O ile podmioty dotowane bezpośrednio z UE lub budżetu państwa przy świadczeniu usług kształcenia zawodowego nie powinny mieć kłopotu z zastosowaniem zwolnienia, tak z ustawy nie wynika wprost, czy takie finansowanie może pochodzić od nabywcy usługi lub wręcz zlecającego jej wykonanie, a otrzymanego również z takiego źródła - uważa Tomasz Wagner, specjalista w zespole podatków pośrednich Ernst & Young.
Obowiązujące od początku 2011 r. przepisy dotyczące zwolnień z VAT zostały skonstruowane w sposób opisowy, przez co ich prawidłowe zastosowanie, z uwagi na nieostrość definicji, może okazać się trudne. Jak stosować zwolnienie przy usługach edukacyjnych?
W pierwszej kolejności należałoby rozstrzygnąć, jak należy rozumieć usługi kształcenia zawodowego lub przekwalifikowania zawodowego, o których mowa w art. 43 ust. 1 pkt 29 ustawy o VAT. W tym zakresie praktyka jest jak dotychczas jednoznaczna i jednolita (np. interpretacja z 4 kwietnia 2011 r., nr ILPP1/443-1360/10-4/BD) i nakazuje odwołanie się do definicji zawartej w rozporządzeniu Rady (WE) nr 1777/2005 z 17 października 2005 r., zgodnie z którą usługi te obejmują nauczanie pozostające w bezpośrednim związku z branżą lub zawodem, tak samo jak nauczanie mające na celu uzyskanie lub uaktualnienie wiedzy do celów zawodowych, przy czym nie ma znaczenia czas trwania kursu.
W dalszej kolejności warto podjąć próbę identyfikacji przepisów, o których mowa w pkt 29a, a do których odwołanie pozwala na zastosowanie zwolnienia z VAT. Nie wykluczone, że taką podstawę stanowić powinno rozporządzenie ministra edukacji i nauki z 3 lutego 2006 r. w sprawie uzyskiwania i uzupełniania przez osoby dorosłe wiedzy ogólnej, umiejętności i kwalifikacji zawodowych w formach pozaszkolnych. Zgodnie z nim uzyskiwanie i uzupełnianie przez osoby dorosłe wiedzy ogólnej, umiejętności i kwalifikacji zawodowych odbywa się w takich formach jak kurs, kurs zawodowy, seminarium, praktyka zawodowa. Rozstrzygające w tym przypadku może okazać się świadczenie usług w jednej z tych form.
A co ze stosowaniem zwolnienia dla usług finansowanych w całości (lub przynajmniej w 70 proc. – na gruncie rozporządzenia wykonawczego) ze środków publicznych?
O ile podmioty dotowane bezpośrednio z UE lub budżetu państwa przy świadczeniu usług kształcenia zawodowego nie powinny mieć kłopotu z zastosowaniem zwolnienia, tak z ustawy nie wynika wprost, czy takie finansowanie może pochodzić od nabywcy usługi lub wręcz zlecającego jej wykonanie, a otrzymanego również z takiego źródła. Na gruncie pierwszych wydanych interpretacji w tym zakresie (np. 7 marca 2011 r., nr IPPP1/443-6/11-4/AW, 31 marca 2011 r., nr IPPP3/443-4/11-2/JF) wydaje się, że również w takich sytuacjach można ze zwolnienia skorzystać.
Dotychczasowa praktyka pokazuje, że zwolnienia dla usług edukacyjnych należy rozpatrywać bardzo szeroko. Czy to prawda?
Tak. Zasadniczą intencją ustawodawcy nowelizującego przepisy ustawy o VAT było trafniejsze odwzorowanie postanowień dyrektywy VAT w polskim prawie podatkowym. Pozostaje pytanie, czy wyrażając aprobatę dla zwolnienia maksymalnie szerokiego kręgu tego rodzaju usług od opodatkowania, w praktyce zwolnienie nie będzie stosowane w takim samym zakresie jak przez 2011 r. Dotychczasowe zwolnienie dla usług objętych grupowaniem 80 PKWiU zostało już kiedyś (w wyroku z 8 lipca 2009 r., sygn. akt I FSK 1244/08) zakwestionowane przez Naczelny Sąd Administracyjny jako niezgodne z regulacjami europejskimi.