Firma, która skieruje swoich pracowników do pełnienia funkcji członków zarządu w innym podmiocie, musi naliczyć VAT, choćby nawet mieli oni pracować bez wynagrodzenia – wyjaśniła poznańska izba skarbowa.
Chodziło o gminną spółkę zajmującą się budową linii telekomunikacyjnych i energetycznych oraz zaopatrywaniem mieszkańców w wodę. W wyniku uchwały rady miasta spółka stała się jedynym udziałowcem innego podmiotu. W związku z tym postanowiła oddelegować do niego swoich pracowników, by pełnili w nim obowiązki członków zarządu. Nie mieli oni z tego tytułu dostawać żadnego wynagrodzenia.
Spółka była zdania, że takie oddelegowanie nie będzie opodatkowane VAT. We wniosku o interpretację powołała się na art. 8 ust. 2 ustawy o VAT, z którego wynika, że nieodpłatne świadczenie usług podlega VAT tylko wtedy, gdy jest świadczone do innych celów niż prowadzona przez podatnika działalność gospodarcza. Spółka twierdziła, że posiadanie udziałów w podmiocie zależnym wiąże się z otrzymywaniem dywidendy i uzyskiwaniem innych przychodów, a zatem służy działalności gospodarczej. W związku z tym oddelegowanie pracowników nie powinno podlegać VAT.
Nie zgodziła się z tym izba skarbowa. Wyjaśniła, że dywidenda to jedynie forma udziału wspólnika w zysku spółki i jest to jednostronne świadczenie na jego rzecz. Jest to także prawo majątkowe, które nie mieści się w kategorii towarów ani usług, o których mowa w ustawie. Izba powołała się także na orzecznictwo Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej, z którego nie wynika, aby posiadanie lub sprzedaż udziałów stanowiły działalność gospodarczą.
To oznacza – według izby – że oddelegowanie przez spółkę pracowników do pełnienia funkcji członków zarządu w podmiocie zależnym będzie podlegać VAT, zgodnie z art. 8 ust. 2 ustawy. Nie byłoby opodatkowane, tylko gdyby spółka zajmowała się profesjonalnie obrotem akcjami, papierami wartościowymi i udziałami w innych podmiotach – dodała izba.
Interpretacja dyrektora Izby Skarbowej w Poznaniu z 10 kwietnia 2014 r., nr ILPP1/443-34/14-4/HW.