NSA w uchwale siedmiu sędziów uznał, że w latach 2004–2006 stan faktyczny, a nie zapis w rejestrze gruntów i budynków, miał rozstrzygające znaczenie dla opodatkowania dróg wewnętrznych.
Uchwała zapadła na wniosek prezesa NSA. Zapytał on, czy w związku z dokonaną 9 grudnia 2003 r. zmianą art. 2 ust. 3 pkt 4 ustawy o podatkach i opłatach lokalnych (t.j. Dz.U. z 2010 r. nr 95, poz. 613 z późn. zm.) między tą datą a 31 grudniem 2006 r. zwolnienie z daniny od nieruchomości dla dróg i obiektów budowlanych związanych z prowadzeniem, zabezpieczeniem i obsługą ruchu zależało od ich oznaczenia w ewidencji gruntów i budynków symbolem „dr”. Przed zmianą przepisy wyraźnie mówiły, że zwolnienie dotyczy dróg publicznych, po zmianie zaś słowo „publicznych” zostało z regulacji wykreślone. Podatnicy uznali więc, że preferencja objęła także wewnętrzne drogi.
Fiskus odwoływał się do art. 21 ustawy z 17 maja 1989 r. Prawo geodezyjne i kartograficzne (t.j. Dz.U. z 2010 r. nr 193, poz. 1287 z późn. zm.) zgodnie z którym podstawę wymiaru podatków i świadczeń stanowią dane zawarte w rejestrze gruntów i budowli. Takie stanowisko popierały sądy administracyjne, jak np. NSA w wyrokach z 29 czerwca 2010 r. (sygn. akt II FSK 219/09) i z 12 października 2011 r. (sygn. akt II FSK 736/10).
Inne składy zwracały m.in. uwagę na to, że ustawa o podatkach i opłatach lokalnych nie odwołuje się bezpośrednio do ewidencji gruntów i budynków, więc to stan faktyczny ma decydujące znaczenie. Takie stanowisko prezentowały np. WSA w Gliwicach w wyroku z 29 marca 2011 r. (sygn. akt I SA/Gl 1191/10 – 1194/10) oraz NSA w orzeczeniach z 3 grudnia 2010 r. (sygn. akt II FSK 1105/09) oraz z 11 lipca 2012 r. (sygn. akt II FSK 2632/10).
Ostatecznie NSA we wczorajszej uchwale zgodził się z tym drugim stanowiskiem. Zauważył też, że daną budowlę można uznać za drogę wewnętrzną tylko, gdy jest przeznaczona dla większej liczby osób niż sam przedsiębiorca.
ORZECZNICTWO
Uchwała NSA w składzie 7 sędziów z 18 listopada 2013 r., sygn. II FPS 2/13.