Aby zachęcić kadrę zarządzającą do osiągania dobrych wyników, polskie przedsiębiorstwa oferują im udziały lub akcje. Czy i jak należy uwzględnić je w rachunkowości?
Ważne jest, czy za dostarczone usługi menedżerowie otrzymają prawo do akcji, czy pieniądze, których ilość zależna jest od wartości rynkowej papierów. Gdy zapłatą będą jednak akcje, w sprawozdawczości wartość opcji menedżerskich obciąży koszty, jednocześnie w bilansie zwiększając kapitał rezerwowy, natomiast w przypadku zapłaty środkami pieniężnymi – ujawnione zostaną zobowiązania.
Wynagrodzenie przewidziane w programie motywacyjnym jest wypłacane, o ile spełnione są warunki określone przez akcjonariuszy. Najczęściej są to: odpowiedni wynik finansowy, kryteria formalno-prawne wskazujące beneficjentów, jak np. czas zatrudnienia czy sytuacja rynkowa (np. wartość rynkowa akcji w określonym dniu trwania programu).
Podmiot jest zobowiązany przyjąć, że warunki rynkowe zostaną spełnione, a co za tym idzie, powinien ująć w księgach opcje już od daty akceptacji programu przez pracodawcę i pracownika – aż do daty jego zakończenia. W zakresie pozostałych kryteriów, w tym głównie formalno-prawnych, prawdopodobieństwo ich spełnienia powinno być szacowane na każdy dzień bilansowy dla potrzeb wyceny wartości godziwej programu (np. dla określenia liczby akcji, które muszą być wyemitowane).
Przykładowo walne zgromadzenie wspólników ustaliło, że członkowie zarządu otrzymają prawo do nabycia określonej liczby akcji spółki po cenie równej 70 proc. ich wartości rynkowej, o ile na koniec trzeciego roku od rozpoczęcia programu będą w spółce zatrudnieni, a wartość rynkowa jednej akcji wyniesie minimum 2 zł. W każdym roku w ciężar kosztów zaliczana jest 1/3 wartości godziwej opcji, zwiększany jest też jednocześnie kapitał rezerwowy.
Z chwilą zakończenia programu z sukcesem kapitał rezerwowy zostaje rozliczony: zwiększa się kapitał podstawowy, a agio przenosi się na kapitał zapasowy w momencie emisji akcji dla zarządu.