Co czwarta osoba korzystająca z ulgi na dzieci może w tym roku źle wyliczyć podatek. A to oznacza, że zamiast nadpłaty może spotkać się z koniecznością korekty i grzywną.
W ubiegłym roku z ulgi podatkowej na dzieci (tzw. ulgi prorodzinnej) skorzystało ponad 4,2 mln podatników. Odliczając po 1173,70 zł na każde dziecko, uchronili przed fiskusem w sumie ponad 6 mld zł. Zdecydowana większość korzystających z ulgi prorodzinnej miała nadpłatę podatku, bo w formie zaliczek płatnicy pobierali im kwoty nieuwzględniające tej ulgi. A kto spodziewa się nadpłaty, ten powinien swój roczny PIT złożyć jak najszybciej, najlepiej już na początku roku. Wówczas już nawet w styczniu może otrzymać zwrot nadpłaty.
Jednak składając roczne rozliczenie podatku za 2009 rok, nie można działać rutynowo, bo wówczas łatwo wpaść w pułapkę, której ostatecznym rozstrzygnięciem będzie nie zwrot nadpłaty, ale konieczność korekty z grzywną. Pułapka czyha na około milion podatników, którzy wskutek zmienionych przepisów ustawy o PIT nie mogą odliczyć już od podatku 1112,04 zł na każde dziecko jak cała reszta, bo ulga ta przysługuje im tylko w określonej proporcji.
Dotyczy to przede wszystkim podatników, którzy stali się rodzicami w trakcie 2009 roku lub też w ubiegłym roku wyprawili swoim dzieciom wesele. To samo dotyczy pełnoletnich dzieci wciąż uczących się, które w trakcie 2009 r. ukończyły 25 lat lub zakończyły naukę. Obecnie bowiem ulga prorodzinna rozliczana jest systemem miesięcznym; odliczeniu za każdy miesiąc podlega kwota stanowiąca 1/6 kwoty zmniejszającej podatek określonej w pierwszym przedziale skali podatkowej, tj. 92,67 zł. Jeszcze mniejszą kwotę mogą odliczyć podatnicy w sytuacji, gdy w danym miesiącu roku podatkowego zmieniała się forma opieki nad dzieckiem. W przypadku gdy w tym samym miesiącu kalendarzowym w stosunku do dziecka wykonywana była zarówno władza rodzicielska jak i pełniona funkcja rodziny zastępczej lub opieki prawnej, każdemu z podatników przysługuje odliczenie w kwocie stanowiącej 1/30 kwoty 92,67 zł za każdy dzień sprawowania pieczy nad dzieckiem.
Tak czy owak, by zadośćuczynić tej podatkowej buchalterii, nie sposób się obejść bez lektury art. 27f ustawy o PIT w treści aktualnie obowiązującej.