą (interpretacja indywidualna dyrektora KIS z 12 czerwca 2020 r., nr 0114-KDWP.4011.14.2020.2.KS1);
• zakup i montaż urządzeń klimatyzacyjnych z możliwością ogrzewania, jeśli urządzenia te mają np. zastąpić w całości ogrzewanie gazowe w budynku;
• zakup i instalację klimatyzatora z funkcją grzewczą działającą na zasadzie pompy ciepła (interpretacja indywidualna dyrektora KIS z 26 czerwca 2020 r., nr 0112-KDIL2-1.4011.321.2020.3.AMN);
• usunięcie starego pokrycia dachowego;
• ułożenie nowego pokrycia dachowego (blachodachówka, dachówka);
• wymianę okien dachowych. Uwaga! Odliczyć można wydatki na wymianę okien, ale nie samych szyb (elementów okien, w tym np. szyb czy okuć, nie ma bowiem na liście z rozporządzenia);
• budowę nowego komina;
• wymianę rynien i rur spustowych;
• docieplenie dachu izolacją natryskową pianą oraz płytami OSB i GKB;
• ocieplenie dachu od wewnątrz.
Z ulgi nie skorzysta m.in.:
• właściciel kamienicy wielorodzinnej (bo ulga dotyczy budynków jednorodzinnych);
• osoba, która poniosła wydatki związane z dokończeniem budowy domu, w tym na drzwi, okna i ocieplenie (interpretacja indywidualna dyrektora KIS z 23 czerwca 2020 r., sygn. 0113-KDIPT2-2.4011.342.2020.2.MP);
• osoby, które są jedynie posiadaczami budynku mieszkalnego jednorodzinnego, a nie jego właścicielami lub współwłaścicielami;
• żona, współwłaścicielka domu jednorodzinnego, jeśli faktury są wystawione na jej współmałżonka, ponieważ odliczenia w ramach ulgi może dokonać tylko ten podatnik, na którego wystawione są faktury (interpretacja indywidualna dyrektora KIS z 16 czerwca 2020 r., nr 0115-KDIT2.4011.255.2020.2.ŁS).
UWAGA! Jeśli faktury np. za instalację fotowoltaiczną były wystawione na oboje małżonków, współwłaścicieli domu, a w tym samym roku się rozwiedli, to każde z byłych małżonków będzie mogło odliczyć jedynie połowę poniesionych wydatków, wykazanych na fakturze (interpretacja indywidualna dyrektora KIS z 22 czerwca 2020 r., nr 0113-KDWPT.4011.28.2020.3.KU). ©℗
Nie łączymy ulg
Z objaśnień ministra finansów z 16 września 2019 r. wynika również, że podatnik, który ma przychody opodatkowane ryczałtem oraz opodatkowane na zasadach ogólnych PIT, musi zdecydować, od których przychodów odliczy wydatki na termomodernizację budynku. Przykładowo, jeśli odliczy wydatki w ramach ulgi od przychodu opodatkowanego ryczałtem, to nie może już odliczyć tych samych wydatków od PIT.
Nie można też łączyć ulgi termomodernizacyjnej i mieszkaniowej. Przykładowo podatnik, który kupił okna na wymianę w domu za pieniądze uzyskane ze sprzedaży mieszkania (przed upływem pięciu lat od jego nabycia), a więc w ramach ulgi mieszkaniowej, nie może odliczyć tego samego wydatku na wymianę okien w ramach ulgi termomodernizacyjnej. Podobnie będzie z ulgą rehabilitacyjną. Jeśli zatem osoba niepełnosprawna dostanie pieniądze na wymianę kotła węglowego na gazowy ze środków zakładowego funduszu rehabilitacji osób niepełnosprawnych i skorzysta z ulgi rehabilitacyjnej, to wykluczone będzie odliczenie w ramach ulgi termomodernizacyjnej.

ulga internetowa

To zanikająca ulga. Takie było też założenie ustawodawcy, aby ona z czasem wygasała. Nadal można z niej jednak korzystać, jeśli wcześniej podatnik nie odliczał wydatków na internet.
Preferencja ta pozwala odliczyć od dochodu wydatki poniesione przez podatnika z tytułu użytkowania internetu, do kwoty 760 zł rocznie. Odliczenie przysługuje wyłącznie w kolejno po sobie następujących dwóch latach podatkowych, jeżeli w okresie poprzedzającym te lata podatnik nie korzystał z tej ulgi. To kluczowy warunek. Jeśli bowiem podatnik wcześniej korzystał z ulgi, to w rozliczeniu za 2021 r. już nie może z niej skorzystać. Jeśli jednak wcześniej nie korzystał, to może odliczyć faktycznie poniesione wydatki na użytkowanie internetu niezależnie od tego, czy chodzi o wydatki na łącze stałe, czy bezprzewodowe (radiowe) lub mobilne. Jak wskazuje Ministerstwo Finansów, odliczyć nie można natomiast wydatków na zakup sprzętu, komponentów sieci, jej instalację, rozbudowę i modernizację, serwis czy opłatę aktywacyjną, jaką pobierają niektórzy dostawcy sieci internet. Z ulgi internetowej mogą skorzystać podatnicy rozliczający się według skali podatkowej lub ryczałtem od przychodów ewidencjonowanych. Wystarczy wypełnić załącznik PIT-O do zeznań PIT-36, PIT-37 lub PIT-28. Wydatku nie można też zaliczyć do kosztów podatkowych, ani odliczyć od przychodu. Innymi słowy, przedsiębiorcy mogą wybrać, czy zaliczają wydatek do kosztów podatkowych czy korzystają z ulgi. W praktyce, jeśli podatnik wydał w ciągu roku na internet 300 zł, to może odliczyć tylko 300 zł. Jeśli wydał 1000 zł, to może odliczyć 760 zł, a pozostała nieodliczona kwota przepada i nie przechodzi ona na kolejny rok podatkowy. W przypadku małżonków, każdemu przysługuje ulga odrębnie, a więc razem mogą odliczyć 1520 zł rocznie, pod warunkiem że faktycznie taką kwotę przeznaczyli na użytkowanie internetu oraz oboje są na fakturze.
Bardzo ważne jest również właściwe udokumentowanie poniesionego wydatku. W tym zakresie podatnicy popełniają wiele błędów, które mogą powodować utratę prawa do ulgi. Dokumentem świadczącym o tym, że ponieśliśmy wydatek na internet, może być faktura czy rachunek, na których są: dane nabywcy, dane sprzedawcy, rodzaj usługi i kwota zapłaty. Dodatkowo trzeba mieć dowód, że zapłaciliśmy za fakturę (np. potwierdzenie przelewu). Trzeba pamiętać jeszcze o jednym elemencie. Obecnie częstą sytuacją jest bowiem zakup sieci internetu w pakiecie z innymi usługami (telewizją, telefonem). Aby skorzystać z ulgi internetowej, na fakturze za te usługi musi być wyszczególniona kwota wydatku za użytkowanie internetu. Jeśli jej nie ma, a jest np. zbiorcza kwota za tv, internet i telefon, to podatnik nie może skorzystać z ulgi.

