Według organizacji gospodarczych propozycje Ministerstwa Finansów to krok w dobrym kierunku. Biegli rewidenci obawiają się jednak, że dokumentacja mikropodmiotów nie będzie wiarygodna.
Józef Król prezes Krajowej Rady Biegłych Rewidentów / Media / Materialy prasowe
Andrzej Arendarski prezes Krajowej Izby Gospodarczej / Media / Materialy prasowe
Najmniejsze firmy prowadzące księgi rachunkowe będą mogły sporządzać uproszczone sprawozdania finansowe (bilans z informacjami uzupełniającymi oraz rachunek zysków i strat). Ponadto do wyceny aktywów i pasywów nie będą stosować wartości godziwej ani skorygowanej ceny nabycia. Przewiduje to projekt zmian w ustawie o rachunkowości (t.j. Dz.U. z 2013 r. poz. 330 z późn. zm.) stworzony przez resort finansów.
Taka opcja będzie dostępna m.in. dla spółek handlowych, które w roku obrotowym, za który sporządza się sprawozdanie, nie przekroczą żadnego z dwóch progów: sumy bilansowej o wartości 1 486 380 zł, przychodów netto w wysokości 2 972 760 zł i średniego zatrudnienia w roku obrotowym – 10 osób. Z uproszczeń będą mogły też korzystać podmioty (np. osoby fizyczne oraz utworzone przez nie spółki cywilne i jawne), które są zobowiązane do prowadzenia ksiąg rachunkowych, jeżeli ich przychody osiągną równowartość co najmniej 1,2 mln euro. Preferencja ma im przysługiwać, dopóki obroty nie przekroczą 2 mln euro.
Ostatnią grupą uprzywilejowanych są podmioty nie prowadzące działalności gospodarczej. Chodzi tu o stowarzyszenia, związki zawodowe, organizacje pracodawców, izby gospodarcze, fundacje, organizacje dobroczynności i opieki społecznej, przedstawicieli przedsiębiorców zagranicznych.
Banki będą nadal wymagać pełnej informacji
Nowe przepisy zwolnią mikroprzedsiębiorstwa z obowiązku stosowania jednej z najważniejszych zasad rachunkowości umożliwiającej pokazanie prawdziwej jakości aktywów i pasywów, czyli zasady ostrożności. To z kolei pozwoli na zawyżanie rzeczywistej wartości zapasów, należności oraz innych aktywów jednostki, a także na zaniżanie rezerw na zobowiązania (np. sprawy sądowe w toku).
Zastosowanie nowych zasad przez mikroprzedsiębiorstwa spowoduje, że otoczenie takiej jednostki – dostawcy, odbiorcy – nie będzie mogło polegać na jej sprawozdaniu finansowym w ocenie rzeczywistej sytuacji finansowej.
Podobnie w przypadku finansowania zewnętrznego – banki czy leasingodawcy do podjęcia decyzji mogą w dalszym ciągu wymagać przedstawienia rzetelnej informacji finansowej. Może się więc okazać, że proponowane uproszczenia w rzeczywistości obejmą niewielką grupę przedsiębiorstw – podczas gdy większość, nawet bez ustawowych uregulowań, będzie decydowała się na prowadzenie bardziej złożonej sprawozdawczości finansowej.
Jest wola zmniejszania obciążeń biurokratycznych
Patrząc na zakres zmian, trudno mówić o bezpośrednich korzyściach w dużej skali. Stowarzyszenia i związki zawodowe przyjmą z zadowoleniem brak obowiązku publikowania corocznych sprawozdań w Krajowym Rejestrze Sądowym, jednak ta zmiana nie dotyczy przedsiębiorców. Dla tych ostatnich – szczególnie działających w małej skali – korzystne będzie sporządzanie skróconych sprawozdań finansowych oraz prosta wycena aktywów i pasywów. Zmiany zaproponowane przez Ministerstwo Finansów nie są rewolucyjne, ale jest to krok w dobrym kierunku – sukcesywnego zmniejszania obowiązków informacyjnych po stronie firm z sektora małych i średnich przedsiębiorstw. Cieszy to, że Ministerstwo Finansów wykorzystuje możliwości zagwarantowane nowym prawem wspólnotowym.
Preferencyjne traktowanie sektora MŚP w obszarze sprawozdawczości nie przyniesie przedsiębiorcom dużych oszczędności, ale pokazuje, że istnieje możliwość i co najważniejsze wola zmniejszania obciążeń biurokratycznych.
Etap legislacyjny
Projekt w konsultacjach