Jeżeli przy tworzeniu oprogramowania komputerowego programista współpracuje z innymi osobami, to nie ma prawa do ulgi IP Box – orzekł Wojewódzki Sąd Administracyjny w Poznaniu.

Jeżeli w sądach administracyjnych ukształtuje się taka linia orzecznicza, to programiści pracujący zespołowo nie będą mogli korzystać z 5-proc. PIT. Taką wykładnię prezentuje dyrektor Krajowej Informacji Skarbowej, a teraz zgodził się z nią poznański WSA.
Chodziło o programistę, który tworzy oprogramowanie we współpracy z zespołem danego kontrahenta. Odpowiada za stworzenie części oprogramowania, które w połączeniu z innymi częściami (wytworzonymi przez innych programistów) daje kwalifikowane prawo własności intelektualnej (IP), podlegające ochronie zgodnie z ustawą o prawie autorskim i prawach pokrewnych (t.j. Dz.U. z 2019 r. poz. 1231 ze zm.). Współtwórcy przenoszą łącznie na kontrahenta prawa do stworzonego przez nich oprogramowania.
Dyrektor KIS stwierdził, że od dochodu z tego tytułu programista nie może płacić PIT według stawki 5 proc., bo - jak wyjaśnił - ma ona zastosowanie tylko do dochodu z tytułu przeniesienia prawa do utworów wytworzonych samodzielnie.
Przypomniał, że w świetle art. 30ca ust. 2 pkt 8 ustawy o PIT kwalifikowanym prawem własności intelektualnej jest wyłącznie autorskie prawo do programu komputerowego.
Natomiast stworzona przez podatnika część oprogramowania, choć jest utworem, to nie stanowi programu komputerowego. Ten powstaje dopiero po połączeniu z innym utworem (inną częścią oprogramowania), stworzonym przez innego kontrahenta - stwierdził dyrektor KIS.
Zgodził się z nim WSA w Poznaniu. W ustnym uzasadnieniu sąd wyjaśnił, że przepisy o ulgach podatkowych nie mogą być interpretowane rozszerzająco. Jeżeli więc dany wytwór pracy programisty nie jest programem komputerowym podlegającym ochronie na podstawie odrębnych przepisów (jak prawo autorskie), to nie stanowi kwalifikowanego prawa własności intelektualnej. A tylko dochód z takich praw może być objęty IP Box - orzekł WSA.
Wyrok jest nieprawomocny.
Może być on dla części programistów kolejnym argumentem za poszukiwaniem innych sposobów na obniżenie podatków. O tym, że w niektórych przypadkach może się sprawdzić ryczałt od przychodów ewidencjonowanych, pisaliśmy w artykule „Ryczałt jako alternatywa dla IP Box” (DGP nr 30/2022). Problem polega na tym, że co do zasady czas na wybór ryczałtu na 2022 r. minął już 21 lutego br. ©℗
OPINIA
Nie uwzględniono specyfiki programów komputerowych
Orzeczenie WSA potwierdza ryzyka, o których doradcy podatkowi pisali od dawna, dotyczące zastosowania IP Box przy zbiorowych programach komputerowych. Sprawę komplikuje brak jednej, uniwersalnej definicji programu komputerowego oraz bogactwo technologii i sposobów wytwarzania oprogramowania.
W przedmiotowej sprawie dyrektor KIS, a potem WSA bazowali na oświadczeniach podatnika z wniosku o interpretację. Wynikało z nich, że oprogramowanie wytworzone wspólnie z innymi osobami nie podlega ochronie jak program komputerowy i staje się programem komputerowym dopiero po połączeniu z częściami oprogramowania wytworzonymi przez inne osoby.
Upraszczając, organy twierdzą, że w pełni wykonalny i samodzielny program daje prawo do ulgi IP Box, a jego część - powiedzmy kilkadziesiąt linii kodu - już nie. Jest to podejście bardzo upraszczające i nieuwzględniające specyfiki programów komputerowych oraz przepisów w zakresie ich ochrony. O ile kilka linijek „niewykonywalnego” kodu trudno uznać za program komputerowy, to określone funkcjonalności, które mogą działać samodzielnie w określonym środowisku i na określonej platformie powinny - w mojej ocenie - uprawniać do 5-proc. stawki PIT.
Niemniej, biorąc pod uwagę linię orzeczniczą WSA i podejście KIS, rekomendowałbym wszystkim programistom korzystającym z IP Box dokładną weryfikację swoich umów.

orzecznictwo

Wyrok WSA w Poznaniu z 2 lutego 2022 r., sygn. akt. I SA/Po 500/21 www.serwisy.gazetaprawna.pl/orzeczenia