ulga mieszkaniowa

Kolejna preferencja, z której od lat mogą skorzystać osoby fizyczne, to ulga mieszkaniowa (rozliczana na formularzu PIT-39). Chodzi o zwolnienie z podatku przychodu ze sprzedaży starego mieszkania, ale pod warunkiem że podatnik przeznaczy ten przychód w terminie trzech lat na własne cele mieszkaniowe, czyli np. zakup kolejnego lokalu, domu czy działki.
Ulga nie powinna interesować osób, które sprzedają mieszkania po upływie pięciu lat, licząc od końca roku kalendarzowego, w którym nastąpiło nabycie. Osoby takie nie płacą bowiem podatku dochodowego. Co innego, jeśli od zakupu nie minęło pięć lat. Wtedy od przychodu ze sprzedaży, po pomniejszeniu o koszty uzyskania, należałoby zapłacić PIT, chyba że podatnik skorzysta właśnie z ulgi mieszkaniowej. Osoba sprzedająca lokal nie zapłaci więc podatku, jeśli w ciągu trzech lat przeznaczy pieniądze ze sprzedaży dotychczasowego mieszkania na własne cele mieszkaniowe, wskazane w art. 21 ust. 25 ustawy o PIT. Termin trzyletni liczymy od końca roku kalendarzowego, w którym nastąpiła sprzedaż. Co istotne, w ciągu tych trzech lat trzeba jednak podpisać ostateczny akt notarialny przenoszący własność. To istotne, gdy lokal kupujemy na rynku pierwotnym, czyli od dewelopera. Część osób podpisuje bowiem umowy deweloperskie, a czasem nawet na etapie „dziury w ziemi”, czyli gdy budynek wraz z lokalem mają być wybudowane. W praktyce zdarzają się opóźnienia z oddaniem budynku do użytkowania i podpisaniem ostatecznego aktu notarialnego przenoszącego własność. A jeśli nabywca nie zdąży go podpisać w ciągu trzech lat, licząc od końca roku, w którym sprzedał swój poprzedni lokal, to przepada prawo do ulgi. To zaś oznacza, że trzeba zapłacić 19-proc. podatek od dochodu ze sprzedaży starego lokalu.
To nie koniec komplikacji. Często zdarza się, że deweloper nie uzyskał jeszcze pozwolenia na użytkowanie, ale zgadza się, żeby kupujący zaczął już wykańczać swój lokal. Wydatki te można wliczyć do ulgi mieszkaniowej, ale pod warunkiem, że nowy właściciel zdąży podpisać akt notarialny z deweloperem przed upływem trzech lat. A więc kupujący musi stać się formalnie właścicielem lokalu (art. 21 ust. 26 ustawy o PIT).
Zmiana wprowadzona przez Polski Ład
Od lat podatnicy, którzy wzięli kredyt na stare mieszkanie, mają problem z ulgą mieszkaniową. Do końca 2021 r. trwały bowiem spory o to, czy pieniądze uzyskane ze sprzedaży dotychczasowego mieszkania można przeznaczyć tylko na spłatę kredytu zaciągniętego na zakup nowego lokalu czy również starego. Wyjaśnijmy to na przykładzie. Załóżmy, że Kowalski wziął 300 tys. zł kredytu hipotecznego w 2019 r. i kupił za te pieniądze mieszkanie. Dziś chce je sprzedać za 500 tys. zł, spłacić kredyt i kupić nowe mieszkanie, w innym miejscu. Zasadniczo, ponieważ sprzedaje lokal przed upływem pięciu lat od nabycia, powinien zapłacić PIT od uzyskanego dochodu (500 tys. zł minus koszty nabycia i koszty uzyskania przychodów). Jeśli jednak wyda całe 500 tys. zł lub jakąś część tej kwoty na własny cel mieszkaniowy, to będzie mógł skorzystać z ulgi mieszkaniowej. Innymi słowy nie zapłaci podatku - w całości lub częściowo. Gdyby nie wydał pieniędzy na cel mieszkaniowy, to wówczas musiałby zapłacić 19-proc. PIT od dochodu (przychód minus koszty nabycia i koszty ulepszenia, czyli w naszym przykładzie od 200 tys. zł).
Polski Ład wprowadził zmianę, która rozwiązała ten problem. Obecnie (od 2022 r.) można spłacić stary kredyt i nadal skorzystać z ulgi mieszkaniowej. Zgodnie bowiem z art. 21 ust. 30a ustawy PIT wydatki poniesione na własne cele mieszkaniowe to również wydatki na spłatę kredytu (pożyczki) oraz odsetek od tego kredytu (pożyczki) zaciągniętego na zbywaną nieruchomość lub określone prawo majątkowe, niezależnie od tego, czy w kosztach uzyskania przychodów uwzględnione zostały już wydatki sfinansowane tym kredytem (pożyczką).
Jakie wydatki można uwzględnić
Jedną z kluczowych kwestii w uldze mieszkaniowej jest to, na co możemy wydać pieniądze uzyskane ze sprzedaży starego mieszkania. Katalog takich wydatków jest szeroki - zostały określone w art. 21 ust. 25 ustawy PIT. Przykładowo chodzi m.in. o wydatki na:
  • nabycie budynku mieszkalnego, mieszkania, spółdzielczego własnościowego prawa do lokalu mieszkalnego;
  • nabycie gruntu pod budowę domu;
  • nabycie prawa użytkowania wieczystego takiego gruntu;
  • budowę, rozbudowę, nadbudowę, przebudowę lub remont własnego budynku mieszkalnego, jego części lub własnego lokalu mieszkalnego;
  • spłatę starego kredytu (pożyczki) oraz odsetek od tego kredytu (pożyczki).
Warto też sięgnąć do interpretacji ogólnej ministra finansów z 13 października 2021 r. (sygn. nr DD2.8202.4.2020). Wynika z niej bowiem, że do wydatków na cele mieszkaniowe (na budowę, rozbudowę, remont itd. - patrz art. 21 ust. 25 pkt 1 lit. d ustawy o PIT) można zaliczyć koszty zakupu i instalacji podstawowych sprzętów kuchennych, szaf wnękowych, oświetlenia sufitowego. Minister wyjaśnił, że własny cel mieszkaniowy może polegać m.in. na możliwości zamieszkiwania i funkcjonowania w budynku (lokalu), czyli normalnej ludzkiej egzystencji. W związku z tym ulga mieszkaniowa obejmuje też wydatki na wykończenie lokalu, np. na zakup podstawowych sprzętów AGD (tj. kuchenki gazowej, elektrycznej lub gazowo-elektrycznej, płyty indukcyjnej lub ceramicznej, piekarnika, zmywarki, pralki, lodówki, okapu kuchennego). Wydatkiem takim jest też zakup na indywidualne zamówienie szaf wnękowych, pawlaczy, zabudowy garderoby, zabudowy kuchennej i łazienkowej. Minister wyjaśnił też, że nie można jednak uwzględnić wydatków na tzw. małe AGD, czyli np. zakupu ekspresu do kawy, tosterów, opiekaczy, kuchenek mikrofalowych itp. Wydatkiem na własne cele mieszkaniowe nie jest również zakup, montaż lub instalacja oświetlenia sufitowego i ściennego wewnętrznego, w tym taśm LED i oczek halogenowych.

