Wypełnienie ogólnego wymogu wynikającego z kodeksu spółek handlowych nie zwalnia spółki z o.o. z obowiązku dopełnienia wszelkich wymogów zapisanych w ordynacji podatkowej.
Sprawa, w której ostatecznie orzekał Naczelny Sąd Administracyjny, dotyczyła pewnej spółki z ograniczoną odpowiedzialnością, która kwestionowała fakt, że fiskus doręczył jej zastępczo decyzję, chociaż miała już inną siedzibę, a zmianę tę właśnie zgłosiła do Krajowego Rejestru Sądowego.

Doręczenie w trybie zastępczym

Zaczęło się 12 marca 2019 r. od decyzji wydanej przez naczelnika urzędu skarbowego dotyczącej podatku od towarów i usług. Następnie 29 marca 2019 r. uznano ją za prawidłowo doręczoną spółce w trybie zastępczym zgodnie z art. 150 par. 4 ustawy z 29 sierpnia 1997 r. ‒ Ordynacja podatkowa (t.j. Dz.U. z 2020 r. poz. 1325; ost.zm. Dz.U. z 2020 r. poz. 1423). To procedura, która w uproszczeniu polega na tym, że prawnie uważa się, iż pismo zostało doręczone, choć w praktyce nie trafiło ono do adresata.
Termin do zaskarżenia rozstrzygnięcia upływał 12 kwietnia 2019 r. Przedsiębiorca jednak się odwołał dopiero 12 czerwca 2019 r. Powód? Korespondencja z urzędu skarbowego przyszła na dawny adres. Organ drugiej instancji wydał więc postanowienie, w którym wskazał na przekroczenie ustawowego terminu. Sprawa trafiła do sądu.

Organ nie został powiadomiony

Sąd I instancji wskazał, że na prawidłowość doręczenia nie wpływały wskazane przez skarżącą okoliczności dotyczące zmiany siedziby spółki, których konsekwencją miała być zmiana adresu strony. W tym zakresie skład orzekający zwrócił uwagę, że spółka ‒ mimo istniejącego obowiązku ‒ nie poinformowała organu o zmianie adresu (art. 146 par. 1 ordynacji podatkowej), w związku z czym kwestię doręczenia należało oceniać przez pryzmat art. 146 par. 2 ordynacji podatkowej, który nakazuje uznać decyzję podatkową za skutecznie doręczoną w tym samym dniu (tj. 29 marca 2019 r.).
W skardze kasacyjnej spółka zwracała uwagę, że dopełniła swego podstawowego obowiązku, czyli zmieniła adres w KRS. Zdaniem przedsiębiorcy więc fiskus mógł bez trudu pozyskać aktualny adres, na który należało wysłać decyzję.
Ta argumentacja jednak NSA nie przekonała. Uznał on, że przywoływanie unormowań kodeksu spółek handlowych dotyczących spółki z o.o. jest o tyle nietrafne, że ocena prawidłowości doręczenia decyzji podatkowej i obowiązków informacyjnych strony postępowania podatkowego względem organu jest dokonywana przez pryzmat odpowiednich regulacji ordynacji podatkowej, a nie przepisów prawa handlowego. A zatem fakt zmiany siedziby spółki i zgłoszenie tej okoliczności do sądu rejestrowego (w trybie przepisów kodeksu spółek handlowych) w żaden sposób nie wpływa na obowiązek powiadomienia odpowiedniego organu podatkowego o zmianie adresu do doręczeń stosownie do art. 146 par. 1 ordynacji podatkowej. „Innymi słowy, oczekiwanie na ujawnienie w rejestrze (KRS) zmiany siedziby spółki nie zwalnia podatnika z obowiązków informacyjnych względem organu podatkowego i dbałości o wskazanie aktualnego adresu, pod którym może nastąpić skuteczne doręczenie korespondencji” – stwierdził NSA w uzasadnieniu.
To istotna informacja dla przedsiębiorców, gdyż wielu z nich, po przenosinach siedziby, uznaje, że wystarczająca jest zmiana wpisu w KRS. Uważają oni, że inne organy ‒ rentowy, podatkowe ‒ pozyskają informację z państwowego rejestru. Tak się jednak nie dzieje i, jak wskazał NSA, urzędnicy nie mają żadnego obowiązku sprawdzać, jaki adres jest aktualny. Mają pełne prawo wysłać pismo w miejsce wskazane przez przedsiębiorcę bezpośrednio danemu organowi. Tym samym okoliczność, że nie odebrało się korespondencji z miejsca, które w rejestrach fiskusa pozostaje aktualne, nie może skutkować ani przywróceniem terminu do wniesienia odwołania, ani uznaniem, że doręczenie było wadliwe.
Wyrok Naczelnego Sądu Administracyjnego z 20 września 2020 r., sygn. akt I FSK 911/20