Stworzenie ogólnokrajowego systemu „Zwrot VAT dla podróżnych” zaowocowało skróceniem odpraw celnych na granicy. Ułatwienia sprawiają, że turyści spoza UE chętniej robią w Polsce zakupy.
Jolanta Golińczak dyrektor zarządzająca w Global Blue Polska / Dziennik Gazeta Prawna / Wojtek Gorski
Przybywa sprzedawców, którzy świadczą usługę Tax Free for Tourists, czyli zwracają VAT podróżnym spoza Unii Europejskiej, którzy zrobili w Polsce zakupy (patrz infografika). Zachętą są ułatwienia, które od lat systematycznie wdraża podlaska Służba Celna. Efektem jej działań jest ogólnopolski, elektroniczny system przetwarzania imiennych dokumentów tax free. Dokument taki wypełnia sprzedawca, a turysta okazuje na przejściu granicznym. Celnik poświadcza na nim wywóz towarów poza obszar celny UE. Dzięki temu podróżny nabywa prawo do zwrotu VAT, a handlujący zyskuje możliwość zastosowania 0-proc. stawki podatku.

Wdrożenie systemu

Dokumenty tax free początkowo rejestrowano elektronicznie jedynie w granicznych oddziałach izby celnej w Białymstoku. W 2004 r. organy celne ujawniły wiele nieprawidłowości – głównie fałszowanie potwierdzeń wywozu przy użyciu podrobionych pieczęci i stempli. To spowodowało, że izba od 2005 r. udostępniła zainteresowanym przedsiębiorcom wgląd do wybranych danych zawartych w prowadzonym przez siebie elektronicznym rejestrze.
– Sprzedawca przed dokonaniem zwrotu VAT mógł sprawdzić, czy towar faktycznie został wywieziony, co eliminowało ryzyko strat wynikających z wypłaty podatku na podstawie fałszywych dokumentów – tłumaczy Maciej Czarnecki, rzecznik białostockiej izby. Dodaje, że możliwość bieżącej weryfikacji własnych dokumentów tax free przez sprzedawców praktycznie wyeliminowała nieprawidłowości.
Elektroniczny system rejestracji dokumentów objął następnie oddziały graniczne izby celnej z Przemyśla oraz z Białej Podlaskiej. Jednocześnie trwały dalsze prace modernizacyjne, które w tym roku doprowadziły do stworzenia ogólnokrajowego systemu „Zwrot VAT dla podróżnych”.
– Jest on dostępny na wszystkich przejściach granicznych zlokalizowanych na terenie Polski, w tym wszystkich lotniskach i portach morskich – podkreśla Maciej Czarnecki.
Bardzo istotnym elementem w systemie jest Moduł sprzedaży towarów. – Umożliwia on sprzedawcom po dokonaniu rejestracji za pośrednictwem internetu zapisywanie w systemie wystawionych przez siebie dokumentów – wyjaśnia Maciej Czarnecki.
Także podróżni – przed przybyciem do odprawy celnej – mogą samodzielnie przy użyciu urządzeń mobilnych (telefonu, laptopa czy tabletu) wprowadzać do systemu dane z otrzymanych od sprzedawców dokumentów tax free. Wystarczy wejść na stronę internetową www.granica.gov.pl/TaxFree.
Na granicy funkcjonariusz celny, zamiast rejestrować dokument, zweryfikuje jedynie dane zapisane już przez sprzedawcę lub podróżnego z dokumentem tożsamości oraz papierowym dokumentem tax free i w przypadku ich zgodności potwierdzi wywóz. To znacznie skraca czas trwania odprawy celnej na granicy.

Więcej korzyści

Służba Celna umożliwia sprzedawcom dostęp do elektronicznego systemu na poziomie podstawowym lub rozszerzonym. Ten drugi oprócz rejestracji dokumentów przez sprzedawców umożliwia dodatkowo weryfikację ich aktualnego stanu oraz wymianę informacji ze Służbą Celną. Dostęp do systemu na poziomie podstawowym jest możliwy po bezpłatnym założeniu konta w serwisie Służby Celnej. Rozszerzony wymaga złożenia wniosku do izby celnej w Białymstoku. Przy czym od 3 października można to zrobić elektronicznie przez platformę ePUAP.
– Aktualnie w całej Polsce dostęp do modułu sprzedaży towarów w systemie tax free ma 850 firm, w tym podmiot pośredniczący w zwrocie VAT obsługujący kilkaset przedsiębiorstw– podaje rzecznik białostockiej izby.