darowizny

Od dochodu można odliczyć o darowizny przekazane w 2021 r. na cele:
  • organizacji pożytku publicznego,
  • kultu religijnego,
  • krwiodawstwa realizowanego przez honorowych dawców krwi (tzw. ulga na krew),
  • kształcenia zawodowego publicznym szkołom prowadzącym kształcenie zawodowe, o których mowa w art. 4 pkt 28a ustawy z 14 grudnia 2016 r. - Prawo oświatowe (t.j. Dz.U. z 2021 r. poz. 1082; dalej: prawo oświatowe), oraz publicznym placówkom i centrom, o których mowa w art. 2 pkt 4 tej ustawy.
Zasadniczo odliczyć można przekazaną na te cele kwotę, ale nie może ona przekroczyć łącznie 6 proc. dochodu podatnika. Trzeba też pamiętać o odpowiednim udokumentowaniu darowizn (zgodnie z wymogami wskazanymi w art. 26 ust. 7 ustawy o PIT). Ponadto każda z darowizn ma specyficzne warunki.
Ulga na krew
Dotyczy osób, które przekazały swoją krew i osocze. Odliczyć od dochodu można jednak tylko 130 zł za każdy litr pobranej krwi lub 200 zł za każdy litr osocza. Ulga ta obejmuje jednak tylko honorowych dawców, którzy oddali krew nieodpłatnie. Mężczyzna w ciągu roku może oddać maksymalnie 2,7 l krwi, a kobieta 1,8 l. Osocza można oddać więcej, bo aż 25 litrów.
Cele kultu religijnego
Jeśli chodzi o darowizny na cele kultu religijnego, to trzeba je odróżnić od darowizn na działalność charytatywno-opiekuńczą kościoła. Obie formy darowizn są odrębne od siebie, regulowane innymi przepisami, a przekazanie jednej nie wyklucza możliwości przekazania darowizny na drugi cel. I tak darowizny na działalność charytatywno-opiekuńczą kościoła katolickiego wynikają z ustawy z 7 maja 1989 r. o stosunku Państwa do Kościoła Katolickiego w Rzeczypospolitej Polskiej (t.j. Dz.U. z 2019 r. poz. 1347). Podatnicy mogą również przekazać darowizny na działalność charytatywno-opiekuńczą Kościołów: autokefalicznego, ewangelicko-augsburskiego oraz zielonoświątkowego. Zasady odliczenia w takim przypadku regulują ustawy o stosunku państwa do tych Kościołów.
W przypadku darowizn trzeba też pamiętać, że jeżeli przekazujemy pieniądze, musimy to zrobić przelewem na konto w banku lub inny rachunek płatnicy obdarowanego (art. 26 ust. 7 ustawy o PIT). Również w przypadku darowizn na działalność charytatywno-opiekuńczą kościoła konieczny jest przelew bankowy. W przypadku darowizn innych niż pieniężna, trzeba mieć dowód, z którego wynikają dane identyfikujące darczyńcę oraz wartość przekazanej darowizny wraz z oświadczeniem obdarowanego o jej przyjęciu. Jeśli przekazaliśmy krew lub jej składniki, to musimy wziąć zaświadczenie od jednostki pobierającej o ilości bezpłatnie oddanej krwi lub jej składników. W przypadkach innych darowizn trzeba uzyskać dokument stwierdzający ich poniesienie. Musi on zawierać m.in. dane identyfikujące kupującego (odbiorcę usługi lub towaru) i sprzedającego (towar lub usługę), rodzaj zakupionego towaru lub usługi oraz kwotę zapłaty.
Podatnicy, którzy chcą skorzystać z nielimitowanej ulgi na działalność kościoła, muszą również pamiętać o obowiązku uzyskania w okresie dwóch lat od dnia przekazania darowizny sprawozdania o przeznaczeniu kwoty darowizny na działalność charytatywno-opiekuńczą kościoła.
Przeciwdziałanie COVID-19
Odliczyć od dochodu można również darowizny przekazane na przeciwdziałanie COVID-19. Preferencję taką przewiduje art. 52n ustawy o PIT oraz art. 57b ustawy o ryczałcie.
Generalnie chodzi o darowizny przekazane:
  • podmiotom wykonującym działalność leczniczą;
  • Rządowej Agencji Rezerw Strategicznych z przeznaczeniem na cele wykonywania zadań ustawowych;
  • Centralnej Bazie Rezerw Sanitarno-Przeciwepidemicznych z przeznaczeniem na cele wykonywania działalności statutowej;
  • domom dla matek z małoletnimi dziećmi i kobiet w ciąży, noclegowniom, schroniskom dla osób bezdomnych, w tym z usługami opiekuńczymi, ośrodkom wsparcia, rodzinnym domom pomocy oraz domom pomocy społecznej;
  • Funduszowi Przeciwdziałania COVID-19.
W zależności od tego, kiedy przekazana była darowizna, można odliczyć różne kwoty. Jeśli darowizna została przekazana między 1 stycznia a 31 marca 2021 r., odliczyć można 150 proc. przekazanej kwoty, a jeśli od 1 kwietnia 2021 r. - 100 proc. Zasadniczo podatnik może odliczyć darowizny przekazane do końca miesiąca, w którym odwołano stan epidemii ogłoszony z powodu COVID-19 (co dotychczas nie nastąpiło).

ulga na ikze

Podatnicy odkładający pieniądze na emeryturę nadal mogą skorzystać z ulgi na indywidualne konto zabezpieczenia emerytalnego (art. 26 ust. 1 pkt 2b ustawy o PIT). Polega ona na tym, że pieniądze wpłacane na IKZE, do limitu określonego w przepisach o indywidualnych kontach zabezpieczenia emerytalnego, można odliczyć od dochodu (w przypadku podatników opodatkowanych według skali PIT lub liniowym PIT) lub przychodu (w przypadku podatników opodatkowanych ryczałtem od przychodów ewidencjonowanych). Ulga na IKZE jest więc zachętą podatkową do odkładania pieniędzy na emeryturę, w tzw. trzecim filarze.
Limit za 2021 r. wynosi 6310,80 zł (pracownicy) lub 9466,20 zł (przedsiębiorcy prowadzący działalność gospodarczą), a w 2022 r. wynosi 7106,40 zł (pracownicy) lub 10 659,60 zł (prowadzący działalność). Co roku limit się jednak zmienia. Zgodnie z art. 13a ust. 1-4 ustawy z 20 kwietnia 2004 r. o indywidualnych kontach emerytalnych oraz indywidualnych kontach zabezpieczenia emerytalnego (t.j. Dz.U. z 2019 r. poz. 1808) limit wpłat nie może przekroczyć kwoty, która odpowiada: 1,2-krotności (w przypadku pracowników) lub 1,8-krotności (w przypadku działalności gospodarczej) przeciętnego prognozowanego wynagrodzenia miesięcznego w gospodarce narodowej na dany rok określonego w ustawie budżetowej. Jeśli podatnik przekazał na swoje konto IKZE w 2021 r. pieniądze, to może odliczyć przekazaną sumę (do wysokości limitu) w rozliczeniu za zeszły rok w załączniku PIT-O do jednego z zeznań: PIT-28, PIT-36, PIT-36L, PIT-37.

ulga dla młodych

Ulga dotyczy osób do ukończenia 26. roku życia, które uzyskują dochody z:
  • umowy o pracę,
  • umów zlecenia,
  • praktyk absolwenckich lub stażu uczniowskiego.
Takie osoby w ogóle nie zapłacą podatku, jeśli ich przychód roczny nie przekroczył 85 528 zł (art. 21 ust. 1 pkt 148 ustawy o PIT). Podatek trzeba będzie zapłacić dopiero od nadwyżki ponad 85 528 zł - według skali podatkowej (stawki 17 proc. i 32 proc.). Istotne jest to, aby w momencie uzyskania przychodów osoba nie ukończyła 26. roku życia. Pamiętać należy również, że płatnicy uwzględniali ulgę w trakcie 2021 r. przy obliczaniu i pobieraniu zaliczek na podatek. Oznacza to, że podatnik, czyli młoda osoba otrzymywała wynagrodzenie (do limitu 85 528 zł), które nie było pomniejszane o podatek. Należy też wiedzieć, że jeśli wynagrodzenie osoby było oskładkowane, to płatnik pobierał składki na ZUS i zdrowotną. Zwolnienie zero PIT dla młodych nie obejmuje bowiem składek. Dodajmy, że jeśli chodzi o praktyki, to zwolnione z podatku są przychody z praktyki absolwenckiej, o której mowa w ustawie z 17 lipca 2009 r. o praktykach absolwenckich (t.j. Dz.U. z 2018 r. poz. 1244). Z kolei w przypadku stażu uczniowskiego chodzi o należności otrzymane z tytułu odbywania stażu uczniowskiego, o którym mowa w prawie oświatowym. Osoby, które korzystają z ulgi, zasadniczo nie składają zeznania rocznego PIT. Jak wyjaśnia bowiem Ministerstwo Finansów, uzyskanie przychodów, które w całości są objęte ulgą, samo w sobie nie oznacza obowiązku złożenia zeznania podatkowego przez podatnika (PIT-36 albo PIT-37). Aby taki obowiązek powstał, muszą wystąpić dodatkowe okoliczności, np. podatnik:
  • oprócz przychodów objętych ulgą uzyskał dochody, które podlegają opodatkowaniu na ogólnych zasadach według skali podatkowej;
  • ubiega się o zwrot nadpłaconego podatku;
  • ma obowiązek doliczyć do dochodu lub podatku kwoty uprzednich odliczeń, do których utracił prawo.
Jeżeli już podatnik znalazł się w jednej z powyższych sytuacji, to musi złożyć zeznanie (PIT-36, PIT-37) i wykazać w nim zarówno przychody opodatkowane, jak i objęte ulgą, czyli zwolnione (w przewidzianej dla nich osobnej części formularza). Trzeba też złożyć PIT, jeśli przychód podatnika w całości był zwolniony z podatku, ale chce on skorzystać również z ulgi na dzieci. Osoba, która spełniła warunki, aby uzyskać ulgę prorodzinną, może dostać dodatkowy zwrot, ale tylko do wysokości składek na ubezpieczenia społeczne i ubezpieczenie zdrowotne, jakie zapłaciła od przychodów objętych ulgą.
Uwaga! Zwolnione z podatku są wyłącznie przychody ze stosunku pracy, z umowy zlecenia, świadczenia z tytułu odbywania praktyk absolwenckich oraz tytułu stażu uczniowskiego. To oznacza, że przychody z innych źródeł, np. zasiłek macierzyński czy chorobowy, nie są objęte zwolnieniem.
Ile wynosi limit dla małżonków?
Minister finansów w objaśnieniach podatkowych z 14 kwietnia 2020 r. wyjaśnił, że osobny limit ulgi dla młodych (do 85 528 zł rocznie) przysługuje każdemu z małżonków, niezależnie od tego, czy rozliczają się wspólnie czy oddzielnie. Przy czym niewykorzystana przez jednego z małżonków część limitu z danego roku nie podlega rozliczeniu w ramach limitu przysługującemu drugiemu małżonkowi ani nie zwiększa limitu przysługującego (podatnikowi albo małżonkowi) w kolejnych latach (ulga nie przechodzi na następny rok podatkowy). Jeżeli więc łączne dochody małżonków wyniosły 160 tys. zł (mąż 60 tys. zł, a żona 100 tys. zł), to objęta zwolnieniem jest kwota 145 528 zł (60 tys. zł + 85 528 zł). Innymi słowy, każdy z małżonków ma swój limit i wynosi on 85 528 zł.

