Koalicja popiera projekt PiS zakładający zwiększenie rocznego limitu zwrotu akcyzy zawartej w cenie paliwa rolniczego, ale zmianę chce odsunąć w czasie.
Zgodnie z poselską propozycją zwiększeniu miałby ulec wskaźnik przyjmowany do wyliczenia limitu kwoty zwrotu z 86 do 126, gdyż tyle litrów faktycznie wynosi średnie zużycie oleju napędowego na hektar. Projekt na zgodny wniosek wszystkich klubów sejmowych został skierowany do Komisji Finansów Publicznych oraz Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi w celu rozpatrzenia. Zdaniem Jarosława Szajkowskiego, konsultanta podatkowego w Instytucie Studiów Podatkowych Modzelewski i Wspólnicy, zwiększenie kwoty rocznego limitu zwrotu podatku może budzić pewne wątpliwości.
– Mając na względzie ciężką sytuację rolników, nie sposób nie zauważyć, że zwrot finansowany jest z budżetu państwa, a zatem koszty takiego zwiększenia ponieśliby podatnicy – komentuje Jarosław Szajkowski.
Ponadto zgodę na taką zmianę musi najpierw wyrazić Komisja Europejska. Zwracał na to uwagę m.in. poseł Artur Dunin z PO w trakcie pierwszego czytania projektu. Z tego względu zdaniem posła nie jest możliwe wprowadzenie zmiany już w tym roku, jak zakłada to projekt. Wiceminister rolnictwa Kazimierz Plocke potwierdził, że rząd jest przeciwny wprowadzaniu teraz zmian w zwrocie akcyzy od paliwa rolniczego, gdyż budżet na 2012 rok jest zamknięty.
Projekt przewiduje ponadto przyznanie Sejmowi uprawnienia do określania stawki zwrotu akcyzy na 1 litr oleju. Dziś kompetencje w tym zakresie ma Rada Ministrów. Uproszczona ma być także procedura zwrotu akcyzy rolnikom posiadającym gospodarstwo w więcej niż jednej gminie.
Etap legislacyjny
Projekt po pierwszym czytaniu skierowany do dalszych prac w komisji sejmowych.