Pamiątki z wakacji w kraju nienależącym do UE podlegają nie tylko zgłoszeniom celnym, lecz także innym ograniczeniom. Dotyczy to m.in. żywności, zwierząt i roślin (w tym zagrożonych gatunków) – przypomina Służba Celna.
Żywności pochodzenia zwierzęcego (szczególnie wyrobów mięsnych i mlecznych) co do zasady nie wolno przywozić. Należy ją pozostawić w specjalnych pojemnikach znajdujących się na przejściach granicznych.
Natomiast żywność niepochodzącą od zwierząt można przywieźć bez żadnych formalności, ale tylko pod warunkiem, że jest przeznaczona na własne potrzeby. W innym przypadku podróżny musi przejść graniczną kontrolę sanitarną.
Przy świeżych owocach i warzywach trzeba pamiętać o limitach – można ich przywieźć spoza UE do 5 kg (ziemniaki podlegają jeszcze dodatkowym ograniczeniom). Jeśli turysta miałby większą ilość, nie wwiezie jej do Polski bez przeprowadzenia fitosanitarnej kontroli granicznej. Będzie ona też konieczna, jeśli ktoś ma w bagażu ponad 50 sztuk ciętych roślin ozdobnych, ponad pięć części roślin iglastych (np. gałązek) lub więcej niż jedną ciętą choinkę.
Po spełnieniu kilku warunków można też przywieźć (lub wywieźć) do Polski spoza UE zwierzęta domowe, np. psy czy koty, o ile nie jest ich więcej niż pięć. Muszą mieć jednak elektroniczny chip, być zaszczepione przeciw wściekliźnie i posiadać dokument, np. paszport potwierdzający szczepienia. Podróżny może też być zmuszony do poddania zwierzęcia kwarantannie, jeśli przywozi go z niektórych krajów spoza Wspólnoty. Szczegółowe informacje na ten temat znajdują się na stronie internetowej Głównego Inspektoratu Weterynarii: www.wetgiw.gov.pl.
Jeśli turysta chce przywieźć spoza Wspólnoty rośliny lub zwierzęta zagrożone wyginięciem, może to uczynić tylko na podstawie dokumentów CITES wydawanych przez odpowiednie organy. Próba przywozu bez takiego dokumentu to przestępstwo.