Żywszy handel

W okresie od 1 stycznia do końca sierpnia 2013 r. na przejściach granicznych położonych w samym tylko woj. podlaskim Służba Celna zarejestrowała ponad 660 tys. dokumentów tax free.
– 150 tysięcy podróżnych na ich podstawie wywiozło zakupione u nas towary o łącznej wartości 630 mln zł – informuje Maciej Czarnecki. Dla porównania, w całym ubiegłym roku było to ponad 750 tys. dokumentów, a wartość wywiezionych towarów wyniosła ok. 800 mln zł.
Od lipca 2012 r. przez moduł sprzedaży towarów podróżni zgłosili już 116 tys. dokumentów tax free, sprzedawcy – ponad 186 tys.
– Z miesiąca na miesiąc odnotowujemy coraz większe zainteresowanie usługą. W październiku prawie 20 proc. wszystkich zarejestrowanych rachunków zostało zgłoszonych przez samych podróżnych i sprzedawców – wskazuje nasz rozmówca.

Hotspoty i pasy

Aby ułatwić podróżnym dostęp do usługi, na wybranych drogowych przejściach granicznych (m.in. w Kuźnicy, Medyce, Terespolu) uruchomiono darmowy dostęp (hotspoty) do strony internetowej, na której można przy użyciu np. telefonu komórkowego zarejestrować dokumenty tax free. Powstały także stanowiska komputerowe z dostępem do serwisu. Dla podróżnych zza wschodniej granicy, którzy zrobili w Polsce zakupy i skorzystali z elektronicznej rejestracji dokumentów tax free, dostępne są także inne ułatwienia na granicy. Mogą oni korzystać ze specjalnych, dodatkowych pasów odpraw. Mogą z nich korzystać obywatele Białorusi (przejścia w Kuźnicy, Bobrownikach i Terespolu), Ukrainy (w Medyce, Korczowej, Hrebennem i Dorohusku) oraz Rosji (w Grzechotkach).
Większy komfort podróżnych zachęca ich do powrotu do Polski

Jak wynika z danych resortu finansów, liczba sprzedawców uczestniczących w systemie tax free rośnie. Czemu to zawdzięczamy?

Rozwój usługi tax free for tourists w Polsce w ostatnich dwóch latach to, moim zdaniem, wynik kilku czynników ściśle ze sobą powiązanych. Jednym z nich jest wprowadzenie bezwizowej strefy z okręgiem kaliningradzkim w lipcu 2012 r. W tym rejonie odnotowujemy największy wzrost liczby nowych klientów i sprzedaży tax free, nie mniej niż 100 proc. rok do roku. Jednocześnie wzdłuż całej wschodniej granicy stale powstają nowe centra handlowe i sklepy z szerokim asortymentem. Oferta naszego rynku jest coraz bardziej konkurencyjna cenowo i jakościowo w stosunku do oferty na lokalnych rynkach naszych wschodnich sąsiadów. Liczba podróżnych odwiedzających Polskę w celu zrobienia tutaj zakupów stale rośnie.

Jednak szybkie i skuteczne obsłużenie tego wzmożonego ruchu nie byłoby możliwe bez zmian w przepisach i usprawnień technicznych?

Zgadza się. Jednym z najistotniejszych ułatwień było zniesienie w 2011 r. urzędowego wzoru dokumentu tax free, przy czym określono dane, które musi on zawierać. Rezygnacja z obowiązkowego wzoru pozwoliła na większe wykorzystanie systemów informatycznych. Ich unowocześnianie byłoby jednak łatwiejsze i tańsze, gdyby lista wymaganych danych była krótsza. Obecnie informacje z paragonu – obowiązkowo załączanego do dokumentu tax free – są dublowane i uszczegółowiane na tym dokumencie. Na pewno dobrą zmianą było wydłużenie terminu ważności dokumentu tax free z 6 do 10 miesięcy oraz możliwość rozliczenia transakcji w bieżącej deklaracji VAT. Ułatwiło to pracę służb finansowo-księgowych sprzedawców. Niestety do prowadzenia profesjonalnej działalności pośrednika w zwrocie VAT wciąż wymagane jest zaświadczenie ministra finansów, co ogranicza dostęp rynku do tej usługi.

A jak ocenia pani działania w kierunku unowocześniania obsługi na polskich przejściach granicznych, które od lat prowadzi Izba Celna w Białymstoku?

Z pewnością bardzo sprzyjają rozwojowi tax free oraz poprawiają wizerunek naszego rynku w oczach obcokrajowców. Wydzielone specjalne linie na przejściach granicznych dla podróżnych z elektronicznie zarejestrowanymi dokumentami tax free motywują sprzedawców do wdrażania nowoczesnych rozwiązań. Większy komfort podróżnych zachęca ich do ponownego odwiedzenia naszego kraju. Elektroniczna rejestracja dokumentów, oprócz przyśpieszenia samego procesu potwierdzania eksportu na przejściach granicznych, zwiększyła bezpieczeństwo, gdyż łatwiej można zweryfikować prawidłowość tego potwierdzenia. Dalszej elektronizacji usługi nie sprzyjają natomiast wymogi oparte na wyłącznie papierowej formie dokumentu tax free czy brak możliwości potwierdzenia eksportu tylko na podstawie danych z celnego systemu elektronicznego (celnicy wciąż potwierdzają wywóz, stemplując papierową wersję dokumentu).