ulga abolicyjna

W rozliczeniu rocznym za 2021 r. nadal korzystać można z tzw. ulgi abolicyjnej, o której mowa w art. 27g ustawy o PIT. Została ona jednak znacząco okrojona, bo wysokość odliczenia nie może przekroczyć 1360 zł (nie zmieniło się to także po wejściu w życie Polskiego Ładu). Tę zmianę wprowadziła ustawa z 28 listopada 2020 r. o zmianie ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych, ustawy o podatku dochodowym od osób prawnych, ustawy o zryczałtowanym podatku dochodowym od niektórych przychodów osiąganych przez osoby fizyczne oraz niektórych innych ustaw (Dz.U. poz. 2123).
Ulga abolicyjna przysługuje podatnikom, którzy uzyskują zagraniczne dochody w krajach, z którymi Polska umówiła się na mniej korzystną metodę unikania podwójnego opodatkowania - metodę proporcjonalnego odliczenia. Preferencja pozwala rozliczyć się z polskim fiskusem tak jak podatnicy, którzy mogą stosować korzystniejszą metodę - wyłączenia z progresją. Ta metoda jest jednak coraz rzadziej stosowana, odkąd weszła w życie międzynarodowa konwencja MLI, czyli konwencja wielostronna implementująca środki traktatowego prawa podatkowego mające na celu zapobieganie erozji podstawy opodatkowania i przenoszeniu zysku, sporządzona w Paryżu dnia 24 listopada 2016 r. (Dz.U. z 2018 r. poz. 1369). W konsekwencji podatnik pracujący np. w Niemczech nadal może korzystać z metody wyłączenia z progresją (pozwala ona uniknąć PIT od zagranicznego dochodu, ale nakazuje uwzględnić go przy obliczaniu stopy procentowej dla polskiego dochodu). Polscy rezydenci pracujący w Wielkiej Brytanii czy Holandii muszą zaś opodatkowywać dochody uzyskane z tych krajów w Polsce i dopłacać podatek według skali (po przekroczeniu kwoty, do której nie uprawnia już ulga abolicyjna).
Mimo znaczącego okrojenia zakresu ulgi abolicyjnej minister finansów funduszy i polityki regionalnej wydał 10 sierpnia 2021 r. objaśnienia podatkowe, w których wyjaśnił, w jaki sposób należy korzystać z tych regulacji. Warto jednak wspomnieć, że w objaśnieniach brakowało zastrzeżenia, że zostały wydane na podstawie art. 14a par. 1 pkt 2 ordynacji podatkowej. Nie jest więc pewne, czy zastosowanie się do ich treści pozwoli podatnikom na ochronę przed zmienną wykładnią fiskusa. Minister przypomniał w objaśnieniach, że z ulgi mogą korzystać wyłącznie polscy rezydenci podatkowi. W praktyce oznacza to przykładowo, że emigranci rozliczający się z zagranicznym fiskusem, ale ciągle płacący w Polsce podatek od dochodów z wynajmu mieszkania, nie mają prawa do tej preferencji. Wynajem polskiego mieszkania jest nadal częstym źródłem przychodów dla Polaków, którzy zostali zagranicznymi rezydentami.
Z ulgi nie korzystają również podatnicy uzyskujący dochody z zagranicznych dywidend, z emerytur i rent czy uzyskujący dochody w tzw. rajach podatkowych. Dotyczy ona bowiem zagranicznych dochodów (oraz przychodów opodatkowanych ryczałtem ewidencjonowanym) z umów o pracę, stosunku służbowego, pracy nakładczej, spółdzielczego stosunku pracy, działalności wykonywanej osobiście, pozarolniczej działalności gospodarczej, praw majątkowych, wykonywanej za granicą działalności artystycznej, literackiej, naukowej, oświatowej i publicystycznej, z wyjątkiem dochodów (przychodów) uzyskanych z tytułu korzystania z tych praw lub rozporządzania nimi.
Podatnicy mogą skorzystać z ulgi abolicyjnej dopiero w zeznaniu rocznym. Zasadniczo nie uwzględnia się więc jej przy obliczaniu zaliczek na PIT, choć zainteresowany może o to wnioskować na podstawie art. 22 par. 2a ordynacji podatkowej. Ulgę należy wykazać na formularzu: PIT-36, PIT-36S, PIT-36L lub PIT-36LS, do którego trzeba dołączyć załącznik PIT/ZG. Podatnicy uzyskujący przychody opodatkowane ryczałtem ewidencjonowanym wykazują ulgę na formularzu PIT-28 lub PIT-28S i dołączają do niego formularz PIT/O.

Przykład 16

Wakacyjna praca w Norwegii
Pani Ewa jest polską rezydentką podatkową, która na co dzień pracuje jako szkolna nauczycielka. Dochód pani Ewy wyniósł w 2021 r. 40 tys. zł. Dodatkowo w wakacje 2021 r. pani Ewa pracowała w Norwegii, opiekując się osobami starszymi. Wynagrodzenie pani Ewy za pracę w Norwegii wyniosło równowartość 40 tys. zł, a zagraniczny podatek - równowartość 5 tys. zł.
a) obliczenie podatku zgodnie z metodą proporcjonalnego odliczenia:
- dochód uzyskany w Polsce = 40 000 zł
- dochód uzyskany za granicą = 40 000 zł
-podatek zapłacony za granicą = 5000 zł
- dochód łącznie = 80 000 zł
- podatek polski = 13 074,88 zł
- limit odliczenia zagranicznego podatku = 6537,44 zł
- podatek do zapłacenia w Polsce = 8074,88 zł (13 074,88 zł - 5000 zł);
b) obliczenie podatku zgodnie z metodą wyłączenia z progresją:
- dochód uzyskany w Polsce = 40 000 zł
- dochód uzyskany za granicą = 40 000 zł
- dochód łącznie = 80 000 zł
- podatek polski = 13 074,88 zł
- stopa procentowa = 16,34 proc.
- podatek do zapłacenia w Polsce = 6536 zł (16,34 proc. × 40 000 zł);
c) obliczenie kwoty ulgi abolicyjnej:
- różnica pomiędzy metodami unikania podwójnego opodatkowania = 1538,88 zł (8074,88 zł - 6536 zł)
- odliczenie do wysokości limitu ulgi = 1360 zł;
d) obliczenie podatku należnego.
Od podatku obliczonego zgodnie z pkt a należy odjąć kwotę ulgi abolicyjnej obliczoną zgodnie z pkt c: 8074,88 zł - 1360 zł = 6715 zł
Ostateczny podatek do zapłaty przez panią Ewę = 6715 zł
Źródło: Ministerstwo Finansów
Podatek od spadków i darowizn można zminimalizować do zera

