Spółka może ująć w kosztach podatkowych niektóre kary umowne, jeżeli działa przy zachowaniu zasad należytej staranności, a kwota do zapłaty wynika z okoliczności, na które nie miała wpływu. Tak uznał dyrektor Izby Skarbowej w Poznaniu.
Sprawa dotyczyła konsorcjum, które zostało zawiązane przez występującą o interpretację spółkę A ze spółkami C, D i E, aby zwiększyć szanse w przetargu na roboty budowlane dla miejskiej spółki B. Został on wygrany. Następnie zawarto kontrakt, który przewiduje kary umowne, m.in. w przypadku nieterminowego uzyskania przez wykonawcę dokumentów zaświadczających, że wszystkie prace budowlane zostały zakończone w terminie (tj. świadectw przejęcia). Przy tym zgodnie z umową konsorcjum wszystkie spółki mają odpowiadać solidarnie za zobowiązania.
Spółka A wykonała w ramach zawartego kontraktu prace, które do niej należały – w przeciwieństwie do innych firm z konsorcjum. Jednak to ona będzie musiała zapłacić ewentualnie kary umowne. Wynika to z tego, że spółka D w międzyczasie została przejęta przez spółkę E, która jest obecnie w upadłości i trwa likwidacja jej
majątku. Z kolei spółka C jest w upadłości układowej.
Zdaniem dyrektora IS w Poznaniu w tym przypadku nie będzie miał zastosowania art. 16 ust. 1 pkt 22 ustawy o
CIT (t.j. Dz.U. z 2011 r. nr 74, poz. 397 z późn. zm.). Wyłącza on z kosztów uzyskania przychodów kary umowne i odszkodowania z tytułów:
- wad dostarczonych towarów, wykonanych robót i usług,
- zwłoki w dostarczeniu towaru wolnego od wad lub w usunięciu wad towarów albo wykonanych robót i usług.
Jest to katalog zamknięty. Nie mieści się w nim kara, którą będzie musiała zapłacić spółka A.
Jednak aby jej kwotę można było zaliczyć do kosztów podatkowych, musi istnieć związek przyczynowo-skutkowy między jej poniesieniem a potencjalnym przychodem. Oznacza to, że wydatek musi być poniesiony w celu zachowania albo zabezpieczenia źródła przychodów. Co ważne, kary nie mogą też wynikać z nieracjonalnego i pozbawionego należytej staranności działania samej spółki.
W opisywanej sytuacji spełnione są obie te przesłanki. Wynika to z tego, że nieuwzględnienie kary w umowie mogłoby skutkować jej niepodpisaniem w ogóle i pozbawieniem członków konsorcjum źródła przychodu. Poza tym spółka A nie przyczyniła się do powstania opóźnienia, które było przyczyną nałożenia kary.
Interpretacja indywidualna dyrektora Izby Skarbowej w Poznaniu z 3 stycznia 2014 r., nr ILPB4/423-402/13-2/ŁM