W 2011 r. do budżetu z akcyzy tytoniowej wpłynęło 18,26 mld zł
Do rzucenia nałogu potrzebny jest motywator. Kolejne podwyżki cen są z pewnością jednym z nich. Osoba paląca paczkę dziennie będzie mogła w ten sposób zaoszczędzić rocznie nawet ponad 3,5 tys. zł. Osoby, które palą najdroższe papierosy i dużo, mogą z kolei zaoszczędzić nawet 5 tys. zł rocznie. Porównując: wyjazd do Egiptu na tydzień do czterogwiazdkowego hotelu all inclusive to koszt 2,2 – 2,5 tys. zł.
Zachętę do rzucenia palenia stanowić mogą również ograniczenia w paleniu tytoniu, które wprowadziła nie tylko Polska, ale zdecydowana większość krajów europejskich. Wreszcie motywatorem może być dbałość o zdrowie. Są już gumy do żucia, naklejki na skórę dozujące nikotynę, papierosy elektroniczne, dzięki którym można zmniejszyć dawkę przyjmowanej nikotyny, akupunktura czy seanse hipnotyczne. Jednak silnej woli nie zastąpi nic.