ulga mieszkaniowa

Ulga mieszkaniowa w podatku od spadków i darowizn to odrębna preferencja od tej w podatku dochodowym od osób fizycznych. Zasadniczo ulga w PIT pozwala uniknąć podatku od przychodu ze sprzedaży mieszkania, o ile podatnik wyda uzyskane pieniądze w terminie trzech lat na własne cele mieszkaniowe. Ulga w podatku od spadków pozwala natomiast nie zapłacić podatku osobie, która m.in. odziedziczyła lokal, o ile spełnia ustawowe warunki przewidziane w art. 16 ustawy z 28 lipca 1983 r. o podatku od spadków i darowizn (t.j. Dz.U. z 2021 r. poz. 1043; dalej: u.p.s.d.). W praktyce z ulgi tej korzystają najczęściej osoby niespokrewnione, które dostają spadek po zmarłym.
Trzy różne preferencje
Wyjaśnijmy najpierw, dla kogo jest ulga mieszkaniowa w PIT, ulga mieszkaniowa w podatku od spadków i darowizn oraz zwolnienie z podatku od spadków i darowizn. Dzięki temu podatnicy będą wiedzieć, z której preferencji mogą skorzystać.
Ulga mieszkaniowa w PIT jest skierowana do osób fizycznych, które sprzedają mieszkanie przed upływem pięciu lat od nabycia i chcą za uzyskane pieniądze kupić inne mieszkanie, dom lub działkę.
Ulga mieszkaniowa w podatku od spadków i darowizn jest skierowana głównie do osób fizycznych, które odziedziczyły np. mieszkanie po zmarłym spadkodawcy. Gdyby nie ulga, musiałyby zapłacić podatek od spadku od całości spadku. Chodzi np. o podatników, którzy opiekowali się zmarłym spadkodawcą i nie byli z nim spokrewnieni. Jeśli dostaną mieszkanie, mogą skorzystać z ulgi mieszkaniowej w podatku od spadków. Ale w przypadku nabywców z tzw. I grupy podatkowej ramka 2 ulgę można zastosować również w przypadku darowizny.

Ramka 2

Grupy podatkowe w podatku od spadków i darowizn
Tzw. grupa zerowa (objęta zwolnieniem z art. 4a u.p.s.d.): małżonkowie, zstępni, wstępni, pasierbowi, rodzeństwo, ojczym i macocha.
I grupa podatkowa: małżonek, zstępny, wstępny, pasierb, zięć, synowa, rodzeństwo, ojczym, macocha, teściowie.
II grupa podatkowa: zstępni rodzeństwa, rodzeństwo rodziców, zstępni i małżonkowie pasierbów, małżonkowie rodzeństwa i rodzeństwo małżonków, małżonkowie rodzeństwa małżonków, małżonkowie innych zstępnych.
III grupa podatkowa: inni nabywcy. ©℗
Zwolnienie z podatku od spadków i darowizn dla najbliższej rodziny (tzw. grupa zerowa) jest przewidziane w art. 4a u.p.s.d. i jest skierowane do małżonka, zstępnych, wstępnych, pasierba, rodzeństwa, ojczyma i macochy, którzy otrzymują od takiej osoby darowiznę lub spadek. Chodzi więc m.in. o sytuacje, gdy rodzice przekazują darowiznę córce, synowi lub syn rodzicom albo brat siostrze, albo np. wnuczka odziedziczy mieszkanie po babci.
Na czym polega
Specyfika ulgi mieszkaniowej w podatku od spadków i darowizn polega na tym, że do podstawy opodatkowania nie wlicza się czystej wartości:
  • budynku mieszkalnego lub lokalu mieszkalnego stanowiącego odrębną nieruchomość,
  • spółdzielczego własnościowego prawa do lokalu mieszkalnego lub udziału w takim prawie,
  • spółdzielczego prawa do domu jednorodzinnego albo udziału w takim prawie
do łącznej wysokości nieprzekraczającej 110 mkw. powierzchni użytkowej budynku lub lokalu. W przypadku nabycia części (udziału) budynku mieszkalnego lub lokalu albo udziału w spółdzielczym prawie do budynku mieszkalnego lub lokalu ulga przysługuje stosownie do wielkości udziału. Ulga ma więc zastosowanie do 110 mkw. Jeśli podatnik odziedziczy nieruchomość o powierzchni 150 mkw., będzie musiał zapłacić podatek od spadku od 40 m.kw. Przepisy precyzują, że chodzi o nabycie własności nieruchomości lub współwłasności w drodze:
  • dziedziczenia, zapisu zwykłego, zapisu windykacyjnego, dalszego zapisu, polecenia testamentowego, darowizny lub polecenia darczyńcy przez osoby zaliczane do I grupy podatkowej;
  • w drodze dziedziczenia, zapisu zwykłego, zapisu windykacyjnego, dalszego zapisu lub polecenia testamentowego przez osoby zaliczane do II grupy podatkowej;
  • w drodze dziedziczenia, zapisu zwykłego, zapisu windykacyjnego, dalszego zapisu lub polecenia testamentowego przez osoby zaliczane do III grupy podatkowej, które sprawowały opiekę nad wymagającym takiej opieki spadkodawcą - na podstawie pisemnej umowy z podpisem notarialnie poświadczonym - przez co najmniej dwa lata od dnia poświadczenia podpisów przez notariusza.
Jakie warunki trzeba spełnić
Zgodnie z art. 16 ust. 2 u.p.s.d. ulga mieszkaniowa przysługuje osobom, które łącznie spełniają następujące warunki:
1) spełniają wymogi określone w art. 4 ust. 4 u.p.s.d., a więc w chwili nabycia posiadały obywatelstwo polskie lub obywatelstwo jednego z państw członkowskich UE lub państw członkowskich Europejskiego Porozumienia o Wolnym Handlu (EFTA) - stron umowy o Europejskim Obszarze Gospodarczym lub miały miejsce zamieszkania na terytorium Polski lub terytorium takiego państwa;
2) nie są właścicielami innego budynku mieszkalnego lub mieszkania stanowiącego odrębną nieruchomość, a jeśli są właścicielami, to przeniosą własność budynku lub lokalu na rzecz zstępnych, Skarbu Państwa lub gminy w terminie sześciu miesięcy od dnia złożenia zeznania podatkowego albo zawarcia umowy darowizny w formie aktu notarialnego;
3) nie przysługuje im spółdzielcze lokatorskie prawo do lokalu mieszkalnego, spółdzielcze własnościowe prawo do lokalu mieszkalnego lub wynikające z przydziału spółdzielni mieszkaniowej prawo do domu jednorodzinnego lub prawo do lokalu w małym domu mieszkalnym, a w razie dysponowania tymi prawami przekażą je zstępnym lub przekażą do dyspozycji spółdzielni w terminie sześciu miesięcy od dnia złożenia zeznania podatkowego albo zawarcia umowy darowizny w formie aktu notarialnego;
4) nie są najemcami lokalu lub budynku lub będąc nimi, rozwiążą umowę najmu w terminie sześciu miesięcy od dnia złożenia zeznania podatkowego albo zawarcia umowy darowizny w formie aktu notarialnego;
5) będą zamieszkiwać, będąc zameldowanymi na pobyt stały w nabytym lokalu lub budynku i nie dokonają jego zbycia przez okres pięciu lat:
a) od dnia złożenia zeznania podatkowego lub zawarcia umowy darowizny w formie aktu notarialnego - jeżeli w chwili złożenia zeznania lub zawarcia umowy darowizny nabywca mieszka i jest zameldowany na pobyt stały w nabytym lokalu lub budynku,
b) od dnia zamieszkania potwierdzonego zameldowaniem na pobyt stały w nabytym lokalu lub budynku - jeżeli nabywca zamieszka i dokona zameldowania na pobyt stały w ciągu roku od dnia złożenia zeznania podatkowego lub zawarcia umowy darowizny w formie aktu notarialnego.
W przypadku osób z III grupy podatkowej (czyli w zasadzie obcych) warunkiem skorzystania z ulgi jest również to, aby sprawowały opiekę nad wymagającym takiej opieki spadkodawcą na podstawie pisemnej umowy z podpisem notarialnie poświadczonym, przez co najmniej dwa lata od dnia poświadczenia podpisów przez notariusza.
Tak jak już wskazywaliśmy wcześniej, podatnik, który spełni warunki, nie zapłaci podatku od spadków i darowizn tylko od 110 mkw. powierzchni użytkowej budynku lub lokalu, przy czym za powierzchnię użytkową uważa się powierzchnię mierzoną po wewnętrznej długości ścian pomieszczeń na wszystkich kondygnacjach (podziemnych i naziemnych, z wyjątkiem powierzchni piwnic i klatek schodowych oraz szybów dźwigów). Innymi słowy, powierzchnię użytkową liczymy bardzo podobnie jak na potrzeby podatku od nieruchomości. W uldze mieszkaniowej obowiązuje też identyczna zasada, zgodnie z którą powierzchnie pomieszczeń lub ich części oraz część kondygnacji o wysokości w świetle od 1,40 m do 2,20 m zalicza się do powierzchni użytkowej budynku w 50 proc., a jeżeli wysokość jest mniejsza niż 1,40 m - powierzchnię tę się pomija. Przykładowo, jeśli podatnik odziedziczył mieszkanie na strychu, to do powierzchni użytkowej w całości zaliczymy jedynie powierzchnię, na której wysokość od podłogi do sufitu przekracza 2,2 m. W praktyce zwykle powierzchnię użytkową podatnicy biorą z dokumentów budowlanych, np. projektu budowlanego budynku.
Zgodnie z przepisami podatnik, który skorzystał z ulgi, musi zamieszkiwać, będąc zameldowanym na pobyt stały w nabytym lokalu lub budynku i nie może go zbyć (sprzedać, darować) przez okres pięciu lat. Od tej zasady są jednak wyjątki wskazane w art. 16 ust. 7 i 8 u.p.s.d. Można bowiem zbyć nieruchomość wcześniej pod warunkiem, że nabywcą jest inny ze spadkobierców lub obdarowanych. Jest też drugi wyjątek. Można bowiem zbyć nieruchomość, jeśli:
  • było to uzasadnione koniecznością zmiany warunków lub miejsca zamieszkania, oraz
  • podatnik przeznaczy uzyskane pieniądze ze sprzedaży na nabycie innego budynku lub lokalu mieszkalnego (udziału w budynku lub lokalu) albo spółdzielczego własnościowego prawa do lokalu mieszkalnego (udziału w takim prawie), albo budowę innego budynku lub lokalu w całości w okresie dwóch lat od dnia zbycia, oraz
  • łączny okres zamieszkiwania w zbytym (starym, odziedziczonym) i nabytym albo wybudowanym budynku lub lokalu, potwierdzonym zameldowaniem na pobyt stały, wynosi pięć lat.
Mało tego - zgodnie z art. 16 ust. 8 u.p.s.d. - w ogóle nie trzeba zamieszkać w odziedziczonym budynku lub lokalu. Można je zbyć przed zamieszkaniem, jeśli konieczna była zmiana warunków lub miejsca zamieszkania, a podatnik przeznaczy pieniądze uzyskane ze sprzedaży na nabycie innego budynku lub lokalu mieszkalnego (udziału w budynku lub lokalu) albo spółdzielczego własnościowego prawa do lokalu mieszkalnego (udziału w takim prawie), albo budowę innego budynku lub lokalu nastąpiło w całości w okresie dwóch lat od dnia zbycia.

