Odmienne stanowisko prezentowali do tej pory niektórzy urzędnicy fiskusa.
Problem pojawił się wraz z wejściem w życie nowelizacji z 30 marca 2021 r. ustawy – Prawo celne oraz niektórych innych ustaw (Dz.U. poz. 802). Zlikwidowała ona zasadę dwóch odrębnych postępowań: podatkowego i celnego przy imporcie towarów spoza terytorium Unii Europejskiej. Od czerwca 2021 r. naczelnik urzędu celno-skarbowego prowadzi jedno postępowanie podatkowo-celne, w którym określa kwotę należnego cła, VAT, akcyzy i ewentualnie opłat: paliwowej oraz emisyjnej. Powinno być prowadzone według reguł określonych w unijnym kodeksie celnym, a jedynie posiłkowo mogą być stosowane niektóre przepisy ordynacji podatkowej.