W sobotę resort finansów poinformował PAP, że co prawda Sejm uchwalił ustawę, która m.in. likwiduje ulgę internetową (rozwiązanie to przewidywał rządowy projekt zmian w ustawie o podatku dochodowym od osób fizycznych), jednak - jeśli na etapie prac nad ustawą w Senacie - zostanie zgłoszona poprawka, która utrzyma ulgę dla nowych użytkowników internetu, to ministerstwo finansów nie będzie się jej sprzeciwiać.
Kleina poinformował, że złoży poprawkę na posiedzeniu senackiej komisji budżetu i finansów publicznych, która zbiera się we wtorek. "Poprawka przewiduje, że ulga będzie przysługiwać osobom, które w latach 2005-2011 nie korzystały z tej ulgi, oraz tym, którzy w roku 2012 po raz pierwszy zaczęły ją odliczać" - powiedział PAP Kleina.
Wyjaśnił, że odliczyć będzie można - tak jak obecnie - 760 zł, jednak ulga ta będzie przysługiwała tylko przez dwa kolejne lata. Zgodnie z propozycją senatora poprawka miałaby zacząć obowiązywać od 1 stycznia 2013.
Minister finansów Jacek Rostowski poinformował w sobotę, że ulga internetowa nie będzie zlikwidowana. Dodał jednak, że według niego spełniła ona już swoją funkcję i zostanie zmodernizowana. Wyjaśnił, że będzie tak skonstruowana, by pomagała ludziom, którzy pierwszy raz zaczynają korzystać z internetu, a nie tym, którzy korzystają z niego już od wielu lat.
W piątek Sejm uchwalił nowelizację ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych, która ogranicza przywileje dla twórców - szczególnie dla tych, którzy osiągają wysokie dochody; likwiduje od przyszłego roku ulgę internetową oraz modyfikuje ulgi na dzieci.