zwolnienie podatkowe dla członków najbliższej rodziny

To wprawdzie nie ulga podatkowa, ale jest to jedno z bardzo popularnych zwolnień (art. 4a u.p.s.d.). Dzięki niemu podatnicy, którzy spełnią warunki, nie muszą płacić podatku w przypadku darowizn i spadków dla członków najbliższej rodziny. Chodzi o nabycie własności rzeczy lub praw majątkowych, ale tylko od małżonka, zstępnych, wstępnych, pasierba, rodzeństwa, ojczyma i macochy. Aby skorzystać ze zwolnienia, trzeba też zgłosić nabycie własności rzeczy lub praw majątkowych naczelnikowi urzędu skarbowego w terminie sześciu miesięcy - mówiąc w uproszczeniu od nabycia (a zasadniczo - od dnia powstania obowiązku podatkowego powstałego na podstawie art. 6 ust. 1 pkt 2-5, 7 i 8 oraz ust. 2 u.p.s.d.), a w przypadku nabycia w drodze dziedziczenia - w terminie sześciu miesięcy od dnia uprawomocnienia się orzeczenia sądu stwierdzającego nabycie spadku. Jeśli podatnik chce przekazać pieniądze, a darowizna ma przekroczyć 9637 zł, to konieczny jest przelew na rachunek nabywcy w banku lub spółdzielczej kasie oszczędnościowo-kredytowej lub przekazem pocztowym. Oczywiście taki przelew trzeba udokumentować potwierdzeniem przelewu.
Darowizny nie trzeba zgłaszać naczelnikowi w dwóch przypadkach, gdy:
  • jej wartość nie przekracza 9637 zł w okresie pięciu lat, lub
  • nabycie następuje na podstawie umowy zawartej w formie aktu notarialnego (zasadniczo chodzi o nieruchomości) albo w tej formie zostało złożone oświadczenie woli jednej ze stron.
Termin półroczny na zgłoszenie darowizny naczelnikowi urzędu skarbowego wydaje się wystarczający, ale zdarzają się też sytuacje, gdy podatnik dowiaduje się o nabyciu już po upływie terminu sześciu miesięcy. Najczęściej dotyczy to spadków. W takich przypadkach u.p.s.d. (art. 4a ust. 2) przewiduje się szczególne rozwiązanie. Jeżeli bowiem nabywca dowiedział się o nabyciu własności rzeczy lub praw majątkowych po upływie pół roku od nabycia, to może nadal zastosować zwolnienie pod warunkiem, że:
  • zgłosi te rzeczy lub prawa majątkowe naczelnikowi urzędu skarbowego nie później niż w terminie sześciu miesięcy od dnia, w którym dowiedział się o ich nabyciu, oraz
  • uprawdopodobni fakt późniejszego powzięcia wiadomości o ich nabyciu.
W praktyce najwięcej problemów sprawia uprawdopodobnienie faktu późniejszego powzięcia wiadomości o nabyciu darowizny lub spadku. Podatnicy spierają się o to z fiskusem, a często taki spór trafia do sądu administracyjnego. Jak wynika np. z wyroków NSA z 11 stycznia 2017 r. (sygn. akt II FSK 3748/14) oraz z 4 marca 2020 r. (sygn. akt II FSK 803/18), o uprawdopodobnieniu faktu późniejszego powzięcia wiadomości o nabyciu darowizny lub spadku można mówić, gdy nabywca z przyczyn od siebie niezależnych nie wie o nabyciu rzeczy lub praw majątkowych albo nie wie, jakie faktycznie składniki majątku były przedmiotem nabycia. Z kolei, jak przypomniał WSA w Olsztynie w wyroku z 5 stycznia 2022 r. (sygn. akt I SA/Ol 731/21, nieprawomocny), podatnik, chcąc skorzystać ze zwolnienia podatkowego (na podstawie art. 4a u.p.s.d.), powinien wykazać, że bez własnych zaniedbań lub zaniechań nie wiedział o nabyciu rzeczy lub praw majątkowych, i zgłosi to naczelnikowi urzędu skarbowego nie później niż w terminie sześciu miesięcy od dnia, w którym dowiedział się o nabyciu. Olsztyński sąd przypomniał również o wyroku WSA w Krakowie z 18 maja 2011 r. (sygn. akt I SA/Kr 471/11), w którym stwierdzono, że w art. 4a ust. 2 u.p.s.d. chodzi o przypadki o charakterze wyjątkowym, w których z natury i istoty nabycia danego prawa majątkowego czy własności rzeczy wynika, że nabywca mógł dowiedzieć się o tym nabyciu później, nie zaś o sytuacje, kiedy nabywca dowiedział się później na skutek własnych zaniechań czy zaniedbań, chyba że nie można przypisać mu winy z uwagi na zaniedbania innych osób czy organów. Ponadto NSA w wyroku z 7 września 2021 r. (sygn. akt III FSK 4111/21) wyjaśnił również, że jeżeli podatnik dowiedział się o nabyciu własności rzeczy lub praw majątkowych w trakcie biegu pierwotnego (sześciomiesięcznego - przyp. red.) terminu na zgłoszenie, to ust. 2 art. 4a us.p.s.d. nie ma w ogóle zastosowania. Co więcej, sądy podkreślają, że podatnik musi tylko uprawdopodobnić, że dowiedział się później o nabyciu. Nie musi więc mieć na to dowodów. Jeśli jednak podatnik nie spełni warunków zwolnienia, będzie musiał zapłacić podatek od nabytych rzeczy lub praw majątkowych. Opodatkowany będzie na zasadach określonych dla nabywców zaliczonych do I grupy podatkowej.
Preferencje w PCC

