Większość czynności, np. sporządzanie deklaracji podatkowych, dalej powinna być zastrzeżona dla doradców - mówi Prof Jadwiga Glumińska-Pawlic, przewodnicząca Krajowej Rady Doradców Podatkowych.
Prof. Jadwiga Glumińska-Pawlic – przewodnicząca Krajowej Rady Doradców Podatkowych. / Dziennik Gazeta Prawna
IV krajowy zjazd wybrał panią na nową przewodniczącą Krajowej Rady Doradców Podatkowych. Zastąpi pani Tomasza Michalika. Jakie ważne dla doradców decyzje zapadły podczas zjazdu?
Kierunki działania wskazuje radzie i przewodniczącej uchwała programowa zjazdu. Jednym z najważniejszych zadań jest utrzymanie statusu zawodu doradcy podatkowego. Aktualnie trwają prace nad deregulacją niektórych profesji, ale mam nadzieję, że usługi w zakresie doradztwa podatkowego będą nadal zastrzeżone dla osób posiadających odpowiednie uprawnienia. W praktyce dotyczy to nie tylko doradców podatkowych, ale również adwokatów, radców prawnych i biegłych rewidentów, a więc grupy ok. 100 tys. osób.
Ostatnio udało się osiągnąć porozumienie z komisją sejmową, która pracuje nad projektem deregulacji. Na czym polega kompromis?
Samorząd dąży do zachowania status quo. Chodzi o to, aby utrzymać katalog czynności zastrzeżonych dla doradców podatkowych i przedstawicieli innych zawodów, którzy mają uprawnienia do świadczenia usług w zakresie doradztwa podatkowego. Kompromis wypracowany w komisji, o który zabiegał Tomasz Michalik, polega na tym, że poza zakresem czynności zastrzeżonych pozostanie jedynie prowadzenie ewidencji podatkowych i ksiąg rachunkowych. Pozostałe czynności, w tym wydawanie porad i opinii, pozostaną zastrzeżone dla doradców.
Dlaczego samorząd upiera się, aby te czynności były zastrzeżone dla osób z uprawnieniami do doradztwa podatkowego?
Działamy w trosce nie tylko o dobro własne, ale przede wszystkim klientów i fiskusa. Doradcy muszą zachować w tajemnicy informacje uzyskane od klienta (zwolnić z niej może tylko sąd) oraz ciągle podnosić kwalifikacje zawodowe (obowiązek). Mamy ubezpieczenie OC, w korporacji działa sąd dyscyplinarny, który stoi na straży prawidłowego wykonywania zawodu. To sprawia, że klient otrzymuje profesjonalną usługę, a fiskus pewność prawidłowego rozliczenia podatków. Brak tego profesjonalizmu może prowadzić do sytuacji, gdy osoba będzie doradzaczem (np. źle obliczając podatki lub informując błędnie o prawach i obowiązkach podatnika), a nie doradcą.
Wielu doradców podatkowych prowadzi księgi rachunkowe. Czy będą mogli dalej się nimi zajmować?
W dalszym ciągu doradcy podatkowi będą mogli prowadzić ewidencje podatkowe i księgi rachunkowe. Ze względu na projektowane zmiany w ustawie o rachunkowości (są one w tym samym projekcie, co zmiany dotyczące ustawy o doradztwie podatkowym) również inne osoby, bez żadnych uprawnień i doświadczania, będą mogły prowadzić te ewidencje. Naszym zdaniem to błąd.
Czy KRDP będzie występować z jakąś inicjatywą zmian w ustawie o doradztwie podatkowym do Ministerstwa Finansów?
Ustawa wymaga poprawek doprecyzowujących treść przepisów. Ułomności w niej zawarte są jednak niewielkie, dotyczą np. nazewnictwa. Ale niewykluczone, że wystąpimy do ministerstwa z propozycjami pewnych zmian.
Czy zjazd wyznaczył też zadania dotyczące spraw samorządu zawodowego?
Do celów, które rada ma zrealizować, zaliczył m.in. nawiązanie ścisłej współpracy z innymi korporacjami zawodowymi: radców prawnych i adwokatów. Mamy również uświadamiać komornikom, jakie prawa i obowiązki posiadają doradcy podatkowi. Chcemy też wychodzić do przedsiębiorców, ponieważ oni są głównymi odbiorcami naszych usług. Ważna jest także współpraca z organizacjami studenckimi (np. ELSA), którym chcemy wyjaśniać, jakie są zalety zawodu doradcy podatkowego i wskazywać, że jest to zawód z przyszłością.
Czy komornicy wymagają od doradców informacji o klientach lub ich rozliczeniach podatkowych?
Zdarza się, że komornicy żądają ujawnienia informacji zawartej w dokumentacji księgowej i podatkowej. Część tego rodzaju spraw kończy się w sądzie, ponieważ tylko on może doradcę zwolnić z tajemnicy zawodowej.
Doradcy nie mogą udostępnić informacji o rozliczeniach klientów?
Nie, ponieważ nie pozwala na to obowiązek zachowania tajemnicy zawodowej. To jest zawód zaufania publicznego.
Czy zjazd zajmował się też wewnętrznymi sprawami korporacji?
Podjął decyzję, aby prowadzić rozmowy i negocjować podniesienie kwoty gwarancyjnej ubezpieczenia OC w ramach umowy generalnej, której stroną jest Krajowa Izba Doradców Podatkowych. Doradcy mają bowiem możliwość albo zawarcia umowy ubezpieczeniowej w ramach umowy generalnej albo umowy indywidualnej. W tym pierwszym przypadku zakres ubezpieczenia i koszt jest zwykle niższy, ponieważ samorząd występuje w imieniu wszystkich doradców.
Co da podwyższenie kwoty gwarancyjnej?
Podwyższenie kwoty gwarancyjnej ubezpieczenia OC spowoduje, że doradcy będą mieli większe możliwości przystępowania np. do przetargów. Mamy nadzieje, że zwiększy także zaufanie potencjalnych klientów.
Dziś minimalna kwota gwarancyjna ubezpieczenia OC wynosi 60 tys. zł. Jak wysoka ona powinna być?
Chcemy, aby doradcy mogli się ubezpieczać w ramach umowy generalnej do kwoty nawet 1 mln euro. Oczywiście nie każdy jednak będzie musiał to robić. Kwota ubezpieczenia w każdym przypadku powinna uwzględnić zakres świadczonych usług, skalę prowadzonej działalności, a decyzję powinien podejmować doradca (oczywiście, o ile kwota ubezpieczenia przekracza minimalny ustawowy limit – 60 tys. zł).
Czy promocja zawodu będzie również pani celem?
Takie zadanie nałożył zjazd na radę. Podjął też uchwałę o uruchomieniu zamrożonych dotychczas środków na promocję zawodu.
Czy zmieni się status regionalnych oddziałów KIDP?
Zjazd nie podjął uchwały na ten temat. Jednak w trakcie obrad prowadzone były rozmowy na ten temat. Będziemy zastanawiać się nad samodzielnością oddziałów. Dziś trudno jednak określać, jak daleko mogłaby ona sięgać. Jestem za tym, aby zagwarantować pewną, nawet daleko idącą samodzielność, ale wraz z odpowiedzialnością za podjęte decyzje.