Opłaty za dobór odpowiedniej diety dla użytkowników obiektów sportowych są zwolnione od opodatkowania, jeśli taka usługa służy celom profilaktyki medycznej – uważa rzecznik generalna Trybunału Sprawiedliwości UE.
Jej opinia nie jest wprawdzie wiążąca dla sędziów unijnego trybunału, ale w praktyce często przy wydawaniu wyroku kierują się oni wskazówkami swoich rzeczników.
Chodziło o portugalską spółkę prowadzącą obiekty sportowe. Bywalcy obiektu mogli nie tylko ćwiczyć, lecz także raz w tygodniu korzystać z doradztwa żywieniowego, świadczonego przez wykwalifikowanego specjalistę. Klient mógł wykupić tę usługę w związku z planem treningowym. Opłaty z tego tytułu stanowiły 40 proc. całkowitych miesięcznych wpływów spółki.
Spółka uważała, że cel doradztwa żywieniowego jest terapeutyczny, więc jako usługa służąca profilaktyce medycznej jest ono zwolnione z VAT. Twierdziła też, że jest to świadczenie niezależne od głównego, czyli usług związanych z działalnością obiektów sportowych.
Innego zdania był portugalski fiskus. Stwierdził, że doradztwo żywieniowe jest świadczeniem pomocniczym ściśle związanym z usługą główną. Całość opłat powinna być więc opodatkowana VAT (w tym wypadku według preferencyjnej stawki).
Spór o to trafił do portugalskiego sądu, a ten zawiesił postępowanie i spytał Trybunał Sprawiedliwości UE, czy doradztwo żywieniowe może być traktowane jako usługa medyczna zwolniona z VAT.
Według rzeczniczki generalnej TSUE Juliane Kokott jest to możliwe. W wydanej opinii wyraziła ona pogląd, że nawet jeśli klient zdecyduje się na wykupienie kompleksowego pakietu, na który składają się zarówno usługi związane z poprawą kondycji fizycznej, jak i usługi doradztwa żywieniowego, to nie można zakładać, że są one ze sobą na tyle ściśle powiązane, iż stworzą jedno nierozerwalne świadczenie gospodarcze.
Rzeczniczka zwróciła uwagę na to, że obie usługi są świadczone przez różny personel, w odrębnych ramach czasowych i przestrzennych, a więc ich odrębna kwalifikacja dla celów VAT nie wydaje się sztuczna. Ponadto klienci obiektu mogą wykupić obie usługi niezależnie od siebie i są one odrębnie wyceniane.
Trudno też uznać – zdaniem Juliane Kokott ‒ że doradztwo żywieniowe ma wyłącznie charakter pomocniczy, gdy aż 40 proc. wpłat otrzymywanych przez spółkę jest uiszczanych właśnie z tego tytułu.
Juliane Kokott podkreśliła również, że realizowany w ramach doradztwa żywieniowego cel związany ze zdrowym odżywianiem nie jest zależny od usług związanych z poprawą kondycji fizycznej. ‒ Zdrowe odżywianie i wystarczająca aktywność fizyczna w równej mierze składają się na zdrowy styl życia, ale obejmują w powszechnym odbiorze jego różne sfery. Doradztwo żywieniowe nie jest zatem wyłącznie dopełnieniem usług związanych z poprawą kondycji fizycznej – stwierdziła rzeczniczka TSUE.
Jej zdaniem, jeżeli tylko portugalski sąd potwierdzi terapeutyczny i profilaktyczny charakter doradztwa żywieniowego, to spółka będzie miała prawo w tym zakresie do zwolnienia od VAT.

orzecznictwo

Opinia z 22 października 2020 r. rzecznika generalnego TSUE, sygn. C- 581/19.