pożyczki dla członków najbliższej rodziny

Analogiczna preferencja jak w przypadku spadków i darowizn dotyczy również pożyczek udzielonych członkom najbliższej rodziny. Zasadniczo osoba, która dostaje pożyczkę, musi zapłacić od niej podatek od czynności cywilnoprawnych. Jednak podatnicy, którzy pożyczają pieniądze od członków najbliższej rodziny, mogą skorzystać ze zwolnienia z podatku (art. 9 pkt 10 ustawy z 9 września 2000 r. o podatku od czynności cywilnoprawnych; t.j. Dz.U. z 2022 r. poz. 111; dalej: ustawa o PCC). Krąg podmiotów, które mogą skorzystać ze zwolnienia z podatku od czynności cywilnoprawnych, jest analogiczny do tego z podatku od spadków i darowizn. Zwolnione z PCC są więc pożyczki pieniężne na podstawie umowy zawartej między członkami najbliższej rodziny (o których mowa w art. 4a u.p.s.d.), jeśli przekraczają 9637 zł oraz pod warunkiem, że pożyczkobiorca:
  • złoży deklarację (druk PCC-3) w sprawie PCC organowi podatkowemu w terminie 14 dni od daty dokonania czynności, z wyłączeniem przypadku, gdy umowa została zawarta w formie aktu notarialnego;
  • udokumentuje otrzymanie pieniędzy dowodem przekazania na jego rachunek płatniczy lub na jego inny rachunek w banku lub w spółdzielczej kasie oszczędnościowo-kredytowej, lub przekazem pocztowym.
Dodajmy, że zwolnione z PCC są też pożyczki na podstawie umowy zawartej między osobami zaliczonymi do I grupy podatkowej - ale tylko do wysokości 9637 zł, na zasadach określonych w przepisach o podatku od spadków i darowizn. Natomiast pożyczki między innymi osobami (niespokrewnionymi) są zwolnione z PCC pod warunkiem, że kwota lub wartość pożyczki nie przekracza 1000 zł.

zwolnienie dla osób niepełnosprawnych

Przypomnijmy, że co do zasady osoby fizyczne kupujące rzeczy ruchome o wartości powyżej 1 tys. zł powinny złożyć w urzędzie skarbowym deklarację PCC-3 i zapłacić podatek według stawki 2 proc. od wartości rynkowej przedmiotu. Przepisy przewidują jednak zwolnienia dla osób niepełnosprawnych. Zgodnie z art. 8 pkt 6 ustawy o PCC zwolnione z podatku są osoby niepełnosprawne kupujące na własne potrzeby sprzęt rehabilitacyjny, wózki inwalidzkie, motorowery, motocykle lub samochody osobowe. Zakres preferencji zależy jednak od stopnia schorzenia podatnika. Przysługuje ona każdej osobie o znacznym lub umiarkowanym stopniu niepełnosprawności. Jeśli jednak podatnik posiada lekki stopień niepełnosprawności, to skorzysta ze zwolnienia wyłącznie wtedy, gdy choroba jest związana ze schorzeniami narządów ruchu. Chodzi o stopnie niepełnosprawności w rozumieniu przepisów ustawy o rehabilitacji zawodowej i społecznej oraz zatrudnianiu osób niepełnosprawnych.

Przykład 17

Jeden właściciel
Osoba o znacznym stopniu niepełnosprawności kupuje od innej osoby fizycznej samochód osobowy za 5 tys. zł. Pojazd będzie wykorzystywany wyłącznie przez niepełnosprawnego na jego własne potrzeby. Będzie on też jedynym właścicielem pojazdu. W takiej sytuacji przysługuje mu zwolnienie z daniny bez dodatkowych warunków. Trudno jednak wykluczyć, że w praktyce niektóre urzędy skarbowe mogą domagać się udostępnienia dowodów dotyczących stopnia niepełnosprawności czy planowanego wykorzystania auta. Nie wynika to jednak wprost z przepisów, które przyznają bezwarunkowe zwolnienie.
Uwaga na współwłasność
Inna sytuacja może wystąpić, jeśli niepełnosprawny zdecyduje się na zakup samochodu osobowego wspólnie z osobą pełnosprawną. W takim przypadku zdrowy współwłaściciel auta zapłaci daninę (przy założeniu, że jego wartość rynkowa przekracza 1 tys. zł). Potwierdzają to interpretacje indywidualne dyrektora KIS m.in. z 22 kwietnia 2021 r. (nr 0111-KDIB2-2.4014.6.2021.1.MM).

Przykład 18

Samochód należący do ojca i syna
Ojciec niepełnosprawnego (o znacznym stopniu schorzenia) decyduje się zakupić razem z nim auto osobowe o wartości 10 tys. zł. Auto ma być wykorzystywane na potrzeby niepełnosprawnego dziecka. W takiej sytuacji nie można zapominać o art. 5 ust. 2 ustawy o PCC. A to dlatego, że zgodnie z tą regulacją, „jeżeli obowiązek podatkowy ciąży na kilku podmiotach albo na stronach umowy zamiany, albo wspólnikach spółki cywilnej, zobowiązanymi solidarnie do zapłaty podatku są odpowiednio te podmioty, strony umowy zamiany albo wspólnicy spółki cywilnej”. To zaś oznacza, że niepełnosprawny wprawdzie skorzysta ze zwolnienia, ale już jego ojciec zapłaci PCC od pełnej wartości rynkowej auta.

Przykład 19

Zakup pojazdu przez małżeństwo
Podatnik jest osobą niepełnosprawną (o znacznym stopniu niepełnosprawności). Kupił wraz z żoną samochód osobowy o wartości 15 tys. zł. Auto ma być wykorzystywane na potrzeby niepełnosprawnego mężczyzny. Żona złożyła oświadczenie o rezygnacji z korzystania z samochodu, wskazując na posiadanie własnego auta. Oświadczenie nie zmieni jednak faktu, że jest ona współwłaścicielką zobowiązaną do zapłaty PCC. Zwolnienie nadal przysługiwać będzie mężowi.
Auto sprowadzane bez akcyzy
Na kolejną preferencję mogą liczyć osoby powracające po dłuższym czasie do Polski. Zwolnienie dla tzw. mienia przesiedleńczego pozwoli im bowiem uniknąć akcyzy od samochodu osobowego sprowadzanego na terytorium kraju. Podstawą są przepisy art. 110 i 112 ustawy z 6 grudnia 2008 r. o podatku akcyzowym (t.j. Dz.U. z 2022 r. poz. 143). Aby skorzystać ze zwolnienia, podatnik musi jednak spełnić łącznie następujące warunki:
  • samochód osobowy musi służyć do jego użytku osobistego;
  • przed powrotem samochód służył do użytku osobistego przez co najmniej sześć miesięcy w miejscu poprzedniego pobytu (kraju Unii Europejskiej lub kraju będącego sygnatariuszem porozumienia o Europejskim Stowarzyszeniu Wolnego Handlu - należącego do Europejskiego Obszaru Gospodarczego, albo innego państwa). Spełnienie tego warunku musi zostać udowodnione naczelnikowi urzędu skarbowego;
  • samochód nie zostanie sprzedany, wynajęty lub w jakikolwiek inny sposób oddany do użytku osobie trzeciej w ciągu następnych 12 miesięcy;
  • samochód został nabyty lub wprowadzony do obrotu zgodnie z przepisami obowiązującymi za granicą;
  • jeśli podatnik powraca z kraju pozaunijnego albo nienależącego do EFTA, to powinien przebywać tam przez co najmniej 12 miesięcy przed zmianą miejsca pobytu.

Przykład 20

Przeprowadzka z Danii
Polak postanowił powrócić do kraju z emigracji. Dotychczas mieszkał w Danii, gdzie swoje prywatne auto osobowe nabył trzy miesiące wcześniej. W tym przypadku zwolnienie od akcyzy nie przysługuje, ponieważ dotyczy ono samochodów, które w innym kraju UE służyły do użytku osobistego minimum sześć miesięcy.

Przykład 21

Powrót z Kanady
Polak od czterech lat mieszkał na stałe w Kanadzie, ale postanowił jednak powrócić wraz z całym swoim majątkiem do Polski. W skład tego majątku wchodzi m.in. samochód osobowy, który reemigrant wykorzystywał do użytku osobistego przez ostatnie dwa lata. W takim wypadku - przy założeniu, że spełnione zostaną inne warunki ustawowe - podatnikowi będzie przysługiwało zwolnienie z akcyzy.
Zwolnienie przysługuje także w związku z zawarciem związku małżeńskiego, jeśli spełnione zostaną powyższe warunki oraz przywóz nastąpi w okresie dwóch miesięcy przed przewidywaną datą zawarcia związku małżeńskiego albo czterech miesięcy po dacie zawarcia małżeństwa.
Uwaga! Miejsce stałego pobytu w rozumieniu powyższych przepisów określa się na podstawie art. 110 ust. 8 ustawy o podatku akcyzowym. Jest to miejsce, w którym osoba fizyczna przebywa przez co najmniej 185 dni w roku kalendarzowym ze względu na swoje więzi osobiste i zawodowe. Studia wyższe bądź nauka w szkole poza miejscem stałego pobytu nie oznaczają zmiany miejsca stałego pobytu.
Czasowy pobyt
Zwolnienie z akcyzy przysługuje również wtedy, gdy samochód używany do celów prywatnych trafia na terytorium Polski czasowo (art. 111 ust. 1 pkt 1 ustawy o podatku akcyzowym). W takim przypadku spełnione muszą być łącznie następujące warunki:
  • osoba fizyczna ma miejsce stałego pobytu (w rozumieniu art. 110 ust. 8 ustawy o podatku akcyzowym) na terytorium państwa członkowskiego;
  • samochód będzie przeznaczony do jej użytku osobistego, a termin czasowego przywozu nie przekroczy 6 miesięcy w 12-miesięcznym okresie;
  • samochód nie zostanie sprzedany, wynajęty lub w jakikolwiek inny sposób oddany do użytku osobie trzeciej w okresie czasowego przywozu, ale jeśli należy do firmy wynajmującej auta z siedzibą na terytorium kraju UE, może być podnajęty w celu ponownego przywozu, jeżeli znajduje się na terytorium innego państwa członkowskiego na skutek wykonania umowy najmu.
Cele zawodowe
Przepisy pozwalają również uniknąć akcyzy, jeśli samochód trafia na terytorium Polski z innego kraju UE i jest tu czasowo wykorzystywany do celów zawodowych (art. 111 ust. 1 pkt 2 ustawy o podatku akcyzowym). W takim przypadku spełnione muszą być łącznie następujące warunki:
  • osoba fizyczna ma miejsce stałego pobytu (w rozumieniu art. 110 ust. 8 ustawy o podatku akcyzowym) na terytorium państwa członkowskiego;
  • termin czasowego przywozu samochodu osobowego nie przekroczy 6 miesięcy w 12-miesięcznym okresie;
  • samochód nie będzie służył na terytorium kraju do odpłatnego transportu osób ani do odpłatnego lub nieodpłatnego transportu towarów do celów przemysłowych lub handlowych;
  • samochód nie zostanie sprzedany, wynajęty lub w jakikolwiek inny sposób oddany do użytku osobie trzeciej w okresie jego czasowego przywozu;
  • samochód został nabyty lub wprowadzony do obrotu zgodnie z przepisami dotyczącymi opodatkowania obowiązującymi na terytorium państwa członkowskiego, na terytorium którego osoba fizyczna ma miejsce zamieszkania, a przy wywozie nie zastosowano zwolnienia od akcyzy lub zwrotu podatku.
Co dalej
Chcąc skorzystać ze zwolnienia w ramach mienia przesiedleńczego, należy wypełnić deklarację akcyzową AKC-US i złożyć ją do właściwego naczelnika urzędu skarbowego. Następnie organ wydaje zaświadczenie o zwolnieniu z podatku (należy za nie uiścić opłatę skarbową) lub postanowienie o odmowie wydania takiego zaświadczenia - w przypadku niespełnienia wymogów formalnych. W przypadku otrzymania zaświadczenia o zwolnieniu z podatku akcyzowego można zarejestrować samochód w Polsce.
Dokumentami, które mogą być wymagane przy ubieganiu się o wydanie zaświadczenia, są:
  • dowód rejestracyjny pojazdu wystawiony w kraju poprzedniego pobytu;
  • dokumenty potwierdzające zakończenie pobytu w innym państwie członkowskim (np. wymeldowanie z miejsca zamieszkania, dokument sprzedaży domu/mieszkania, zakończenie umowy o pracę, zamknięcie działalności gospodarczej itp.);
  • dokumenty potwierdzające pobyt minimum 185 dni w roku kalendarzowym (w przypadku pobytu stałego) lub minimum sześć miesięcy (w przypadku pobytu czasowego) w innym państwie członkowskim (dokumenty z urzędu skarbowego - rozliczenia, umowa o pracę itp.);
  • dokument potwierdzający stałe zameldowanie na terenie Polski;
  • oświadczenie o wartości przywiezionego samochodu;
  • tłumaczenia wszystkich dokumentów sporządzonych w języku innym niż polski.
Wakacje podatkowe w podatku od nieruchomości
W podatku od nieruchomości jedną z preferencji są tzw. wakacje podatkowe. Chodzi o zasadę przewidzianą w art. 6 ust. 2 ustawy z 12 stycznia 1991 r. o podatkach i opłatach lokalnych (t.j. Dz.U. z 2019 r. poz. 1170; ost.zm. Dz.U. z 2021 r. poz. 2290). Zgodnie z nią w przypadku nowych budynków lub lokali obowiązek podatkowy powstaje dopiero od 1 stycznia roku następującego po roku, w którym budowa została zakończona, albo w którym rozpoczęto użytkowanie budowli albo budynku lub ich części, przed ich ostatecznym wykończeniem. Zasadniczo bowiem obowiązek podatkowy w podatku od nieruchomości powstaje od kolejnego miesiąca. Jest tak np. w przypadku zakupu mieszkania lub domu. Wyjątek dotyczy nowych nieruchomości. Innymi słowy, jeśli podatnik wybuduje dom - zakończy jego budowę lub rozpocznie użytkowanie przed ostatecznym wykończeniem - w marcu br., to do końca 2022 r. nie będzie musiał płacić podatku od nieruchomości gminie, na terenie której znajduje się nieruchomość. ©℗